Co Wy na to ?Szanowny Panie, W odpowiedzi na Pana maila pragniemy poinformować, iż syropy z linii Owocowa Spiżarnia produkowane przez „Herbapol-Lublin S.A.” nie zawierają glutenu.Stosowany przez nas syrop glukozowo-fruktozowy produkownay jest z pszenicy lub z kukurydzy, jednak nie zawiera on glutenu, co potwierdza odpowiednimi certyfikatami jego producent. „Herbapol-Lublin” S.A. dokłada wszelkich starań, aby informacja umieszczona na opakowaniu była pełna i zgodna ze stanem faktycznym oraz wszelkimi uregulowaniami prawnymi, co pozwala konsumentowi dokonać wyboru odpowiedniego dla Niego produktu.
Herbapol - syropy
Moderator: Moderatorzy
Herbapol - syropy
Na diecie bezglutenowej od zawsze
Ja na to, że już tych syropków nie kupię.
Chyba inaczej niż Herbapol rozumiem pojęcie "pełna informacja".
Wczoraj na serkach z jakiejś niewielkiej wytwórni widziałam jasno napisane "syrop glukozowy z pszenicy",
a skoro Wielki Herbapol uważa, że takie zamydlenie oczu wystarcza, to niech sam sobie pije swoje syropy.
Chyba inaczej niż Herbapol rozumiem pojęcie "pełna informacja".
Wczoraj na serkach z jakiejś niewielkiej wytwórni widziałam jasno napisane "syrop glukozowy z pszenicy",
a skoro Wielki Herbapol uważa, że takie zamydlenie oczu wystarcza, to niech sam sobie pije swoje syropy.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
Malinowy od mojej mamy... ze zwykłym cukrem.nomado pisze:Ola znasz może jakieś syropy do rozpuszczania w wodzie które nie zawieraja tego badziewia ?
Znam dwa syropy, znalazłam je "niechcący" w sklepie - z firmy Białuty,
koncentrat jabłkowy:
http://www.bialuty.com.pl/pl/26,natural ... owego.html
i koncentrat z czarnej porzeczki:
http://www.bialuty.com.pl/pl/27,koncent ... zkowy.html
Skład mają świetny, jabłkowy mam zawsze w domu, do buraczków, barszczu jest doskonały, słodzi i zakwasza zarazem; jak nie miałam cytryny, to zakwaszałam nim zakwas na chleb - już nie trzeba dodawać cukru;
a syropów z wodą nie piję, więc trudno mi ocenić, na ile nadają się do picia. Ale syrop porzeczkowy zdaje się być O.K. do takich celów.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
Trafiłam kiedyś w osiedlowym sklepie (na Mokotowie), zadziwił mnie skład, spróbowałam i od tamtej pory zawsze mam jabłkowy pod ręką.
Ale widziałam też w jakichś innych sklepach.
U Ciebie też powinny się znaleźć, w końcu to niemal po sąsiedzku robią. Jak nie znajdziesz w sklepie, to możesz zapytać producenta, gdzie w Piasecznie sprzedają.
Aha - i ceny są naprawdę niezłe, 4-5 zł. za taki koncentrat, a starcza na długo.
Ale widziałam też w jakichś innych sklepach.
U Ciebie też powinny się znaleźć, w końcu to niemal po sąsiedzku robią. Jak nie znajdziesz w sklepie, to możesz zapytać producenta, gdzie w Piasecznie sprzedają.
Aha - i ceny są naprawdę niezłe, 4-5 zł. za taki koncentrat, a starcza na długo.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 520
- Rejestracja: śr 20 paź, 2010 16:47
- Lokalizacja: Rydułtowy
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 520
- Rejestracja: śr 20 paź, 2010 16:47
- Lokalizacja: Rydułtowy
chodzi o te soki - ja mam z dzikiej róży i jest baaaaaaaaardzo dobry
http://www.google.pl/imgres?q=sok+%C5%8 ... =147&ty=98
http://www.google.pl/imgres?q=sok+%C5%8 ... =147&ty=98