Jak wytłumaczyć dziecku?

Jak sama nazwa wskazuje...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
lubiejesc
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt 15 kwie, 2014 12:51

Jak wytłumaczyć dziecku?

Post autor: lubiejesc »

Jakich argumentów używacie aby wytłumaczyć dziecku, że czegoś nie może jeść?
Anula80
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3643
Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Jak wytłumaczyć dziecku?

Post autor: Anula80 »

Sebastian już wie, że nie może jeść glutenu i w takich sytuacjach mówię mu, że to zawiera gluten i będzie go bolał brzuszek
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
KubiakLaura
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: pt 18 kwie, 2014 15:56

Re: Jak wytłumaczyć dziecku?

Post autor: KubiakLaura »

Dzieci bardzo szybko przyzwyczajają się do nowości. Wystarczy wytłumaczyć że gluten mu szkodzi, że bedzie go bolał brzuszek a zrezygnuje.
Awatar użytkownika
rafjas
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 229
Rejestracja: czw 27 maja, 2010 16:30
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak wytłumaczyć dziecku?

Post autor: rafjas »

Proponuję dorzucić coś jeszcze do bolącego brzuszka, bo jak wydarzy się jakaś glutenowa wpadka, na którą akurat "brzuszek" nie zareaguje, będzie problem:
np. przestaniesz lub będziesz wolniej rósł/rosła lub po prostu będziesz niższy/niższa.

Moja córka proponuje jeszcze dodać: jedząc gluten, jak dorośniesz będziesz brzydka ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8111
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Jak wytłumaczyć dziecku?

Post autor: Leeloo »

rafjas, uśmiałam się :D

ale racja, trzeba podejść do tego bardziej ogólnie, bo nie zawsze problemem będzie brzuch.
Anula80
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3643
Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Jak wytłumaczyć dziecku?

Post autor: Anula80 »

Gastroenterolog, który zdiagnozował u mojego syna celiakię, mówił tak: "jedz sobie gluten, jedz. Ale będziesz mały knypek, bo nie urośniesz. I koszykarzem nie zostaniesz"
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
ODPOWIEDZ