Bakalland
Moderator: Moderatorzy
Niesiarkowane rodzynki eko można dostać w... Rossmannie
I dobre suszone pomidory. Jedne i drugie w bardzo przyzwoitych cenach. Mają też jakieś inne owoce suszone, ale ich nie sprawdzałam.
Kauflandu nie mam niestety w pobliżu, muszę kiedyś zrobić wycieczkę do jakiegoś.
I dobre suszone pomidory. Jedne i drugie w bardzo przyzwoitych cenach. Mają też jakieś inne owoce suszone, ale ich nie sprawdzałam.
Kauflandu nie mam niestety w pobliżu, muszę kiedyś zrobić wycieczkę do jakiegoś.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
-
- Forumowicz
- Posty: 139
- Rejestracja: czw 18 cze, 2009 15:24
- Lokalizacja: Bełchatów
to, że napisane, że suszone w słońcu mnie nie przekonuję, dla reklamy mogą nawet napisać, że pani w bikini na kubie o nie dbała:D
czyli sugerujecie się oczywiście składem? jeśli nie ma żadnych konserwantów ani wypisanych alergenów bierzecie? mhmmmm pytam o konkretne sprawdzone nazwy firm i jakie z tej firmy dokladnie owoce/orzechy:) bo w eko sklepach... czyli pewnie jakieś drogie zagraniczne? czy macie na mysli np organic'a?
dziękuję Wam za informacje!
czyli sugerujecie się oczywiście składem? jeśli nie ma żadnych konserwantów ani wypisanych alergenów bierzecie? mhmmmm pytam o konkretne sprawdzone nazwy firm i jakie z tej firmy dokladnie owoce/orzechy:) bo w eko sklepach... czyli pewnie jakieś drogie zagraniczne? czy macie na mysli np organic'a?
dziękuję Wam za informacje!
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Rodzynki Królewskie Makar nie zawierają konserwantów (co jest odnotowane na opakowaniu) i widuję je w sklepach ze zdrową żywnością. Nie są jakoś przerażająco drogie.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
-
- Forumowicz
- Posty: 139
- Rejestracja: czw 18 cze, 2009 15:24
- Lokalizacja: Bełchatów
zaraz dostanę po łapkach, że nie trzymam tematu bakallandu, a Wy zaraz za mną że mi w tym towarzyszycie:))) jednak uważam, że to dość ważny temat bo orzechy czy suszone owoce są doskonałe zawsze i wszędzie, i co ważne wartościowe....
dziękuję Wam bardzo wszystkim. w takim razie jutro będę szukać czegoś co ma w składzie sam produkt i żadnych wypisanych alergenow!
rozumiem w takim razie, że z orzechami to samo? kupujecie wszystkie co mają w składzie same orzeczy?:)) w sumie z orzechami powinno być łatwiej, w końcu one nie mają po co być sypane mąką w celu nie przyklejana się....
a bakalland widzę, jak to duży koncern ładuję chemie dla zysków:( przykre
dziękuję Wam bardzo wszystkim. w takim razie jutro będę szukać czegoś co ma w składzie sam produkt i żadnych wypisanych alergenow!
rozumiem w takim razie, że z orzechami to samo? kupujecie wszystkie co mają w składzie same orzeczy?:)) w sumie z orzechami powinno być łatwiej, w końcu one nie mają po co być sypane mąką w celu nie przyklejana się....
a bakalland widzę, jak to duży koncern ładuję chemie dla zysków:( przykre
Ostatnio zmieniony pn 26 mar, 2012 23:09 przez malealekochane, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli chodzi o orzechy to cuda i dziwy też się zdarzają, zwłaszcza jak ktoś ci zapakuje np obierane, skąd wiesz jak wyglądała ich droga? Ja trzymam się zasady, im mniej przetworzone i uproszczone tym bezpieczniej. Są smaczniejsze, raczej z niczym się nie stykały na taśmie produkcyjnej a i jeśli ktoś ma alergię na pleśń itp to też jest istotne. Dlatego orzechy kupuję i sama łupię. A te których nie ma w tej wersji kupuje ekologiczne ale naprawdę sporadycznie.
A jeśli chodzi o kwestię czy suszone w słońcu to po pierwsze inny smak i inny wygląd, nie ujrzy się pięknych soczystych, dużych i równych owoców, tylko zazwyczaj małe, ciemniejsze i o wyglądzie mniej apetycznym.
A jeśli chodzi o kwestię czy suszone w słońcu to po pierwsze inny smak i inny wygląd, nie ujrzy się pięknych soczystych, dużych i równych owoców, tylko zazwyczaj małe, ciemniejsze i o wyglądzie mniej apetycznym.
mamuśka Mariuszka
-
- Forumowicz
- Posty: 139
- Rejestracja: czw 18 cze, 2009 15:24
- Lokalizacja: Bełchatów
nie mówie zupełnie o takich leżacych w jakichś koszyczkach w sklepach czy nawet ze zdrową żywnością, skąd mogę mieć nawet pewność, że wczesniej w tych koszyczkach np chleba nie trzymali i na dole jest pelno okruszków... mówie o orzechach zapakowanych w torebki, mhm pewnie ze wspólne linie produkcyjne występuje i pylenie ale wtedy mają obowiązek napisać o alergenach lub co na zakładzie produkują... podobno go mają:P
też wszystko staram się jeść wszystko najmniej przetworzone lub używam półproduktów... jednak z rodzynkami ciężko, a jakoś ostatnio mam ochote na nie, chociażby do jogurtu czy babeczek, zresztą nawet nie wspomnę... pamiętam jak korespondowałam z Lorentzem /Ci od chipsów Naturals co wycofali z polski/ Pani zapewniała, że podane przez nią orzeszki są czyste... a w razie gdyby coś się zmieniło zostanę poinformowana... może warto ich spróbować
też wszystko staram się jeść wszystko najmniej przetworzone lub używam półproduktów... jednak z rodzynkami ciężko, a jakoś ostatnio mam ochote na nie, chociażby do jogurtu czy babeczek, zresztą nawet nie wspomnę... pamiętam jak korespondowałam z Lorentzem /Ci od chipsów Naturals co wycofali z polski/ Pani zapewniała, że podane przez nią orzeszki są czyste... a w razie gdyby coś się zmieniło zostanę poinformowana... może warto ich spróbować
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 364
- Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
- Lokalizacja: Żywiec