Lista przebojów

Jak sama nazwa wskazuje...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Lars pisze:Mnie zawsze wqrza jak ludzie sie dziwnie na mnie patrza bo taki chudy a na diecie!
Taaa... To standard, niestety. Mam to samo. Zwłaszcza w pracy, komentarze typu: ale po co się pani jeszcze odchudza, taka szczupła (w domyśle: anoreksja, ani chybi :evil: ). I nie wiem, czy jakiekolwiek tłumaczenie ma sens. W końcu tłumaczą się winni, nie?
A z przeżytych ostatnio ciekawostek:
U szwagierki, tradycyjne domowe wafle.
"Ale wafelka to chyba możesz?".
"No nie bardzo..."
"Ale w kremie nic nie ma!"
"No, w kremie nie, ale wafle są pszenne..."
(Dla ułatwienia dodam, że szwagierka jest pielęgniarką). No i jak tu się nie załamać?... :roll: (pytanie retoryczne :wink: )
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
vixi
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 831
Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: vixi »

kabran pisze:ale po co się pani jeszcze odchudza, taka szczupła (w domyśle: anoreksja, ani chybi ).
dokładnie zawsze miałam to samo nawet w rodzinie... a mój ewentualny przyszły teść jakiś czas temu jeszcze stwierdził że zaciągnął zupę mąką i chyba nie będę mogła jeść no chyba że sobie powybieram z niej kartofle :evil:

teraz już na szczęście jest uświadomiony brdziej i czasami jak do niego jedziemy to od progu krzyczy cholera trzeba było zadzwonić bo dodałem mąki normalnej do sosu... albo na święta robi dla mnie specjalnie pasztet bez bułki tartej - co dla niego jest wielkim problemem bo ja robię zawsze bez bułki i jest taki sam a on to robi specjalnie dla mnie i to urasta do rangi poświęcenia i utraty własciwości smakowych... ale mam nadzieję że niedługo juz nie będzie takich sytuacji...
"...żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi - bo nie jesteś sam. Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma..."
Awatar użytkownika
Patka
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 527
Rejestracja: ndz 28 lis, 2004 17:31
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Patka »

jednak w mięsożernej polsce są , którzy maja gorzej :lol: Byłam na wesel w stylu staropolskim pełno wędlin i mies z grila, sałatki i surówki owoce miód cud :) Była z nami koleżanka wegetarianka kiepsko bylo na szczęscie miała menu oddzielne :) jednka na codzień szczegolnie na wiejskich imprezkach ma przekichane ... ](*,)
Ja nie jestem juz super szczupła i obcych tak to nie boli jak mówię ze jestem UCZULONA LUB CHORa NA CELIAKIę nigdy nie mowie ze mam dietę, bo to z jednym sie kojarzy :lol:
Co do za Wigilią bez uszek z grzybami... Na jeden dzień będziesz musiała sobie dietę zawiesić...
ale to juz za przeproszeniem chamstwo :? :!: jak tak mozna :frown:
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Wujek rozlewa domowe wino (zaskakująco mocne).
Ciocia: "Nalej Magdzie, nalej. Nie może dziecko chleba, niech się chociaż wina napije. Przecież to witaminki" :=D>:
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
AngelFromHell
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: sob 20 sie, 2005 17:06
Lokalizacja: krAina disneYa

Post autor: AngelFromHell »

Kiedys bardzo dawno temu jak byłam na zielonej szkole (jedzenie mialam bezglutenowe, panie z kuchni postarały sie nawet o bezglutenowe ciasteczka :P) siedziałam przy obiedzie (była to 3cia klasa podstawówki, czas kiedy bardzo mnie drażniła moja choroba jak i pytania "a dlaczego") podszedł kolega z klasy i zapytał dlaczego jem cos innego niz inni, na to nauczycielka mu odpowiedziała że "jestem bezglutenowa", biedy kolega nie potrafił tego wymówić i wyszło mu cos w stylu : " jaka? bezglukowa?" Musze oddac że później koniecznie chciał wszystkiego próbować "bezglukowego" ;)

Myślałam że padne, pierwszy raz sie uśmiechnełam z powodu celiakii. Nie zapomnie tej sytuacji :)
In the arms of the angel..
Awatar użytkownika
dmx
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: wt 14 wrz, 2004 13:15

Post autor: dmx »

Raz powiedzialem pewnemu typkowi, ze nie moge pic piwa ani wiekszosci alkoholi. W odpowiedzi uslyszalem (bardzo powaznym tonem): "K...., po co zyc."

Do tej pory chce mi sie smiac :D
Awatar użytkownika
vixi
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 831
Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: vixi »

a mi zawsze mówili jak byłam młodsza - teraz też się zdaża - to co ty jesz to jedzenie... no... bez... tych...hmm... o bez glutów? ja na to nie ja jem bezglutenowe jedzenie - no właśnie mówię glutów nie możesz/// trrrragedia i weź tu wytłumacz że to gluten nie gluty to i tak nie zrozumie...
"...żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi - bo nie jesteś sam. Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma..."
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Damian pisze:Raz powiedzialem pewnemu typkowi, ze nie moge pic piwa ani wiekszosci alkoholi. W odpowiedzi uslyszalem (bardzo powaznym tonem): "K...., po co zyc."
Cudne, jak z filmu :D
Obrazek
Awatar użytkownika
vixi
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 831
Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: vixi »

wśród moich znajomych jeśli komuś zdaży się pić wodę mineralną występuje powiedzenie - boże pije wodę - jak zwierzęta...
"...żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi - bo nie jesteś sam. Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma..."
fatima
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: śr 04 paź, 2006 21:44
Lokalizacja: warszawa

Post autor: fatima »

mój chłopak jest wegetarianinem(nie jadł mięsa nigdy w swoim życiu)najlepiej więc sytuacja wygląda kiedy odwiedzamy wspólnie babcie.nie wiem jak jest u was,ale z naszymi babciami jest ciężka przeprawa.mimo to,że już dawno zostały poinformowane co i jak to na stole głównymi potrawami są:pierogi z mięsem,przepyszne gołąbki(kiedyś jadłam:( )z mąką oczywiście.i mięsem..no i są takie np dialogi: ale co ty z ta dietą wydziwiasz fatimko ,w gołąbkach nie ma mąki!tylko w sosie jest(rzecz jasna gołąbki -polane są sosem.... no a jak już ostatecznie kończy się ze mną dyskusja to zaczyna się z nim:a ty co tak siedzisz?też się odchudzasz??? -ja nie jem mięsa.- mięsa nie jesz?to co ty jesz?-np.soję- no.to w gołąbkach troche soi też jest.... czasami to mi się wydaje że już nic nie da się odpowiedzieć..heh
-ania-
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 428
Rejestracja: pt 12 maja, 2006 21:25
Lokalizacja: ostrołęka

Post autor: -ania- »

z gołąbkami nie ma żadnego problemu - jeśli chodzi o mąkę (bo zrezygnowac z miesa w gołabkach byłoby trudniej :P ). wystarczy zrobić sos bez mąki ew. babci podrzucić trochę mixu i pouczyć co i jak dodać :D
są podobno wersje gołąbków bezmięsnych sojowych własnie) nie jadłam więc nie wiem. jak dal mnie sojowy schabowy to niemalże oksymoron :D
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
fatima
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: śr 04 paź, 2006 21:44
Lokalizacja: warszawa

Post autor: fatima »

hehe,gdybym sama robiła gołąbki ,to jasne,że nie było by problemu...ale ty mojej babci nie znasz...jak bym jakiś mix przyniosła to by pod nosem mówiła,że znów wydziwiam,a ostatecznie zrobiła by wszystko po swojemu..hehe,tak to już jest.kiedyś chciała mi zrobić przyjemność i udowodnić,że rozumie sytuacje i kupiła mi......uwaga:MIÓD DLA CUKRZYKOW!!!hehe,no i jak powiedziałam,że to nie o to biega to się obraziła i już nie chce słuchać o żadnej diecie.......no.heh
-ania-
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 428
Rejestracja: pt 12 maja, 2006 21:25
Lokalizacja: ostrołęka

Post autor: -ania- »

fatima pisze:kupiła mi......uwaga:MIÓD DLA CUKRZYKOW!!!
:D gdzieś dzwoni....;-)
ostatnio jak byłam na weselu gospodarze też się bardzo starali, żeby coś dla mnie było. specjalnie dla mnie mama panny młodej ugotowała rosołek, który kelenerka podała mi z.... makaronem :D :D a jakże! :D oczywiście - jak najbardziej glutenowym :D
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
meggy
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 51
Rejestracja: pn 04 wrz, 2006 10:25
Lokalizacja: Śląsk/Wrocław

Post autor: meggy »

Ja również spotkałam się z „miłymi” komentarzami na temat mojej diety.
Jeden szczególnie zapadł mi w pamięci :” Jak ja bym miała celiakie i nie mogłabym jeść Kit kata do końca życia, to bym się zabiła”. Nie ma to jak priorytety w życiu....
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

meggy pisze:” Jak ja bym miała celiakie i nie mogłabym jeść Kit kata do końca życia, to bym się zabiła”.
Okazuje się, że te reklamy z dwoma tępymi facetami są po porstu dostosowane do poziomu umysłowego targetu.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
ODPOWIEDZ