Witam,
dzisiaj z małżonką odwiedziliśmy La Cantinę na Nowym Świecie 64 i muszę przyznać że wrażenia bardzo pozytywne.
Ładny lokal, fajny wystrój, trzy poziomowy, Michael Jackson w eterze

Menu dobrze oznakowane w przekreślonego kłosa, duży wybór potraw BG. Proszę nie sugerować się menu na stronie, słabo się ma do karty w lokalu, w karcie naprawdę jest z czego wybierać

Kelner nie był zdziwiony słysząc "gluten" (dobry prognostyk) aczkolwiek jak podpytywałem o niektóre składniki potraw BG to musiał dwa razy do kuchni iść i zasięgnąć porady

Myślałem że podzielę się info co zamówiłem i zjadłem, ale tego akurat nie ma na stronie www a ja nie zapamiętałem niepolsko brzmiącej nazwy potrawy

pamiętam że na deser wziąłem krem Brulee z malinami (20zł), pyszny, w każdy bądź razie z mojej potrawie była tortilla... wielce zdziwiony pytam kelnera "Qué pasa ?", a on: "Easy rider, kucharz zrobi w wersji BG"

super wyszła! No generalnie bardzo pyszne były te potrawy, dobrze dopieczone bardzo smaczne. Gorąco polecam. Gesslerowa by nie zamknęła

Minusy:
- ceny (zapłaciłem 44zł za jedno danie), no ale Nowy Świat, "Stolyca"

dwuosobowy wypad: dwa ciepłe dania, dwie kawy, krem = 130zł.
Plusy:
- bogaty wybór dań BG
- lokalizacja
- 5 min do Manufaktury cukierków gdzie wszystko jest BG!
