Bezglutenowo w kawiarni? Poznań
Moderator: Moderatorzy
- elevinka86
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 62
- Rejestracja: śr 21 lis, 2007 16:31
- Lokalizacja: Poznań
elevinka86, powiem tylko: żałuj, że nie byłaś.
Przesympatyczna atmosfera przy bezglutenowym ciachu. Było pysznie
Pozdrawiam wszystkich, którzy dotarli
Przesympatyczna atmosfera przy bezglutenowym ciachu. Było pysznie
Pozdrawiam wszystkich, którzy dotarli
Ostatnio zmieniony pn 26 sty, 2009 10:36 przez Agniesia, łącznie zmieniany 2 razy.
- elevinka86
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 62
- Rejestracja: śr 21 lis, 2007 16:31
- Lokalizacja: Poznań
Ja tylko dodam, że zachęcam wszystkich do takich spotkań. Nie krępujcie się, że nikogo nie znacie, bo jedno spotkanie, i już znacie Dzieci też niech nie będą przeszkodą, można przyjść z nimi. (z mężem, babcią lub chłopakiem też;) Poza tym bezglutenowcy i ich rodziny są bardzo mili
A propos, gdyby ktoś miał jakąś salę na oku, w której w sobotę można byłoby zorganizować kilkugodzinne spotkanie dla celiaków, to piszcie proszę!
A będzie będzie. Tym razem trochę większe, dlatego już nie w kawiarni.elevinka86 pisze:liczę że będzie wkrótce następne spotkanko:)
A propos, gdyby ktoś miał jakąś salę na oku, w której w sobotę można byłoby zorganizować kilkugodzinne spotkanie dla celiaków, to piszcie proszę!
Ostatnio zmieniony pn 26 sty, 2009 17:08 przez Nastka, łącznie zmieniany 1 raz.
My byłyśmy tam dwa dni temu przy okazji wizyty kontrolnej u gastroenterologa. Hm, ceny jak dla mnie powalające, ale ponieważ jesteśmy w Poznaniu od czasu do czasu, to postanowiłam zaszaleć. Pora była obiadowa i dziecko mogło skonsumować ciepły posiłek plus deser w postaci ciacha, jakiego nie jadło od poczatku diety, bo mamusia nie ma zdolności w tym kierunku i pyszna herbatka. Na dodatek trafiłyśmy z insuliną obliczaną na oko i cukier utrzymał się na bardzo ładnym poziomie, a tego trochę sie bałam.
Pani, która nas obsługiwała była bardzo miła i odpowiadała wyczerpująco na wszystkie moje pytania. Mam tylko nadzieję, że to miejsce utrzyma się przez dłuższy czas, bo miło wejść gdzieś i zjeść posiłek bez oglądania go przez lupę.
Pani, która nas obsługiwała była bardzo miła i odpowiadała wyczerpująco na wszystkie moje pytania. Mam tylko nadzieję, że to miejsce utrzyma się przez dłuższy czas, bo miło wejść gdzieś i zjeść posiłek bez oglądania go przez lupę.
Mama trzynastoletniej Liwii, chorej na cukrzycę i celiakię.
- elevinka86
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 62
- Rejestracja: śr 21 lis, 2007 16:31
- Lokalizacja: Poznań
- elevinka86
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 62
- Rejestracja: śr 21 lis, 2007 16:31
- Lokalizacja: Poznań
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: czw 12 lut, 2009 16:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt: