Po jakim czasie prowokacja glutenem?

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

scarlet
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: czw 02 paź, 2008 23:52
Lokalizacja: Warszawa

Po jakim czasie prowokacja glutenem?

Post autor: scarlet »

Witam.

We wrześniu minie rok od kiedy moja córcia przeszła na diete bezglutenową. Czy mogłabym jej wtedy zrobić prowokacje glutenem? Jak to zrobić i przez ine czasu podawać gluten przed badaniami i jakie badania zrobić?
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Po pierwsze - czemu chcesz dziecku robić prowokację?
Zostało zdiagnozowane poprawnie na celiakię?

Prowokacji nie wolno robić samemu - tylko pod kontrolą specjalisty, który powie, ile ma trwać, ile glutenu podawać. Zdaje się, że trzeba tez wykonac biopsję przed prowokacją i po niej, tylko wtedy to może mieć sens.

Polecam poczytanie tych wątków:

wątek pierwszy

wątek drugi
Ostatnio zmieniony czw 12 mar, 2009 12:03 przez Sheep, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
scarlet
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: czw 02 paź, 2008 23:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: scarlet »

Sheep pisze:Po pierwsze - czemu chcesz dziecku robić prowokację?
Zostało zdiagnozowane poprawnie na celiakię?

Prowokacji nie wolno robić samemu - tylko pod kontrolą specjalisty, który powie, ile ma trwać, ile glutenu podawać. Zdaje się, że trzeba tez wykonac biopsję przed prowokacją i po niej, tylko wtedy to może mieć sens.

Polecam poczytanie tych wątków:

wątek pierwszy

wątek drugi

Oczywiście skontaktuje się z alergologiem, ale chce wiedzieć kiedy. Biopsji na pewno nie zamierzam robić córce, tylko badanie z krwii. Nasza alergolog twierdzi, że to nie jest celiakia, bo dziecko byłoby bardziej wyniszczone. Córcia badania ma dobre. Ostatnio co prawda mocno spada w centylach, ale jest jeszcze w normie.
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

scarlet pisze:Nasza alergolog twierdzi, że to nie jest celiakia, bo dziecko byłoby bardziej wyniszczone.
Szczerze mówiąc, nie jest to dla mnie ani trochę przekonujące tłumaczenie...

Skoro córka jest na diecie bg, czyli nie przyjmuje niczego, co zawiera gluten, to jak najbardziej powinna mieć dobre badania - nie je niczego, co mogłoby jej potencjalnie szkodzić. Chyba, że ma jeszcze inne, niezdiagnozowane nietolerancje (np. na mleko, co często idzie w parze). Nie ma powodu, żeby była mniej lub bardziej wyniszczona.

W momencie wykonywania testów alergicznych też nie musiała być w bardzo złym stanie, nie ma na to przepisu ;) Przeczytałam z twoich poprzednich postów, że córka ma 4 lata i wyszło jej uczulenie na pszenicę i żyto. .

Moim zdaniem zawsze, kiedy komuś wychodzą uczulenia na zboża, powinien się od razu (przed przejściem na dietę) przebadać pod kątem celiakii. Wielokrotnie cytowałam tu słowa pani prof. Karczewskiej - że uczulenie na gluten to jest zjawisko występujące niezmiernie rzadko - kilka razy rzadziej, niż sama celiakia (!).

Wydaje mi się, że dobrze by było, gdybyś spróbowała pójść z małą do rozsądnego gastroenterologa - alergolog najprawdopodobniej nie ma wystarczającego pojęcia o celiakii i właściwej diagnozie.
Obrazek
scarlet
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: czw 02 paź, 2008 23:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: scarlet »

A czy możesz nam polecić jakiegoś dobrego specjaliste? Jesteśmy z Warszawy.
Córcia miała 4 latka gdy przeszła na diete bezglutenową. Objawami były bóle brzucha, biegunki, wymioty i zwolniła ze wzrostem. Teraz jest na diecie i na początku przytyła i urosła aż 2 cm przez 1,5 miesiąca chyba a teraz schudła mi i znowu wolno rośnie. Oprócz glutenu jest uczulona na mleko i białko jaja.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

scarlet pisze:Oczywiście skontaktuje się z alergologiem
Dlaczego z alergologiem, który teoretycznie nie zna się na celiakii?... No i rzecz najważniejsza - na jakiej podstawie zalecono dietę bezglutenową?
W Warszawie obecnie chyba najlepszy specjalista od celiakii dzieci to dr Dziechciarz ze szpitala na Działdowskiej.
Ostatnio zmieniony czw 12 mar, 2009 22:39 przez Rafal_tata, łącznie zmieniany 1 raz.
scarlet
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: czw 02 paź, 2008 23:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: scarlet »

Czy on może przyjmuje prywatnie?
Diete wprowadzono po testach z krwii. Wyszedł średnio-wysoki poziom.
Lekarka twierdzi, że to nie celiakia, bo ona jest dziedziczna, więc ktoś jeszcze by miał w naszej rodzinie.
Awatar użytkownika
Karolcia6
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 304
Rejestracja: pt 16 maja, 2008 08:38
Lokalizacja: Skórcz

Post autor: Karolcia6 »

scarlet pisze: Lekarka twierdzi, że to nie celiakia, bo ona jest dziedziczna, więc ktoś jeszcze by miał w naszej rodzinie.
Czyli mam rozumieć, że celiakię może mieć tylko taka osoba, jeśli w jej rodzinie już ktoś ma (miał) celiakię???
No ale jeśli są to słowa alergologa, który tak jak powiedział Rafał_tata: "teoretycznie nie zna się na celiakii," to nie ma się co dziwić...

Jak u mnie wykryto celiakię, to w mojej rodzinie nikt jej nie miał (przynajmniej nic mi nie wiadomo, bo może ktoś miał, ale o tym nie wiedział). Dopiero po 11 latach kuzynka urodziła córeczkę, u której wykryto celiakię.
Ostatnio zmieniony pt 13 mar, 2009 08:23 przez Karolcia6, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
scarlet
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: czw 02 paź, 2008 23:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: scarlet »

Obciążenie genetyczne widocznie. Przecież celiakie można mieć i o niej nie wiedzieć.
Jestem dobrej myśli jednak, bo podobno dzieci z celiakią labo rosną. Moja córcia też bardzo teraz zwolnila, ale zawsze była bardzo duża i nadal jest spora.
ania_sb
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: pn 29 wrz, 2008 09:55
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: ania_sb »

Syn jest na diecie bg przybiera na wadze i rośnie,po roku zapytałam lekarza czy nie powinien mieć badania krwi w kierunku będą po dłuższej diecie.Skoro córka nie rośnie poproś lekarza o przekaz na badanie krwi na TSH.
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

scarlet pisze: Lekarka twierdzi, że to nie celiakia, bo ona jest dziedziczna, więc ktoś jeszcze by miał w naszej rodzinie.
AUU! A od jak dawna w ogóle mówi się o celiakii u dorosłych? :diabelek:

Wykrywanie celiakii u dzieci było częste jakoś w latach 80., ale i tak wtedy uważano, że po paru latach wszystko "przejdzie". Chodzi mi o to, że skąd ma być w rodzinie ktoś z celiakią starszy, skoro diagnostyka celiakii leżała, leży i dopiero powoli i nieśmiało zaczyna raczkować?

Po za tym niekoniecznie musi być tak, że to się dziedziczy w prostej linii. Sami lekarze mówią, że nie wiadomo, że jest prawdopodobieństwo takie i takie, ale tak naprawdę celiakia jest szerooookim polem do badań na wielką skalę i na długi czas.

Odkąd u mnie zdiagnozowano celiakię (w wieku 22 lat), zaczęłam inaczej patrzeć na swoją rodzinę. Mój dziadek miał cukrzycę i ciągłe zapalenie stawów, natomiast nikomu przecież nigdy nie przyszłoby do głowy, że to mogła być jakaś celiakia. Niestety dwadzieścia lat temu umarł.
Obrazek
kinga
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 490
Rejestracja: pn 14 mar, 2005 11:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kinga »

scarlet- musisz mieć zdiadnozowaną córkę przez specjalistę gastroenterologa to podstawa
przy pełnej diagnozie celiaki.

Jak możesz to przyjdź na nasze spotkanie 28 marca,które odbedzie się na Ursynowie-info na stronie forum.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

scarlet pisze:Lekarka twierdzi, że to nie celiakia, bo ona jest dziedziczna, więc ktoś jeszcze by miał w naszej rodzinie.
I w tym momencie p. doktor udowodniła niezbicie, że o celiakii nie ma zielonego pojęcia.
scarlet pisze:Przecież celiakie można mieć i o niej nie wiedzieć.
Dokładnie tak. Są ludzie, którzy już w całkiem dojrzałym wieku dowiadują się o swojej celiakii.
Zmień lekarza. Naprawdę szkoda dziecka. Nie twierdzę, że ona ma celiakię albo nie ma. Ale robienie nieuzasadnionych prowokacji jest szkodliwe. Musi się tym zająć ktoś, kto duzo wie o chorobie, tej i innych z przewodem pokarmowym związanych. W Waszym przypadku stanowczo dr Dziechciarz.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
scarlet
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: czw 02 paź, 2008 23:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: scarlet »

Alergicy są tylko w rodzinie męża. Mąż robił badania z krwi w kierunku celiakii. Poza tym u niego w rodzinie dzieci są duże, co raczej nie świadczy o celiakii.

Wiecie może jakie powinno być IgE całkowite u 4,5 letniego dziecka?
scarlet
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: czw 02 paź, 2008 23:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: scarlet »

ania_sb pisze:Syn jest na diecie bg przybiera na wadze i rośnie,po roku zapytałam lekarza czy nie powinien mieć badania krwi w kierunku będą po dłuższej diecie.Skoro córka nie rośnie poproś lekarza o przekaz na badanie krwi na TSH.
Prosiłam, ale ona uważa, że jet dobrze i nie chce dać. Córcia ronie, tylko wcześiej roła bardzo dużo a teraz 4-5 cm na rok.
ODPOWIEDZ