Ciasteczka kukurydziane

Wszystko co z ciastem związane, a chlebem się nie stanie - Przepisy.

Moderator: Moderatorzy

Urszula
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz 02 gru, 2007 15:33
Lokalizacja: Słupca

Ciasteczka kukurydziane

Post autor: Urszula »

Witam wszystkich serdecznie, jestem tutaj nowa, chociaż Forum śledzę od dłuższego czasu, szukając głównie inspiracji kulinarnych.
Na diecie eliminacyjnej jestem ze względu na chorobę córki - moja dwuletnia pociecha jest alergiczką, a ja nadal karmię ją piersią. Dietę bezglutenową stosujemy od dwóch miesięcy, bezjajeczną - od sześciu, a bezmleczną - od półtora roku.
Najbardziej brakuje mi różnych słodkich smakołyków, a gotowe ciastka bezglutenowe niskobiałkowe nie przypadły mi do gustu. Szukając przepisów na słodkości domowej roboty natrafiłam w nr 11/2007 "Twojego Dziecka" na "Ciasteczka ryżowe". Cóż... w moim wykonaniu nie nadawały się do jedzenia: twarde, papierowe w smaku - wylądowały w koszu. Postanowiłam zmodyfikować przepis i tak powstały "Ciasteczka kukurydziane":

1 szkl. mąki kukurydzianej
1/3 szkl. cukru pudru (można dodać trochę więcej - wedle uznania)
1/3 szkl. wody
2 miarki Bebilonu Pepti
3 łyżki Sinlacu
1 łyżka margaryny bezmlecznej

Połączyć mąkę z cukrem, posiekać z margaryną. Bebilon rozrobić z wodą, dodać Sinlac, wlać do mąki. Całość dokładnie wymieszać, zagnieść szybko ciasto i w woreczku włożyć na pół godz. do zamrażalnika. Potem urywać małe kawałeczki schłodzonego ciasta, formować płaskie placuszki i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 15 minut w temp. 200st.C. Po ostudzeniu przełożyć do zamykanej puszki.
Na drugi dzień robią się bardziej miękkie i w smaku przypominają mi tradycyjny sękacz. Musicie ocenić ten smak sami, ponieważ mój mąż żartuje, iż po tak długiej diecie eliminacyjnej mózg zaczyna płatać mi figle i znajduje podobieństwa smakowe tam, gdzie ich nie ma wcale albo jest zaledwie mgliste wspomnienie dawnego smaku :/
BuenaDzidzia
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 86
Rejestracja: czw 12 lip, 2007 22:49
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BuenaDzidzia »

Urszula pisze:Musicie ocenić ten smak sami, ponieważ mój mąż żartuje, iż po tak długiej diecie eliminacyjnej mózg zaczyna płatać mi figle i znajduje podobieństwa smakowe tam, gdzie ich nie ma wcale albo jest zaledwie mgliste wspomnienie dawnego smaku
-bardzo mnie to rozbawiło :D -z życia wzięte. W niedziele robię twoje ciasteczka-moje dzieciaki uwielbiają słodkości domowej roboty, wiec chętnie im je zaserwuję.Dam znać jakie wyszły.Pozdrawiam
Miłośnicy kuchni i przyrody łączcie się
Awatar użytkownika
Grażyna
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ciasteczka kukurydziane

Post autor: Grażyna »

Urszula pisze:Dietę bezglutenową stosujemy od dwóch miesięcy, bezjajeczną - od sześciu, a bezmleczną - od półtora roku.
Czy liczba mnoga oznacza, że obie nie jecie glutenu? A z jakiego powodu? Alergia? Czy coś innego? Pytam, bo czasem mamy niepotrzebnie przechodzą na dietę bezglutenową.
Urszula
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz 02 gru, 2007 15:33
Lokalizacja: Słupca

Post autor: Urszula »

Mam nadzieję, że kochani Moderatorzy przymkną oko na oderwanie się od tematu kulinariów :D
Obie jesteśmy na diecie bezglutenowej - takie otrzymałam zalecenie od alergologa prowadzącego moją córkę. Jestem alergiczką (typu opóźnionego, niezależnego od IgE), ale nigdy właściwie nie trzymałam się diety - objawy nie były na tyle dokuczliwe, aby pozbawiać się przyjemności jedzenia ulubionych smakołyków. Odkąd jednak wiem, że moja pociecha jest uczuleniowcem (pierwsze objawy pojawiły się, gdy miała 4 miesiące), bardzo uważam na to, co jem. I stosuję się do zaleceń lekarza. Alergolog podjął decyzję o wprowadzeniu diety bezglutenowej na podstawie wyników badania poziomu swoistych przeciwciał IgG - mąka pszenna była w przedziale "średnim". Zalecił również kontynuowanie karmienia piersią - wyraźnie przy tym powiedział, że ja także muszę być na diecie.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Obrazek
Urszula
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz 02 gru, 2007 15:33
Lokalizacja: Słupca

Post autor: Urszula »

Nic nie umknie uwadze czujnych Strażników Porządku ;) Przepraszam za wcześniejsze dygresje. Teraz będzie na temat:
Wymyśliłam sobie dalsze modyfikacje przepisu na ciasteczka kukurydziane - chcę nadać im charakter ciasteczek typu "digestive" (takie pełnoziarniste, zgrzytające w zębach). Pomyślałam o dodaniu do masy odrobiny mąki gryczanej, z amarantusa, może jeszcze rozgniecione płatki jaglane lub gryczane oraz odrobinę soli. Czy ktoś ma jakiś pomysł, co by upodobniło moje ciasteczka np. do takich z Schar'a (Solena)?
Kreseczka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: czw 15 lut, 2007 17:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kreseczka »

ja robie ciasteczka wg tego przepisu:
CIASTECZKA KUKURYDZIANE
dieta bezmleczna, bezjajeczna, bezglutenowa, bezkonserwantowa
12 dkg mąki kukurydzianej
12 dkg margaryny bezmlecznej
15 dkg cukru pudru
Margarynę ucierać z cukrem pudrem, można mikserem, dalej ucierając dodawać po łyżce mąkę kukurydzianą, aż powstanie jednolita masa.
Łyżeczką zamaczaną w wodzie nakładać na wysmarowaną olejem blachę kulki z ciasta. Robić pomiędzy nimi dość duże odstępy (2-3cm), bo w pieczeniu się spłaszczą. Piec około 20 min w 175 st. C, aż sie lękko zaróżowią. Delikatnie odklejać z blachy, gdy wystygną.
Uwaga, są bardzo kruche.
za http://www.fajnemamy.pl/viewtopic.php?p=4512#4512
Tylko tyle, że piekę w temp 160 st.

Ciasteczka sa bardzo dobre :)
Obrazek
Urszula
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz 02 gru, 2007 15:33
Lokalizacja: Słupca

Post autor: Urszula »

Dzięki Kreseczko za ten przepis - chętnie wypróbuję, bo już powoli kończą mi się pomysły na łakocie zgodne z naszą dietą. A czy po ostygnięciu te ciasteczka nie twardnieją? Tzn. nie robią się z nich smaczne krążki do hokeja? ;)
Kreseczka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: czw 15 lut, 2007 17:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kreseczka »

Urszula nie twardnieją :D Dziś jadłam wczorajsze (dłużej u nas nie postoją ;) ) i były ok, ale niestety kruszą się w rękach - coś za coś. A, i ja wyjmowałam jeszcze gorące - mam jedną dużą blachę.
Obrazek
Urszula
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz 02 gru, 2007 15:33
Lokalizacja: Słupca

Post autor: Urszula »

To świetnie, koniecznie muszę spróbować. Moich świątecznych wypieków (m.in. kruche ciasteczka) moja córka nie chciała nawet tknąć, właśnie dlatego, że były dość trudne do pogryzienia.
Kreseczka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: czw 15 lut, 2007 17:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kreseczka »

Urszula mi twarde wypieki wychodza z maki ryzowej :/ - zawsze sa twardsze niz z kukurydzianej. Za to z kukurydzianej sa bardzo kruche. Mozna probowac mieszac obie maki
Obrazek
Urszula
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz 02 gru, 2007 15:33
Lokalizacja: Słupca

Post autor: Urszula »

Kreseczka dziękuję Ci bardzo za przepis na ciasteczka - upiekłam je w niedzielę, były przepyszne! Piekłam je w piekarniku z termoobiegiem w 180 st.C przez 15 min. Upiekły się na ciemno złoty kolor, a w środku zrobiła się dziura, niektóre popękały. Czy to normalne, czy temperatura była za wysoka?
Kreseczka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: czw 15 lut, 2007 17:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kreseczka »

U mnie też były dziurawe w środku. Moje popękały i połamały się przy wyjmowaniu.
Obrazek
krystna
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 448
Rejestracja: sob 09 kwie, 2005 14:45
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post autor: krystna »

Mój przepis na ciasteczka kukurydziane.
Jedna paczka kleiku kukurydzianego firmy Nestle
Jedna szklanka cukru
jedna łyżeczka proszku bezglutenowego
20 dag wiórków kokosowych lub innych bakalii
Wszystko dokładnie wymieszać
Dodać trzy jajka i kostkę tłuszczu
Dokładnie wymieszać,ulepić małe kuleczki,potem je rozpłaszczyć.
Piec około 10 min w 180 stopniach.
Obrazek

Gazeta Internetowa "Małpia Gazeta" - Serwujemy bardzo dobre wiadomości!
Urszula
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz 02 gru, 2007 15:33
Lokalizacja: Słupca

Post autor: Urszula »

Krystyno, dzięki za przepis, brzmi smakowicie. Może za kilka miesięcy będę mogła go wykorzystać, na razie nie mogę używać jajek :(
ODPOWIEDZ