Uwaga na etykiety
Moderator: Moderatorzy
Uwaga na etykiety
Zamówiłam w Bezglutenie batoniki, z opisu produktu wynikało, że ktoś litościwie zrobił produkt bez jajek, soi, orzechów i czekolady. Po otrzymaniu paczki przeczytałam odruchowo etykiety na batonikach i okazało się, że są w nich : czekolada, migdały, lecytyna sojowa i miód. Jeszcze raz potwierdza się prawda ewolucyjna, że właściwe odruchy ułatwiają przeżycie.
Czytajcie etykiety, nawet w sklepie bezglutenowym. ](*,) A nieznany produkt lepiej najpierw zamówić w małej ilości.
Z harcerskim pozdrowieniem - Aśka P.
Czytajcie etykiety, nawet w sklepie bezglutenowym. ](*,) A nieznany produkt lepiej najpierw zamówić w małej ilości.
Z harcerskim pozdrowieniem - Aśka P.
Ostatnio zmieniony pt 21 lip, 2006 09:50 przez Joanna P., łącznie zmieniany 1 raz.
Ja zrobiłam zakupy w jednym ze sklepów ze zdrową żywnością w Poznaniu. Rozmawiałyśmy dość długo ze sprzedawczynią na temat mojej celiaki i bezmleczności po czym kupiłam chleb bezglutenowy bezmleczny, kilka pasztecików z soji i danie obiadowe również z soji wyborne nuggetsy wszystko deklarowane przez Panią jako bezglutenowe.
Jak usmarzyłam sobie już te nuggetsy to od niechcenia przeczytałam skład i oczywiście pierwsze co to była mąka pszenna
Morał z tego taki że faktycznie trzeba czytać etykiety
Jak usmarzyłam sobie już te nuggetsy to od niechcenia przeczytałam skład i oczywiście pierwsze co to była mąka pszenna
Morał z tego taki że faktycznie trzeba czytać etykiety
- vixi
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 831
- Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
no niestety chyba nigdy nie będziemy mogli być ufni i beztroscy jeśli chodzi o produkty deklarowane jako bezglutenowe - wniosek jeden - nawet w takich specjalistycznych sklepach pracują nie kompetentni ludzie - w moim sklepie w Tarnowskich Górach jest kobieta, która choć udaje że się zna i wymądrza to tak na prawdę nie wie nic o diecie i o celiakii...przykre...to tak jakby w aptece pracował inżynier budowy dróg i mostów...
"...żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi - bo nie jesteś sam. Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma..."
z Bezgultenem miałam takak sama sytuacje w sprawie bułek, kupiłam dwa rodzaje bułek, które weedlug strony internetowej były bezmleczne i bezjajeczne, po otwarciu kartonu okazalo sie, że tylko jeden z produktów spełnia te kryteria, po mojej błyskawicznej interwencji telefonicznej, dostałam produkty, o które mi chodziło przesyłką kurierską, bez ponowych opłat, infromacja na stronie internetowej została zmieniona w ciągu 2-3 dni.
Co? ](*,) Na jakiej firmy to słoneczniku było? Bo jako słonecznikojad czuję się, że tak powiem, z lekka nieswojo...ania pisze:Idę sobie dzisiaj, patrzę: słonecznik niełuskany. Myślę fajnie, ale z przyzwyczajenia czytam skład. Ku mojemu zdziwieniu, zaskoczeniu i flustracji wyczytałam co następuje: skład-słonecznik, sól, mąka.... Ręce opadają. Po jakiego grzyba mąka na słoneczniku?
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"