Tatuaż przy celiaki

Jak sama nazwa wskazuje...

Moderator: Moderatorzy

arti
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 97
Rejestracja: pn 14 kwie, 2014 19:20

Tatuaż przy celiaki

Post autor: arti »

Czy są jakieś przeciwskazania , alergie na barwnik , nośnik barwnika ?
Jeżeli ktoś ma , będę wdzięczny za wszelakie info :)
Awatar użytkownika
Demeter24
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: śr 26 lis, 2014 15:08
Lokalizacja: Toruń

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: Demeter24 »

Ja nie miałam żadnych komplikacji, pytałam się dodatkowo lekarza i powiedział również, że nie widzi żadnych przeciwwskazań
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
arti
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 97
Rejestracja: pn 14 kwie, 2014 19:20

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: arti »

Dzięki za odpowiedz :) zgłębiam temat i okazuje się że mogą być uczulenia i że warto zrobić test w niewidocznym miejscu.
A gdzie robiłaś , w studium czy rzemieślniczo? Ciekaw jestem jak wygląda i co dla Ciebie symbolizuje , co było powodem...ale nie powinienem prywatności naruszać ;)
To malowidło w awatarku , Twoja robota?
Awatar użytkownika
Demeter24
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: śr 26 lis, 2014 15:08
Lokalizacja: Toruń

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: Demeter24 »

u rzemielsnika bym się nie odważyła ;) w zwykłym studio które polecili mi znajomi.
Jest to napis który bardzo wiele dla mnie znaczy i przypomina mi o pewnych sprawach ;)
a to malowidło w awatarku to robota Edvarda Muncha ;)
Pozdrawiam :)
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
arti
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 97
Rejestracja: pn 14 kwie, 2014 19:20

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: arti »

Fajnie że tatuaż wiele dla Ciebie znaczy :) nie miewasz myśli żeby zrobić sobie więcej? nie wciąga Cię ta forma sztuki?
Malunek bardzo interesujący i ciekawy , zresztą jak i sam życiorys artysty.
Heh , czytając Twoją stopkę doszłem do wniosku , że byś mnie chyba nie polubiła.
Moja dieta głównie się opiera na mięsie , do tego mam wiele wspólnego z wędkarstwem i myślistwem.
Wiesz co , spotkałem kiedyś pewną dziewczynę na stoisku z bezglutenową żywnością , myślałem że jest na diecie bg ale okazała się wegetarianką , naprawdę świetnie sobie wyglądała :) Ja nawet tak z ciekawości próbowałem tej diety , ale jak nie jem mięsa zle się ze mną dzieje. Niby to wiele zależy od grupy krwi , nie każdy może.
justek625
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: śr 13 sie, 2014 20:42

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: justek625 »

Ja mam parę tatuaży (niestety) i jeden mnie uczula jest robiony białym barwnikiem ( ma świecić w uv) jak świeci słońce to reka mi puchnie, podchodzi jakby krwią, swędzi, boli, byłam u lekarza to usunąć i niestety się nie da, raz, ze to jest biały barwnik i laser tego nie weźmie :/ dwa, ze jest dość rozległy i musieliby wyciąć dużo skóry, zostałaby brzydka blizna....mam kategoryczny zakaz wystawiania go na słońce, bo to jest reakcja na oparzenie słoneczne, on za każdym razem "jest poparzony". Zrobiłam je jak byłam bardzo mloda 14 lat temu, w salonie itd., juz dawno mi się znudziły, te co się da to usuwam i chciałabym juz nie mieć żadnego, ale niestety się nie da....
pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Demeter24
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: śr 26 lis, 2014 15:08
Lokalizacja: Toruń

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: Demeter24 »

Ja osobiście mam zaplanowane jeszcze dwa i mam nadzieje, że na nich się skończy :) w tym jeden już ma koniec maja :)
A to, że jestem wege nie oznacza, że nie trzymam się z mięsożercami :) 95% moich znajomych je mięso i jak dla mnie to jest ich sprawa co kładą sobie na talerz, nie ukrywam, że trochę mnie to "odpycha" ale nigdy nie starałam się tłumaczyć ludziom, że jeśli jedzą mięso to źle robią. Liczę, że sami kiedyś do tego dojdą :P

Justek625 jeśli można wiedzieć to gdzie masz ten tatuaż? tak sobie myślę, że jeśli np. na przedramieniu lub łydce to musi Ci być na prawdę ciężko w wakacje
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
justek625
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: śr 13 sie, 2014 20:42

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: justek625 »

Jest niestety na przed ramieniu, oczywiście normalnie go prawie nie widać, bo jest biały, atrakcje zaczynają się jak jest słońce, wtedy cały puchnie, swędzi, robi się czerwony, odstaje to wszystko od skory, wygląda jak trójwymiarowy.
pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Demeter24
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: śr 26 lis, 2014 15:08
Lokalizacja: Toruń

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: Demeter24 »

To na prawdę współczuję
Przez chwilę zaczęłam się zastanawiać nad tym czy na pewno zrobić sobie kolejny skoro ludzie mają takie dolegliwości no ale skoro po pierwszym mi nic nie było to może nie ma co się martwić na zaś.
Chociaż trochę mnie to nie pokoi, że bardzo często swędzi mnie to wytatuowane miejsce ale w sumie jestem alergikiem, może zbieg okoliczności
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
justek625
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: śr 13 sie, 2014 20:42

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: justek625 »

Ile masz? Ja juz z "nich wyroslam", w sensie uspokoilam się i teraz w żaden sposób do mnie nie pasują. Jak sciagne bluzkę, to nikt uwierzyć nie może, ze mam tatuaże, teraz lubię się stroić :) pomijam nawet kwstie wzoru, bo są różne, ale raczej w szalonym stylu (mam ich 5). Wiem, ze te na rękach do końca nie usunę, jeden jest bardzo głęboko, a drugi biały... A najsmniejszniejsze jest, ze jak jestem na krótki rękaw i idą.jacys "wydziarani" chłopacy to na 100% mnie zaczepia... Jak stoję na przystanku i jada w samochodzie z budowy bez koszulek i widzę tatuaże to juz wiem, ze obojętnie koło mnie nie przejadą... przez nie chyba mężczyźni myślą, ze na więcej sobie pozwolić mogą.
pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Demeter24
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: śr 26 lis, 2014 15:08
Lokalizacja: Toruń

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: Demeter24 »

No jak na razie jeden ale jestem zapisana na maj na kolejny. W sumie mam jeszcze czas na przemyślenie
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
arti
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 97
Rejestracja: pn 14 kwie, 2014 19:20

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: arti »

Ja czekałem z podjęciem decyzji na wiek bardziej ustabilizowany emocjonalnie . Najpierw chciałbym taki mały , aby zobaczyć czy się przyjmie , następne miały by tak w skrócie nawiązywać do historii mojego życia. Wszystkie bez kolorów....ile ich będzie i gdzie, tego jeszcze nie wiem :)

justek625 może jest gdzieś jakaś klinika co by się tym zajęli ? dzięki że piszesz o swoich komplikacjach , współczuję Ci takiego problemu.

Demeter24 masz kolorowy tatuaż?
Awatar użytkownika
Demeter24
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: śr 26 lis, 2014 15:08
Lokalizacja: Toruń

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: Demeter24 »

Nie, jest czarny ale ten teraz ma być kolorowy :)
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
justek625
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: śr 13 sie, 2014 20:42

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: justek625 »

Ja wam gorąco odradzam. Nie ma takiego wzoru, który się nie znudzi, taki jest człowiek, kiedyś podobały mi się spodnie dzwony, teraz rurki i w życiu bym dzwonow nie założyła, bo są nie modne. Podobnie z tatuażem, wszystko się nudzi. Człowiek się zmienia, a ten ludzik, kwiatek etc się nie zmieni, nawet jeśli ma coś nam upamiętnić, dojdą nam doświadczenia nowe i po czasie ten tatuaz wyda sie nie aktualny. Jezeli ktoś wpisuje datę urodzenia dziecka imię czy coś takiego, to też jest bez sensu, bo czy ja nie znam imienia dziecka jego urodzin, zawsze o takich datach będę pamiętać, wiec po co je wpisywać? Czy ja nie wiem, jak się mój syn nazywa...
ja sama sie oszpecilam, nawet jak ten czarny usunę, to i tak będę miaka lekki ślad, a miałam przecież normalna piękna skore tam, która już nigdy taka nie będzie. Tego białego nie da się usunąć, bez rozległego wyciecia, byłam nawy u lekarza plastyka. Każdy mówi zostawić i nie opalać tego.
Ze też kiedyś mi ktoś kopa nie dal i powiedział, opamietaj sie... Cieszę się, ze chociaż bratu udało mi się wybić te szaleństwo z głowy.

A najgorsze jak mój syn będzie chciał zrobić kiedyś i powie: zrobię i ty mi tu nic nie gadaj, bo sama masz....
pozdrawiam :D
arti
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 97
Rejestracja: pn 14 kwie, 2014 19:20

Re: Tatuaż przy celiaki

Post autor: arti »

Demeter24 pisze:Nie, jest czarny ale ten teraz ma być kolorowy :)
z tymi kolorami troszkę uważaj , ja bym sobie zrobił próbkę , chociażby między palcami ;)


justek625 , tak jak piszesz ...moda się zmienia , światopogląd też , ale bywają tacy ludzie którym pewne rzeczy się nigdy nie znudzą ;)
Trzeba koniecznie rozmawiać o konsekwencjach i skutkach nieprzemyślanych działań , ale jak Twój syn zacznie dorastać to niestety będzie to jego wybór.
Super że opisujesz swoje doświadczenia w temacie :564:
Mnie tam się trochę wydaje że za bardzo na siebie najeżdżasz , owszem jest pewien kłopot ale jak z celiakią , stosując się do zasad idzie z tym żyć. Jest pewna historia która się zapisała i tyle. Nie ma się co przejmować że ktoś coś powie , to jak wyglądasz to jest Twoja sprawa :)
ODPOWIEDZ