Ach - lekarze to są baaardzo mili!

Jak sama nazwa wskazuje...

Moderator: Moderatorzy

Mona
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: czw 11 mar, 2004 19:42

Ach - lekarze to są baaardzo mili!

Post autor: Mona »

Pewnego dnia pojechałam z synem na pogotowie z powodu utrzymującego się bólu brzucha. Zbadał go chirurg i powiedział, że jego zdaniem tu nic nie widać - "Pewnie coś zjadł ciężkostrawnego i dlatego go boli". Odpowiedziałam mu, iż syna ma celiakię i jest na dietach, bg,bc,bm. Na to on odpowiedział: "O to same paskudne rzeczy je". Nawet wam nie będę opisywała miny mojego syna - ma już 13 lat, a więc nie jest malutkim dzieckiem. Po wyjściu ze szpitala syn sobie ulżył obrzucając danego lekarza wyzwiskami. Słowem się nie odezwałam, bo mnie samej też cisnęło się kilka słów.
Awatar użytkownika
olcia13-61
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 70
Rejestracja: ndz 04 wrz, 2005 19:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: olcia13-61 »

:lol: Jesli chodzi o lekarzy... to często pytają się a co właściwie pani je?Jedynie enterogastrolog pyta czy trzymam dietę i tyle, oczywiście umawia na następną wizytę.W związku z tym ci którzy przy każdej wizycie mogą dowiedzieć się coś nowego od swojego lekarza to szczęściarze. 8)
Aleksandra
Awatar użytkownika
Patka
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 527
Rejestracja: ndz 28 lis, 2004 17:31
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Patka »

Ja nie moge już złego slowa na mojego Nowego lekarza pierwszego kontaktu powiedzieć nawet wiedział, że poziom żelaza trzeba zbadac ale z innymi róznie bywa ... Syn wchodzi w okres dojrzewania będzie mu nieraz ciezko ...
marcel234
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 21:44

Post autor: marcel234 »

z
Ostatnio zmieniony pt 08 kwie, 2016 22:31 przez marcel234, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Monika23
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: sob 26 mar, 2005 12:00
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: Monika23 »

Mój lekarz pierwszego kontaktu na każdą moją informację, że mnie coś boli, że chce skierowanie np. do endykrynologa (przez kilka lat się leczyłam z powodu powiększonej tarczycy), albo do gastrologa bo coś mnie bolało mówi "w Pani wieku to normalne i nie ma co zawracać sobie głowy"...
Na początku pomyślałam sobie, że zaczynam być hipochondryczką, ale w końcu "wylądowałam" w szpitalu z podejrzeniem chłoniaka... i przestało być miło...
Tak więc lekarza pierwszego kontaktu omijam szerokim łukiem...
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Rany Boskie! To ile Ty masz lat? No, bo w moim wieku to jeszcze rozumiem, nawet tak sobie myślę, że jak się rano obudzę i nic nie będzie mnie bolało, to będzie znaczyć, że...hmmm...umarłam(?) :D Ale taki argument w ustach lekarza to po prostu totaly obciach. Po prostu pożegnaj go czym prędzej, bo hasła :primum non nocere" to on chyba nie pamięta. Ale zresztą... Ja w zeszłym tygodniu usłyszałam, że moja lekarka "no, po prostu nie wiem co pani jest, musi się pani położyć na hematologii, może tam będą wiedzieli..." :roll: A chodzi o nieustalonego pochodzenia infekcje górnych i dolnych dróg oddechowych i zerową odporność. Ot taka medyczna zagadka. Cóż ci biedni lekarze zrobiliby bez nas? Umarliby z nudów. :wink:
Awatar użytkownika
Monika23
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: sob 26 mar, 2005 12:00
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: Monika23 »

Ja.. 23 :)
Ale często okazuje się "zagadką"
:)
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Cóż, podobno tajemniczość dodaje kobiecie uroku :wink:
Ja się naprawdę czasami zastanawiam, jak niektórzy lekarze skończyli te (podobno trudne i wymagające) studia... I pewnie żadnym pocieszeniem będzie dla Ciebie informacja, że nawet w USA na porządku dziennym są podobne historie? Ciągle mam zamiar opisać pewną ciekawą sprawę z sieci, tylko brak mi czasu... Ale ja mam ciągle nadzieję, że wreszcie spotkam ten IDEAŁ, lekarza kompetentnego, uprzejmego, douczonego i w dodatku z NFZ. Nierealne? Może, ale to takie piękne marzenie...
Awatar użytkownika
Monika23
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: sob 26 mar, 2005 12:00
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: Monika23 »

zobacz macierzyństwo z celiakią...
nic dodać nic ująć...
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Kabran, a czego dotyczy ta ciekawa sprawa z sieci?
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Ogólnie rzecz ujmując, diagnostyki celiakii. Bez biopsji, na podstawie przeciwciał we krwi,stwierdzono celiakię u kobiety, której matka ma celiakię. Powiedziano jej, że skoro ona ma celiakię, to wszystkie jej dzieci też będą ją miały. Nikt nie wysłał jej do dietetyka (oni chyba mają to standartowo... :roll: ), kobieta nie jest na diecie. W rozmowie z internautką stwierdziła, że po co dieta, skoro nie ma poważnych objawów.... Znacie to? Nie masz objawów, jesz gluten, a co będzie to się zobaczy... :? Post ma chyba tytuł "lepiej nie mieszkać w Michigan".
Znalazłam to na : http://forums.delphiforums.com/celiac/, niestety nie mam dokładniejszego adresu. A ten podany jest, hmm...za każdym razem jak klikam, pokazuje się coś innego. Ale posta sobie zachowałam, mogę przesłać.
Moje zdziwienie wywołał głównie fakt, że takie rzeczy zdarzają się w kraju, który uważa się za mocarstwo wszelakie, w tym i naukowe. No ale cóż, oni to nawet w ewolucję nie wierzą... :roll:
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Kolejny przykład lekarzy kompetentnych inaczej....I to jest w USA, więc jak ma być u nas... Konieczna praca organiczna i u podstaw :)
A tamto forum przejrzałam, ale niestety tego postu nie znalazłam, moze już powędrował do ichniejszego archiwum, nieważne.
Awatar użytkownika
Monika23
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: sob 26 mar, 2005 12:00
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: Monika23 »

Ja na razie mam podejście optymistyczne... Teraz będę się zapisywała do nowego lekarza, więc mam nadzieję, że będzie lepiej niż z innymi...
Może chociaż podejście będzie inne...
Awatar użytkownika
Patka
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 527
Rejestracja: ndz 28 lis, 2004 17:31
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Patka »

Monika23 ja po zmianie jestem mile zskoczona ma młodego doktora, który widac, że stale sie dokształca aż miło sie znim rozmawia wiedzącże on wie, że celiakia to choroba :)
Awatar użytkownika
Monika23
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: sob 26 mar, 2005 12:00
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: Monika23 »

Ja chcę zmienić ale nie mogę się dodzwonić :(
ODPOWIEDZ