Celiakia ?? Wysoki wynik IgAtTG...
Moderator: Moderatorzy
Celiakia ?? Wysoki wynik IgAtTG...
Witam.
U mojej 11 latniej córki podejrzewaja Celiakie.
Córka od 6 lat choruje na Cukrzyce typu 1 ( na insulinie) i Niedoczynność tarczycy.( bierze Euthyrox25)
Cukrzyca niestety nie jest idealnie wyrównana. (ponad 35% poziomów za wysokich , powyżej 150mg%)
Cały czas utrzymywały się w organiźmie wysokie przeciwciała tarczycowe.
Kilka miesięcy temu po wykonaniu biopsji tarczycy zdjagnozowano u niej
"przewlekłe limfocytarne zapalenie tarczycy typu Hashimoto"
Przy okazji tych.... i innych badań zrobili jej badania ktorych wyniki są następujące:
IgA całk. 117
IgAtTG 150 ( w/g słów lekarza norma to 7 )
Mimo tak dużego wyniku lekarka stwierdziła , ze to niekoniecznie musi byc celiakia...
I tak ... namawiaja nas na Biopsję.
Córka przeżywa bardzo duzy stres .. boję się jej reakcji.
(Robiąc biopsje tarczycy leżąć już na stole tak spanikowała , zaczeła łkać i szlochać , że lekarz nas wyprosił... aż się nie uspokoji.
Trwało to prawie 2 godziny.
Chcialabym jej oszczedzić niepotrzebnych stresów i bólu... i tak wiele już przeszła)
Dodam może , że córka jakiś typowych objawów nie ma, ma ponad 150 cm wzrostu , 42 kg , wilczy apetyt.
Rzadko sie skarży na bóle brzucha , stolec oddaje codziennie lekko rozluzniony, zaparć nie ma.
Czasem jest rozdrażniona , ale to może byc powodem złego poziomu cukru we krwii.
Dlatego też mam kilka pytań:
1. Czy Biopsja jest konieczna, czy już sam wynik IgAtTG ( w sumie ponad norme 200% , o ile dobrze myśle) potwierdza Celiakie.
2. Czy taki wynik może być spowodowany jej innymi chorobami ? (cukrzyca , tarczyca)
3. Na czym polega Biopsja jelita? ( wiem tylko , że przez usta... czytalam , ze u dzieci robią to za pomocą kapsulki... )
4. Czy dziecko jest usypiane? Jesli nie... Czy zabieg jest dla dziecka bolesny ??
5. Proszę o opinie osób , które robiły Biopcje w Centrum dziecka w Katowicach na ul . Medyków.
Pozdrawiam.
U mojej 11 latniej córki podejrzewaja Celiakie.
Córka od 6 lat choruje na Cukrzyce typu 1 ( na insulinie) i Niedoczynność tarczycy.( bierze Euthyrox25)
Cukrzyca niestety nie jest idealnie wyrównana. (ponad 35% poziomów za wysokich , powyżej 150mg%)
Cały czas utrzymywały się w organiźmie wysokie przeciwciała tarczycowe.
Kilka miesięcy temu po wykonaniu biopsji tarczycy zdjagnozowano u niej
"przewlekłe limfocytarne zapalenie tarczycy typu Hashimoto"
Przy okazji tych.... i innych badań zrobili jej badania ktorych wyniki są następujące:
IgA całk. 117
IgAtTG 150 ( w/g słów lekarza norma to 7 )
Mimo tak dużego wyniku lekarka stwierdziła , ze to niekoniecznie musi byc celiakia...
I tak ... namawiaja nas na Biopsję.
Córka przeżywa bardzo duzy stres .. boję się jej reakcji.
(Robiąc biopsje tarczycy leżąć już na stole tak spanikowała , zaczeła łkać i szlochać , że lekarz nas wyprosił... aż się nie uspokoji.
Trwało to prawie 2 godziny.
Chcialabym jej oszczedzić niepotrzebnych stresów i bólu... i tak wiele już przeszła)
Dodam może , że córka jakiś typowych objawów nie ma, ma ponad 150 cm wzrostu , 42 kg , wilczy apetyt.
Rzadko sie skarży na bóle brzucha , stolec oddaje codziennie lekko rozluzniony, zaparć nie ma.
Czasem jest rozdrażniona , ale to może byc powodem złego poziomu cukru we krwii.
Dlatego też mam kilka pytań:
1. Czy Biopsja jest konieczna, czy już sam wynik IgAtTG ( w sumie ponad norme 200% , o ile dobrze myśle) potwierdza Celiakie.
2. Czy taki wynik może być spowodowany jej innymi chorobami ? (cukrzyca , tarczyca)
3. Na czym polega Biopsja jelita? ( wiem tylko , że przez usta... czytalam , ze u dzieci robią to za pomocą kapsulki... )
4. Czy dziecko jest usypiane? Jesli nie... Czy zabieg jest dla dziecka bolesny ??
5. Proszę o opinie osób , które robiły Biopcje w Centrum dziecka w Katowicach na ul . Medyków.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony śr 27 lut, 2008 04:07 przez Moniaaa, łącznie zmieniany 1 raz.
Moniaaa pisze:Dodam może , że córka jakiś typowych objawów nie ma,
Moniaaa pisze:"przewlekłe limfocytarne zapalenie tarczycy typu Hashimoto"
Moniaaa pisze:Córka od 6 lat choruje na Cukrzyce typu 1 ( na insulinie) i Niedoczynność tarczycy.
Witaj! Z cytatów z Twojego postu wynika, że może córka nie ma spektakularnych objawów celiakii, ale jednak ma... zarówno zapalenie tarczycy, jej niedoczynność jak i współwystępująca cukrzyca mogą o tym świadczyć. Nie oczekuj, aby u 11-latki występowały "książkowe" objawy, bo tak naprawdę jest to bardzo rzadkie...Moniaaa pisze:Czasem jest rozdrażniona
Zasadniczo tzw. "Złotym standardem" jest wykonanie biopsji. Tylko jej wynik jest w 100% wiarygodny. Wysokie miano przeciwciał świadczy o celiaki, ale tylko na podstawie zaniku kosmków każdy lekarz uwierzy.Moniaaa pisze:Czy Biopsja jest konieczna, czy już sam wynik IgAtTG ( w sumie ponad norme 200% , o ile dobrze myśle) potwierdza Celiakie.
Biopsję wykonuje się w trakcie gastroskopii. Fakt, nie jest to miłe i rozumiem Twoje opory. Możliwe jest jednak wykonanie tego zabiegu pod narkozą. Trwa krótko, usypia się pacjenta dosłownie na 10 minut. Prywatnie jest to wykonalne bez problemów (choć kosztowne), zaś państwowo? To już zależy od placówki.Moniaaa pisze:Na czym polega Biopsja jelita?
Na pocieszenie mogę Ci tylko napisać, że jeśli celiakia zostanie ostatecznie rozpoznana i wprowadzisz dietę (nigdy przed zakończeniem diagnostyki!), większość przykrych objawów szybciej lub wolniej, ale się wyciszy. Chyba warto.
Kabran mowi bardzo mądrze, mogę ją tylko poprzeć.
Możesz spróbować "namówić" lekarza na znieczulenie ogólne dla córki, powołując się na jej zachowanie podczas biopsji tarczycy. 11 lat, to w sumie za mało moim zdaniem, żeby pacjent współpracował właściwie z gastrologiem...
Badanie jest nieprzyjemne bardzo (nie ma się co czarować: weź i połknij metr gumowego węża z metalową kulką na końcu ), a oprócz tego trzeba wykonywać polecenia lekarza - nie ruszać się, nie odbijać powietrza i tym podobne. Nie piszę tego, żeby Ciebie i córkę straszyć, ale żebyś miała argumenty w rozmowie z lekarzem za tym znieczuleniem.
Sama biopsja (jak się już przeżyje gastroskopię ) to nic wielkiego - po prostu uszczypną od środka trochę tkanki i tyle - w sumie tego juz nawet nie czuć.
Co do lekarzy - polecam Szpital Kliniczny w Zabrzu. Jest tam poradnia Gastroenterologiczna dla dzieci i młodych dorosłych. Prowadzi pacjentów kilku lekarzy. Osobiście polecam prof. Krystynę Karczewską, ale nie wiem, czy przyjmuje nowych pacjentów jeszcze.
Możesz spróbować "namówić" lekarza na znieczulenie ogólne dla córki, powołując się na jej zachowanie podczas biopsji tarczycy. 11 lat, to w sumie za mało moim zdaniem, żeby pacjent współpracował właściwie z gastrologiem...
Badanie jest nieprzyjemne bardzo (nie ma się co czarować: weź i połknij metr gumowego węża z metalową kulką na końcu ), a oprócz tego trzeba wykonywać polecenia lekarza - nie ruszać się, nie odbijać powietrza i tym podobne. Nie piszę tego, żeby Ciebie i córkę straszyć, ale żebyś miała argumenty w rozmowie z lekarzem za tym znieczuleniem.
Sama biopsja (jak się już przeżyje gastroskopię ) to nic wielkiego - po prostu uszczypną od środka trochę tkanki i tyle - w sumie tego juz nawet nie czuć.
Co do lekarzy - polecam Szpital Kliniczny w Zabrzu. Jest tam poradnia Gastroenterologiczna dla dzieci i młodych dorosłych. Prowadzi pacjentów kilku lekarzy. Osobiście polecam prof. Krystynę Karczewską, ale nie wiem, czy przyjmuje nowych pacjentów jeszcze.
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Celiakia '07
Witam
Juz mam termin umowiony w Katowicach w Klinice na 1-2 kwiecień , 1 kwietnia na oddział diabetologiczny , tam podstawowe badania i konsultacje z anestezjologiem , a 2 kwietnia biopsja pod znieczuleniem , i mam nadzieje , ze bedzie wszystko oki i nas wypuszczą do domku:) Wiem , że narkoza też bywa niebezpieczna .... ale wolę jednak by tak to miała zrobione , wierzę , że lekarze tam wiedzą co robią i nic córce nie grozi.
Dziekuje za rady.
Pozdrawiam.
[ Dodano: Pon 31 Mar, 2008 18:24 ]
Może ktoś mi odpisać , ile się czeka na wynik biopsji ????
Juz mam termin umowiony w Katowicach w Klinice na 1-2 kwiecień , 1 kwietnia na oddział diabetologiczny , tam podstawowe badania i konsultacje z anestezjologiem , a 2 kwietnia biopsja pod znieczuleniem , i mam nadzieje , ze bedzie wszystko oki i nas wypuszczą do domku:) Wiem , że narkoza też bywa niebezpieczna .... ale wolę jednak by tak to miała zrobione , wierzę , że lekarze tam wiedzą co robią i nic córce nie grozi.
Dziekuje za rady.
Pozdrawiam.
[ Dodano: Pon 31 Mar, 2008 18:24 ]
Może ktoś mi odpisać , ile się czeka na wynik biopsji ????
Podłącze się do tematu by nie zakładać kolejnego wątku...
Długo mnie tu nie było ale może ktoś mnie jeszcze pamięta?
Moja Marcia po 9msc prowokacji miała ponownie wykonaną endoskopię - wynik nie stwierdził zaniku kosmków ale... zbadano córce również przeciwciała przeciw transglutaminazie tkankowej i w klasie IgA: IgA tTG Ab wynosza one 119,20 RU/ml (przy normie 0-20,0) , przeciwciała w klasie IgG są w normie
Lekarz twierdzi że jest to 'celiakia utajona' która ujawni za jakiś czas np.w ciąży czy większego osłabienia organizmu
Dla pewności zalecił powtórkę tego badania za 3 msc.
Co o tym sądzicie?
Czy prawidłowy wynik biopsji nie jest jednoznaczny z tym że problem celiakii nas nie dotyczy??
Długo mnie tu nie było ale może ktoś mnie jeszcze pamięta?
Moja Marcia po 9msc prowokacji miała ponownie wykonaną endoskopię - wynik nie stwierdził zaniku kosmków ale... zbadano córce również przeciwciała przeciw transglutaminazie tkankowej i w klasie IgA: IgA tTG Ab wynosza one 119,20 RU/ml (przy normie 0-20,0) , przeciwciała w klasie IgG są w normie
Lekarz twierdzi że jest to 'celiakia utajona' która ujawni za jakiś czas np.w ciąży czy większego osłabienia organizmu
Dla pewności zalecił powtórkę tego badania za 3 msc.
Co o tym sądzicie?
Czy prawidłowy wynik biopsji nie jest jednoznaczny z tym że problem celiakii nas nie dotyczy??
Martusia 04.10.2005r - wciąż diagnozowana...
Krystyna dziękuje za odpowiedź
A sądzicie że konieczne jest odczekanie kolejnych 3 msc by powtórzyć to badanie?
Nie można zrobić tego od razu? A może ktoś wie czy zrobię je prywatnie i jaki to koszt?
Jestem w kropce bo córka od września ma iść do przedszkola (obecnie chodzi do żłobka)
i to do którego ewentualnie może być przyjęta napewno nie poprowadzi jej diety bg. a muszę mieć czas by ubiegać się o miejsce w przedszkolu dietetycznym bo okres składania deklaracji na nowy rok szkolny upłynął z końcem kwietnia.
Poza tym rezerwując miejsce muszę zapewne mieć papier od lekarza a ten póki co każe czekać te przeklęte 3 msc na powtórkę badania...ehh
Poczytałam troszkę i dobrze zrozumiałam? Przy celiakii utajonej trzeba być cały czas na diecie? nawet gdy na pozór wszystko jest ok?
A sądzicie że konieczne jest odczekanie kolejnych 3 msc by powtórzyć to badanie?
Nie można zrobić tego od razu? A może ktoś wie czy zrobię je prywatnie i jaki to koszt?
Jestem w kropce bo córka od września ma iść do przedszkola (obecnie chodzi do żłobka)
i to do którego ewentualnie może być przyjęta napewno nie poprowadzi jej diety bg. a muszę mieć czas by ubiegać się o miejsce w przedszkolu dietetycznym bo okres składania deklaracji na nowy rok szkolny upłynął z końcem kwietnia.
Poza tym rezerwując miejsce muszę zapewne mieć papier od lekarza a ten póki co każe czekać te przeklęte 3 msc na powtórkę badania...ehh
Poczytałam troszkę i dobrze zrozumiałam? Przy celiakii utajonej trzeba być cały czas na diecie? nawet gdy na pozór wszystko jest ok?
Martusia 04.10.2005r - wciąż diagnozowana...
Witam ,
Dziś dzwonili z kliniki... corka ma celiakie...
Eh... nie wiem od czego zaczac teraz...
trzeba sie zaopatrzyc w odp produkty....
Czy istnieje ryzyko ... ze 2 córka ... ( nie chorujaca na cukrzyce) moze tez miec celiakie??
Ewentualnie zachorować póżniej? powinnam na to zwracac jakas szczegolna uwage??
Dziś dzwonili z kliniki... corka ma celiakie...
Eh... nie wiem od czego zaczac teraz...
trzeba sie zaopatrzyc w odp produkty....
Czy istnieje ryzyko ... ze 2 córka ... ( nie chorujaca na cukrzyce) moze tez miec celiakie??
Ewentualnie zachorować póżniej? powinnam na to zwracac jakas szczegolna uwage??
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Najbliższa rodzina (druga córka, Ty, ojciec dzieci) powinniście zbadać sobie poziom przeciwciał. Korelacja genetyczna jest dość spora.Moniaaa pisze: Czy istnieje ryzyko ... ze 2 córka ... ( nie chorujaca na cukrzyce) moze tez miec celiakie??
Ewentualnie zachorować póżniej? powinnam na to zwracac jakas szczegolna uwage??
Moniaczku Nie wzdychaj tak Nie jest aż tak źle jakby się wydawało... Dieta nie jest tak uciążliwa jak się do niej przyzwyczaisz Dla mnie po długim czasie na diecie sprawdzanie składu wszelkich produktów czy jedzenie innych potraw niż wszyscy to normalka Spokojnie, do wszystkiego idzie się przyzwyczaićMoniaaa pisze:Dziekuje ,
20 maja mamy pierwszą wizyte u Prof. Korczewskiej w Zabrzu... mam nadzieje , że wszystkiego się dowiemy.
I oby nam to wszystko jakoś szło... eh...
Pozdrawiam.