Mieszanki warzywne.

Jak sama nazwa wskazuje...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ES
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 159
Rejestracja: śr 16 gru, 2009 17:35
Lokalizacja: woj.Mazowieckie

Mieszanki warzywne.

Post autor: ES »

Witam:)
Chciałam zapytać co uważacie na temat mieszanek warzywnych.. otóż.. dzisiaj jak szukałam w sklepie to znalazłam kilka i na niektórych bylo oczywiście napisane ze zawierają śladowe ilości glutenu itp.. a na jednej np: tylko skład warzyw nic więcej... z firmy Anmar.
natomiast mieszanka warzywna do potraw bg z Balvitenu jest oznaczona jako Bg bez skrobi itp... i jestem ciekawa czy sa to jakieś różnice czy po prostu jest ona sama w sobie BG itp. czy to tez takie chwyty reklamowe.. i nie ma pomiędzy nimi różnic?(oprócz ceny) :)?
Może zedrzesz sobie łokcie i kolana,
ale warto jeśli uda się trafić w dziesiątkę...
-Mia Hamm-
-Na diecie od Kwietnia 2010- Października 2010
martini
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 738
Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: martini »

Jeśli na liniach produkcyjnych firmy produkującej te mrożonki produkuje się też produkty zawierające gluten, na przykład pizzę, czy jakieś potrawy w cieście, gotowe wyroby mączne, to zagrożenie jest, bo zawsze mogą czegoś nie domyć i jakiś okruszek się zawieruszy - ale myć powinni, niezależnie od tego, co produkują.

Hortex produkuje świetne mrożonki z samych warzyw i owoców (i z niczego innego, czyli nie ma możliwości zabrudzenia linii prodkcyjnej), i nigdzie się chyba nie chwali, że są bezglutenowe i cen nie podwyższa za bezglutenowość. Gluten zdarza się w przyprawach do mieszanek do Warzyw na patelnię, ale te są akurat szczelnie zamknięte. Moim zdaniem akurat w przypadku warzyw to marketing taki sam jak w rozpisywaniu się o sokach bez konserwantów.
Awatar użytkownika
ES
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 159
Rejestracja: śr 16 gru, 2009 17:35
Lokalizacja: woj.Mazowieckie

Post autor: ES »

kurcze ta firma nie ma swojej strony a nie mogę się dodzwonić do nich.. martini chodziło mi bardziej o suszone warzywa.. No w każdym bądź razie (gdyby używali) powinni mieć nawet napisane ze używa się na liniach produkcyjnych produktów zawierających gluten itp..a tu nic i tak mnie to zdziwiło jak to jest z tym wszystkim..
Ostatnio zmieniony sob 24 kwie, 2010 18:53 przez ES, łącznie zmieniany 1 raz.
Może zedrzesz sobie łokcie i kolana,
ale warto jeśli uda się trafić w dziesiątkę...
-Mia Hamm-
-Na diecie od Kwietnia 2010- Października 2010
ODPOWIEDZ