Balviten

[kinga]

Ja kupuję produkty tej firmy w sklepie i nie dostaję gratisów:(
Chyba musze je zamiawiać internetowo;)

[pogar]

tak internetowo, tyle ze wiadomo iz tylko wieksza ilosc sie oplaca (aby koszty dostawy pokryly przynajmnije marze sklepu).

[Agniesia]

A ja polecam ciasto francuskie.
Zrobiłam z niego rożki z brzoskwiniami, paluszki z grubą solą i ciasteczka z cukrem... nie sądziłam że wyjdą takie pyszności

[hubabuba80]

Nooooo.... CIASTO FRANCUSKIE - super pomysł.
Ja zrobiłem z brzoskwiniami i jabłkiem trochę nieeleganckie , bo różne dziwne kształty mi wyszły, ale w domu wszyscy się zajadali - nawet Teściowa

[pogar]

chyba nikt o tym nie pisal:

Szanowni Państwo,

informujemy, iż nasza oferta poszerzyła się o bardzo smaczne i mieciutkie drożdżówki bezglutenowe oraz niskobiałkowe PKU. Drożdżówki bezglutenowe oferujemy z nadzieniem: wiśniowym, truskawkowym i jabłkowym, natomiast drożdżówki niskobiałkowe z nadzieniem: brzoskwiniowym, jabłkowym i ananasowym. Każda drożdżówka pakowana jest po jednej sztuce. Pozdrawiamy i zapraszamy do naszego sklepu,

Szanowni Państwo informujemy , ze od 18.04.08 r dostepne są w sprzedaży bardzo miękkie i smaczne Kajzerki bezglutenowe i Kajzerki bezglutenowe niskobiałkowe PKU. Bułki te pakowane są po 4 sztuki. Mozna produkt ten spożywać swieży lub odpiekać. Sposób odpiekania: zanurzyć bułkę w wodzie i natychmiast wstawić do piekarnika rozgrzanego de temp 250 C na 3 minuty.

pozdrawiam

[hubabuba80]

Drożdżowkę już jadłem (truskawkową) i powiem że naprawdę SUUUPER P O L E C A M .
Powiadasz KAJZERKI ???

Chyba będę musiał szybciej zamówic

[mlobko]

Drożdżówki mój syn już jadł - bardzo mu smakowały. Z kajzerkami trochę marudził, ale on tak zawsze więc też mu smakowały. Generalnie dobre żarcie.

[pogar]

znow dostalem info:
"Szanowni Państwo ,

informujemy, iz oferta nasza poszerzyła sie o nastepujace produkty:

Produkty bezglutenowe:

Paluszki z sezamem bezglutenowe

Paluszki z makiem bezglutenowe

Paluszki z solą bezglutenowe

Produkty bezglutenowe niskobiałkowe PKU:

Paluszki z solą bezglutenowe niskobiałkowe PKU

Zastepnik sera ziolowy bezglutenowy niskobiałkowy PKU

Pudding waniliowy i czekoladowy PKU

Mleczko do kawy bezglutenowe PKU

Bita śmietana Spray bezglutenowa PKU

Smietanka bezglutenowa PKU



Zapraszamy do naszego sklepu

Pozdrawiamy,

Balviten
"

:-)

[Lila]

U nas Balviten zaliczył wpadkę. Otworzony wczoraj chleb, bodajże jasny miał tak wstrętny zapach i ohydny kwaśny smak (córka nieopatrznie ugryzła kawałek i zaraz wypluła), że nie nadawał się do spożycia. Datę ważności miał do 4 czerwca. Sprawdziłam resztę i plamy pleśni znalazłam na chlebie codziennym (do 26 czerwca ważność). Mam jeszcze parę chlebów w zapasie i zastanawiam się co będzie jak je będę kolejno otwierać, czy jeszcze natrafię na jakąś "niespodziankę". Napisałam mail do firmy. Zobaczymy co odpowiedzą. Przy okazji chciałam sie zapytać czy może ktoś z was też miał taki przypadek z chlebem Balvitenu czy innym pieczywkiem?

[ Dodano: Pią 16 Maj, 2008 12:04 ]
Hmmm, reakcja była błyskawiczna. Firma zadzwoniła do mnie już po kilku minutach od wysłania maila, tyle że akurat nie mogłam odebrać telefonu i ponownie zadzwonili parę minut temu. Miła Pani zaproponowała mi całkowitą wymianę tego co mi pozostało z pieczywa, a pozostało ok. 10-12 opakowań lub przy następnym zamówieniu przesyłkę gratis tego co nie nadawało się do zjedzenia i ewentualnie tego co jeszcze po otwarciu okaże się niezjadliwe. Przystałam na tę drugą propozycję, bo dziś rano bułki okazały się dobre, a wieczorem będziemy testować kolejne opakowanie chleba. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

[Joanna]

Nie podobają mi się te ich wpadki, ciągle coś nowego wychodzi. Fajnie, że reagują szybko i poczuwają się do rekompensaty, ale jakość ich produktów (chlebków) zaczyna dla mnie być coraz bardziej wątpliwa. Ciekawe czy inne firmy tych wpadek nie mają czy poprostu nikt o nich nie wspomina

[kabran]

U nas Balviten zaliczył wpadkę.

U mnie też, chociaż zupełnie innego typu. Zamówiona mąka (1,5 kg), zupełnie niezabezpieczona, doszła do mnie w stanie hmmm... totalnego rozproszenia po paczce. Wystarczyło zapakować ją w dodatkową torebkę foliową, a dzięki bezmyślności pakowaczy mąka powędrowała do kosza na śmieci, a wszystkie opakowania chleba musiałam umyć pod kranem. Nieoczekiwana korzyść z hermetycznego zamknięcia chleba....

Ciekawe czy inne firmy tych wpadek nie mają czy po prostu nikt o nich nie wspomina

Ja żadnej wpadki nie zanotowałam. Poza masakrycznie długim czasem oczekiwania na paczki z Glutenexu. Zrezygnowałam z tej firmy, bo jakość stanowczo nie rekompensowała tych komplikacji.

[hubabuba80]

Wpadki zalicza każdy, a że Balviten jest na rynku od niedawna to każdy ich bacznie obserwuje z większą lub mniejszą nieufnością.
Ja im zaufałem od poczatku (czyli od stycznia tego roku) i jak na razie się nie zawiodłem .
Wczesniej kupowałem w Bezglutenie i podobną sytuację jak "Lila" miałem z dwa razy z Kołaczem razowym - nie robiłem z tego afery
"Joanna" co do jakości to będę ich bronił - wprowadzają nowości (bułki "Jaśki", ostanio drożdżówki, kajzerki i PALUSZKI )
i uważam, że jakościowo i "smakowo" Balviten jest najlepszy na rynku.

[Lila]

Moja informacja o problemach z pieczywem nie miała na celu zniechęcanie nikogo do Balvitenu. Niemniej jednak przez dwa lata prawie kupowalyśmy pieczywo w Bezglutenie, tak samo przechowywałyśmy i wszystko było ok. Nie chcę tutaj twierdzić, że Balviten jest be, a Bezgluten cacy. Po prostu stwierdziłam fakt. Co w naszym przypadku niczego nie zmienia. Firma przeprosiła, a my nadal będziemy kupować pieczywo z Balvitenu, bo córce po prostu bardziej smakuje.

[-ania-]

To ja dorzucę od siebie, że zawiodłam się na zachwalanych pączkach. Okazały się twarde, smak odbiegał na niekorzyść od pączków glutenowych, których smak jeszcze pamiętam. A co najgorsze, podejrzewam, że smażone były na tłuszczu wątpliwej świeżości. Pączka zjadłam rano, a do wieczora "leżał" na żołądku Drugi pączek wylądował w koszu.... Poza tym, produkty balviten na ogół bardzo mi smakują. Nie wypowiadam się o makaronach, bo tych jeszcze nie próbowałam.

[Rafal_tata]

miałem z dwa razy z Kołaczem razowym - nie robiłem z tego afery
"Joanna" co do jakości to będę ich bronił - wprowadzają nowości (bułki "Jaśki", ostanio drożdżówki, kajzerki i PALUSZKI )

Hubabuba80, proszę Cię abyś nie traktował opinii użytkowników tak osobiście. W kontekście akurat tych dwóch firm nie ma sensu wywoływanie tzw. "świętych wojen" typu wyższość Balvitenu nad Bezglutenem i odwrotnie, ponieważ obydwie firmy mają swoich zwolenników i przeciwników, m.in. ze względu na smak, czyli gust. Obie firmy mają lepsze i gorsze produkty.
Każdy user na Forum ma możliwość opiniowania, o ile te opinie nie obrażają innych. Post opisujący zawartość opakowania, w którym był zepsuty produkt nie jest w moim mniemaniu inwazyjny, lecz opisuje rzeczywistość.
Producenci nie mogą w żadnym momencie odpuszczać przywiązywania wagi do jakości swoich produktów, bo najzwyczajniej w świecie przestaną się sprzedawać. Trzeba przyznać, że ich działalność bardzo ułatwia nam życie, ale z drugiej strony jesteśmy ich jedynymi klientami, więc korzyść jest obopólna.

Moderator Forum