Pomocy!!
Moderator: Moderatorzy
Pomocy!!
Witam wszystkich mam pytanie czy bylibyście chętni mi pomóc w wypełnieniu ankiety na temat celiakii , bo studiuje dietetyke i pisze prace badawczą na ten temat i niewiem czy mogłabym liczyc na was w wypełnieniu anonimowo mojej ankiety ????? pozdrawiam
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Chętnie wypełniam ankiety, ale oczekuję:
- eleganckiego zachowania na forum - założenia w odpowiednim dziale wątku o jednoznacznym temacie (bez dramatycznych haseł "pomocy" z dwoma wykrzyknikami)
- anonimowości - bez podawania adresu email
- profesjonalizmu - dopasowania pytań ankiety do celiakii bez automatycznego przepisania pytań z innych ankiet. Np. pytanie "od jak dawna chorujesz na celiakię" nie ma sensu, trzeba pytać "kiedy celiakia została zdiagnozowana".
Przekonanie, że celiakia jest chorobą dziecięcą dyskwalifikuje IMHO ankietera.
- eleganckiego zachowania na forum - założenia w odpowiednim dziale wątku o jednoznacznym temacie (bez dramatycznych haseł "pomocy" z dwoma wykrzyknikami)
- anonimowości - bez podawania adresu email
- profesjonalizmu - dopasowania pytań ankiety do celiakii bez automatycznego przepisania pytań z innych ankiet. Np. pytanie "od jak dawna chorujesz na celiakię" nie ma sensu, trzeba pytać "kiedy celiakia została zdiagnozowana".
Przekonanie, że celiakia jest chorobą dziecięcą dyskwalifikuje IMHO ankietera.
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Przenoszę.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
jestem na forum wiele lat i wypełniłam sporo ankiet. I niestety moje obawy nie są bezpodstawne - część była pisana jakby problem dotyczył tylko dzieci (które np. nie piją alkoholu). Część pytała właśnie o początek choroby, co jest trochę bez sensu.tomaszswiatek pisze:Nie jest chorobą dziecięcą, nie znaczy to jednak, że nie dotyka dzieci.
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Tomkus
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 615
- Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
- Lokalizacja: Małopolska
Nie upieram się przy tym twierdzeniu.Magdalaena pisze:jestem na forum wiele lat i wypełniłam sporo ankiet. I niestety moje obawy nie są bezpodstawne - część była pisana jakby problem dotyczył tylko dzieci (które np. nie piją alkoholu). Część pytała właśnie o początek choroby, co jest trochę bez sensu.tomaszswiatek pisze:Nie jest chorobą dziecięcą, nie znaczy to jednak, że nie dotyka dzieci.
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?
/Paul Verlaine/
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?
/Paul Verlaine/
- wojtek0808
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: pt 24 paź, 2008 11:58
- Lokalizacja: N-ów
Co tam jakaś ankieta... Dwa tygodnie temu byłem na pierwszej wizycie u nowego gastrologa. Chwilę jej posłuchałem i doszedłem do wniosku, że o celiakii wie mniej ode mnie. Z jej strony padło kilka stwierdzeń, po których aż chciałem wyjść. Np. oczywiście opinia, że celiakia to choroba małych dzieci i wielkie zdziwienie, że jeszcze żyję. Z celiakią zdiagnozowaną w wieku 16 lat powinienem "mieć nieodwracalnie wyniszczone kosmki". Potem stwierdzenie, że nawet przy nieleczonej celiakii nie występują dolegliwości bólowe. Słuchałem i nie wiedziałem: śmiać się czy płakać. Chyba to drugie. I jeszcze tekst, że widocznie 2 razy źle zrobiono mi biopsję, bo w ciągu roku na diecie bg kosmki nie zdążyłyby mi się zregenerować. Wg niej to trwa latami. Na koniec oczywiście diagnoza: skoro mnie boli to znaczy, że nie przestrzegam diety. To pierwsza wizyta, po drugiej podobnej zmienię lekarza.Magdalaena pisze:Przekonanie, że celiakia jest chorobą dziecięcą dyskwalifikuje IMHO ankietera.
Zrozumiałbym, gdybym coś takiego usłyszał od lekarza innej specjalizacji. Ale gastrolog? Gorzej, że to nie pierwszy raz. Nie wiem, ilu jeszcze jest lekarzy z taką przedpotopową wiedzą na temat celiakii. Żeby było jeszcze śmieszniej, na 'do widzenia' dostałem broszurę o celiakii przygotowaną przez Stowarzyszenie (z 2009 roku). Lekarka poleciła ją jako dobre i sprawdzone źródło wiedzy. Jestem tylko ciekaw, czy sama po nią kiedyś sięgnie..
- Ty musisz jeść coś nowego, rozszerzać dietę. Tyle ci nie zaszkodzi. Przecież to nie może być do końca życia..
- Jak chcesz, doleję ci nakrętkę domestosa do herbaty. Przyzwyczaisz się, może któregoś dnia będziesz mógł pić całą szklankę.
- Jak chcesz, doleję ci nakrętkę domestosa do herbaty. Przyzwyczaisz się, może któregoś dnia będziesz mógł pić całą szklankę.