W ostatni weekend nieźle się uśmiałam z pewnej Pani, która sprzedawała lody (ręcznie robione, z naturalnych składników, sorbety rzec można). Skoro z owoców to nic podejrzanego nie powinny mieć w swoim składzie. Mimo wszystko postanowiłam się upewnić.
Ja: Przepraszam, czy te lody są bezglutenowe?
Pani: Nie.
Ja: Nie? Hm... a jaki składnik glutenowy mają?
Pani: Syrop gronowy.
Chciałam podrążyć temat i uświadomić Panią co to gluten ale nie bardzo chciała słuchać
Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety
Moderator: Moderatorzy
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety
Muszę się z Tobą Avariela zgodzić, że glutenożerca brzmi nieładnie.
Natomiast, co do wiedzy to niestety, a raczej stety gastronomia (nie ma znaczenia czy mała, czy duża) jest zobowiązana przez prawo do rzetelnego informowania konsumentów o możliwych alergenach, w tym glutenu.
Natomiast, co do wiedzy to niestety, a raczej stety gastronomia (nie ma znaczenia czy mała, czy duża) jest zobowiązana przez prawo do rzetelnego informowania konsumentów o możliwych alergenach, w tym glutenu.
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety
[post usunięty]
W moich snach znalazłem trochę piękna, którego na darmo szukałem w życiu, i wędrowałem przez stare ogrody i zaczarowane lasy.
(H.P. Lovecraft)
(H.P. Lovecraft)