Broszurka rozdawana na stoisku Glutenexu
Moderator: Moderatorzy
Bardzo przepraszam "Agniesię" i chciałbym napisać kilka słów wyjaśnienia. Rok temu, gdy ruszały prace na broszurą z przepisami kulinarnym szukałem intensywnie w internecie przepisów kulinarnych związanych z dietą bezglutenową. Do autorów przepisów wysyłałem maile z prośbą o zgodę. Nie wiem dlaczego moja prośba nie dotarła do "agniesi". Biję się w pierś i proszę o wybaczenie. Broszura powstała staraniem kilku zapaleńców, którzy bezinteresownie poświęcili swój czas i prywatne komputery aby pomóc tym osobom (rodzicom), którzy nie mają dostepu do internetu. Książka była dotowana ze środków publicznych i m.in. Dlatego nie może być sprzedawana. Jest rozprowadzana bezpłatnie wśród osób zainteresowanych tym tematem. Pewną partię nakładu dostali sponsorzy m.in. "glutenex" - dzięki tym firmom mogliśmy zrobić okładkę w kolorze. Wydawca nie czerpie żadnych zysków z wydania książki.
Robert Gusztaf
gusztaf@poczta.onet.pl
gg 4316973
Prośba od moderatora - nie używaj wielkich liter nadaremno!
Robert Gusztaf
gusztaf@poczta.onet.pl
gg 4316973
Prośba od moderatora - nie używaj wielkich liter nadaremno!
Ostatnio zmieniony ndz 28 maja, 2006 20:08 przez RobGus, łącznie zmieniany 1 raz.
IMHO, tak na logikę: jeśli wysyła się do kogoś prośbę o zgodę na publikację tekstu i nie otrzyma się żadnej odpowiedzi, to to na jakiej podstawie można uznać, że taka zgoda została udzielona???
Jeśli taki mail zginął po drodze i nie dotarł do adresata, to nie jest żadne wytłumaczenie - trzeba było spróbować znów, choćby po to, żeby sprawdzić, czy mail dotarł do adresata. Agniesia ma kontakty w swoim profilu, Administrator forum też - myślę, że dla chcącego nie ma nic trudnego :roll:
Jeśli taki mail zginął po drodze i nie dotarł do adresata, to nie jest żadne wytłumaczenie - trzeba było spróbować znów, choćby po to, żeby sprawdzić, czy mail dotarł do adresata. Agniesia ma kontakty w swoim profilu, Administrator forum też - myślę, że dla chcącego nie ma nic trudnego :roll:
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Szanowny Panie Robercie
Przede wszystkim, w czyim imieniu sie Pan wypowiada? Jakie wydawnictwo wydrukowało broszurkę, bo chyba nie to, które jest wymienione na broszurce?
Tytułem małego wyjasnienia, sprawa nie dotyczy tylko mnie i przeprosiny nie powinny być skierowane tylko do mnie, gdyż użyte w broszurce przepisy pochodzą od różnych forumowiczów.
Nie chodzi tu nawet o to, że roszczę/rościmy sobie jakieś prawa do tych przepisów (choć w wielu przypadkach są to przepisy powstałe na bazie własnych doświadczeń kulinarnych) ale o to, że pod broszurką podpisały się jakieś osoby, nie podając skąd przepisy pochodzą, a pochodzą z niniejszego forum. Wystarczyło podać źródło przepisów (choćby prosty zapis: "Źrodło: forum Celikia.pl" ). Wedle obowiązującego prawa, wykorzystanie materialów z forum, czy stron internetowych wymaga podania źródła materiału.
Możliwości kontaktu ze mną jest wiele (e-mail, wiadomość prywtana na forum, GG).
Reasumując, całe szczęście, ze broszurka jest rozprowadzana bezpłatnie, z korzyścią dla ogółu naszej społeczności. W przeciwnym wypadku sprawa przybrałaby inny bieg.
Liczę na to, iż w kolejnym wydaniu (jeśli takowe będzie) broszurki, podane zostaną źródła przepisów.
Pozdrawiam
Agnieszka Rutkowska
Przede wszystkim, w czyim imieniu sie Pan wypowiada? Jakie wydawnictwo wydrukowało broszurkę, bo chyba nie to, które jest wymienione na broszurce?
Tytułem małego wyjasnienia, sprawa nie dotyczy tylko mnie i przeprosiny nie powinny być skierowane tylko do mnie, gdyż użyte w broszurce przepisy pochodzą od różnych forumowiczów.
Nie chodzi tu nawet o to, że roszczę/rościmy sobie jakieś prawa do tych przepisów (choć w wielu przypadkach są to przepisy powstałe na bazie własnych doświadczeń kulinarnych) ale o to, że pod broszurką podpisały się jakieś osoby, nie podając skąd przepisy pochodzą, a pochodzą z niniejszego forum. Wystarczyło podać źródło przepisów (choćby prosty zapis: "Źrodło: forum Celikia.pl" ). Wedle obowiązującego prawa, wykorzystanie materialów z forum, czy stron internetowych wymaga podania źródła materiału.
Możliwości kontaktu ze mną jest wiele (e-mail, wiadomość prywtana na forum, GG).
Reasumując, całe szczęście, ze broszurka jest rozprowadzana bezpłatnie, z korzyścią dla ogółu naszej społeczności. W przeciwnym wypadku sprawa przybrałaby inny bieg.
Liczę na to, iż w kolejnym wydaniu (jeśli takowe będzie) broszurki, podane zostaną źródła przepisów.
Pozdrawiam
Agnieszka Rutkowska
Witam panstwa serdecznie.
W zwiazku z zaistnialym problemem, postanowilam napisac kilka slow wyjasniajacych. Jak zauwazylam, osoba odpowiedzialna za gromadzenie przepisow juz sie na forum wypowiedziala. Jest mi niezmiernie przykro, ze sprawa tak sie potoczyla, pan Robert reczyl iz wykorzystane do ksiazki przepisy posiada od ludzi, ktorzy wyrazili zgode na ich umieszczenie. I tak samo jak panstwo z przykroscia stwierdzam iz jestem tym faktem oburzona. Poniewaz moj wklad "redaktorski" wyrazony jest w informacji poswieconej dzialalnosci naszej organizacji, oraz pozyskaniu srodkow na ten cel, niemialam nadzoru nad pozostala czescia ksiazki (co sie okazalo stanowczym bledem)
Mimo to mam nadzieje ze ksiazka posluzy wielu zainteresowanym, a w przyszlosci w przypadku tego typu akcjach bedziemy bardziej pilnowac, aby niepopelnic podobnych bledow.
Prosze przyjac moje przeprosiny oraz uwierzyc, ze niemielismy zlych zamiarow.
Z Pozdrowieniami
Wiesława Rzeczyńska
[ Dodano: Pon 29 Maj, 2006 16:59 ]
Jeszcze jedna informacje chcialam przekazac. Otóz do kasiazek ktore pozostaly, dolaczymy kartke z informacja o źródłach przepisów. Jeszcze raz przepraszam za cale to nieporozumienie.
Wiesława Rzeczyńska
W zwiazku z zaistnialym problemem, postanowilam napisac kilka slow wyjasniajacych. Jak zauwazylam, osoba odpowiedzialna za gromadzenie przepisow juz sie na forum wypowiedziala. Jest mi niezmiernie przykro, ze sprawa tak sie potoczyla, pan Robert reczyl iz wykorzystane do ksiazki przepisy posiada od ludzi, ktorzy wyrazili zgode na ich umieszczenie. I tak samo jak panstwo z przykroscia stwierdzam iz jestem tym faktem oburzona. Poniewaz moj wklad "redaktorski" wyrazony jest w informacji poswieconej dzialalnosci naszej organizacji, oraz pozyskaniu srodkow na ten cel, niemialam nadzoru nad pozostala czescia ksiazki (co sie okazalo stanowczym bledem)
Mimo to mam nadzieje ze ksiazka posluzy wielu zainteresowanym, a w przyszlosci w przypadku tego typu akcjach bedziemy bardziej pilnowac, aby niepopelnic podobnych bledow.
Prosze przyjac moje przeprosiny oraz uwierzyc, ze niemielismy zlych zamiarow.
Z Pozdrowieniami
Wiesława Rzeczyńska
[ Dodano: Pon 29 Maj, 2006 16:59 ]
Jeszcze jedna informacje chcialam przekazac. Otóz do kasiazek ktore pozostaly, dolaczymy kartke z informacja o źródłach przepisów. Jeszcze raz przepraszam za cale to nieporozumienie.
Wiesława Rzeczyńska
Podsumowując całą sytuację należy stwierdzić, iż Pan Robert wykorzystał przepisy z forum Celiakia.pl, Paniom redagującym powiedział, że ma zgodę na publikację przepisów.
Jak widać więc, wydawca, czyli jak mniemam Stowarzyszenie Osób Chorych na Celiakię i Inne Zespoły Złego Wchłaniania, chciał dobrze, a wszyszło tak sobie. Przy okazji w całą sytuację zamieszana została omyłkowo firma Glutenex, którą przez prosty fakt, iż broszurka była rozdawana na stoisku Glutenexeu podczas Dni Celiakii w Warszawie, mylnie posądziłam o wydanie ww broszurki.
Co sie stało to się nie odstanie. Mam nadzieję, że przepisy wykorzystane w broszurce pomogą osobom stosującym dietę bezglutenową.
Regulamin forum Celiakia.pl zostanie zmieniony i pojawi się w nim zapis, iż kopiowanie informacji (w tym przepisów) zawartych na forum wymaga zgody autora.
Jak widać więc, wydawca, czyli jak mniemam Stowarzyszenie Osób Chorych na Celiakię i Inne Zespoły Złego Wchłaniania, chciał dobrze, a wszyszło tak sobie. Przy okazji w całą sytuację zamieszana została omyłkowo firma Glutenex, którą przez prosty fakt, iż broszurka była rozdawana na stoisku Glutenexeu podczas Dni Celiakii w Warszawie, mylnie posądziłam o wydanie ww broszurki.
Co sie stało to się nie odstanie. Mam nadzieję, że przepisy wykorzystane w broszurce pomogą osobom stosującym dietę bezglutenową.
Regulamin forum Celiakia.pl zostanie zmieniony i pojawi się w nim zapis, iż kopiowanie informacji (w tym przepisów) zawartych na forum wymaga zgody autora.
- vixi
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 831
- Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Myślę, że taka zmiana w regulaminie bardzo pomoże na przyszłość tym dla których ważne jest by nie wykorzystywać tekstu bez ich zgody...nie będzie niepotrzebnych nieporozumień i nieprzyjemnych sytuacji w przyszłości - miejmy nadzieję...a poszanowanie cudzej własności jest bardzo ważne - bo ktoś włożył w to swoją pracę i swoje emocje a ktoś inny sobie bezpardonowo to przywłaszczy...
ale skąd taka awantura o to skoro może to pomóc ludziom- bezglutkom bez dostępu do neta? Przecież każdy wchodzący tutaj też może je przeczytać, bez pozwolenia... Fakt co fakt nie powinne te Panie się pod nimi podpisywać jakoby miały to być ich przepisy, skoro świadome były że nie są... Ale w reulaminie forum też nie można kopiować treści na forum zawartych... Więc skąd te oburzenie i złość? Nie chcę być złośliwa... Ale nie rozumiem...silverka pisze:Bardzo dobrze. Tak powinno być, żeby znów nie było nieporozumień. Ja co prawda nic nie zamieściłam z przepisów, ale gdyby tak było to też bym się wkurzyła gdyby nikt nie zapytał o zgodę. Odrazu inaczej człowiek podchodzi do sprawy.
Hmmm... Posty i sprawa cała sprzed 2 lat... Po co to wyciągać? Nie chcę być złośliwa, ale... Postaram się wytłumaczyć. Czy mówi Ci coś pojęcie "prawo autorskie"? Albo kradzież (w tym własności intelektualnej)? Również teksty z internetu podlegają ochronie prawnej, mają swojego autora. I bez jego zgody każda publikacja tekstów to zwykła kradzież. Albo piractwo, jak kto woli...:idka_7 pisze:Więc skąd te oburzenie i złość? Nie chcę być złośliwa... Ale nie rozumiem...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_autorskie
Wystarczyłoby poprosić (skutecznie), podać źródło przepisów i nie byłoby całej sprawy. I tyle. I nie wyciągajmy już historii sprzed wieków, co...?
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
A może zwyczajnie zamknąć ten wątek?
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia