Dieta bez laktozy i glutenu

Jeżeli znalazłeś nowego producenta, dowiedzialeś się czegoś nowego o nim - podziel się tą informacją.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
KajaKR
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: czw 25 lip, 2013 16:35
Lokalizacja: Kraków

Dieta bez laktozy i glutenu

Post autor: KajaKR »

Witam, nie znalazłam tematu, który by rozwiązał mój problem, dlatego zakładam nowy :) Jestem na diecie bezglutenowej od trzech miesięcy i nie widzę żadnej poprawy, chociaż baaardzo się pilnuję bo to poważna sprawa. Terminy do lekarza są długie, a ja niedługo skończę 18 lat i nie będę już pod kontrolą tego samego szpitala, nie wiadomo na kogo później trafię :/ wczoraj złapałam za wyniki, które odebrałam 3 miesiące temu, żeby je po raz kolejny przeanalizować. Wpadłam na to, że skoro z opisu wynika 3 w skali Marsha to może szkodzi mi laktoza. W związku z tym wprowadziłam kolejną dietę do stycznia. Teraz to nie za bardzo wiem co jeść, żeby trzymać się tych dwóch diet... Na forach ludzi z nietolerancją laktozy nie mogę się niczego dowiedzieć, ponieważ wypisują produkty zawierające gluten... Miał ktoś podobny problem? :)
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Na naszym forum połowa z nas miała problem z laktozą na początku i dużo jest na ten temat informacji. Poszukaj w wyszukiwarce.
Awatar użytkownika
KajaKR
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: czw 25 lip, 2013 16:35
Lokalizacja: Kraków

Post autor: KajaKR »

niestety znalazlam tylko wątki o nietolerancji laktozy pod względem biologicznym... i informacje o szkodliwości jogurtu... liczyłam raczej na kilka produktów jak w temacie 'informacje od firm', tylko, że o laktozie :D chciałam się jedynie dowiedzieć z czym moge zrobić sobie drugie śniadanko do szkoły, bo z obiadami nie mam problemu ;) o albo lepiej... jakie sery żółte, białe i topione polecacie na podwójnej diecie? <lala>
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8117
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: Leeloo »

KajaKR, masło orzechowe, masło sezamowe, dżemy, pasztety bezglutenowe, tofu, jest coraz więcej wędlin bg..sery na razie sobie odpuść. i krowie i kozie i owcze, wszystkie maja laktozę.
możesz w necie w sklepach/delikatesach poszukać bezlaktozowych wyrobów, jest tego całkiem sporo.
guslik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: sob 25 maja, 2013 15:41
Lokalizacja: warszawa

Post autor: guslik »

zawsze mozesz brac enzym laktozy przed spozyciem produktow z laktoza i po problemie : )
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8117
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: Leeloo »

guslik, nie wszystkim to pomaga niestety.
Awatar użytkownika
KajaKR
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: czw 25 lip, 2013 16:35
Lokalizacja: Kraków

Post autor: KajaKR »

Dzieki Leeloo, biegne do sklepu w takim razie :) W innym temacie kilka osób napisało, że enzymy laktazy zawierają coś z pszenicy... Także wole nie ryzykować ;)
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8117
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: Leeloo »

KajaKR, masz na forum multum wątków gdzie są wędliny BG i reszta dozowlonego żarcia. Jesteś z Krakowa, więc nie będziesz mieć najmniejszego problemu.

zawsze w szkole możesz ratować się chrupkami kukurydzianymi, prażynkami Bezglutenu, waflami ryżoweymi/kukurydziaymi
sałatkę z makaronem ryżowym/kaszą jaglaną/surimi z biedronki itd. też możesz pakować w eleganckie pudełeczko i szpanować na przerwie ;)
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

guslik pisze:zawsze mozesz brac enzym laktozy przed spozyciem produktow z laktoza i po problemie : )
A ile stosuje się tego całego enzymu np. na kubeczek jogurtu? Tego niestety nikt nie wie... , więc to nie jest takie proste. Jedzenie laktozy jeśli kosmki są zjechane zawsze w jakimś stopniu może nawet z łykanym enzymem znacznie opóźnić powrót jelit do równowagi. Należy omijać laktozę tak minimum ze trzy miesiące, potem coś wprowadzić i zobaczyć czy będą objawy.
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

alva_alva pisze:A ile stosuje się tego całego enzymu np. na kubeczek jogurtu? Tego niestety nikt nie wie... , więc to nie jest takie proste.
Poza tym to dość, że tak powiem, niemądre - opychać się trucizną, żeby potem łykać odtrutkę. Czy ktoś naprawdę wierzy, że nie ma to żadnego wpływu na organizm?

Enzym laktaza jest raczej przeznaczony na sytuacje, gdzie są śladowe ilości laktozy, których trudno uniknąć (np. w przypadku leków, które nie mają zastępników bezlaktozowych).
A nie do bezkarnego zjedzenia pół kilograma lodów.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8117
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: Leeloo »

ja w ogóle nie uznaję picia zwierzęcego mleka. bez żadnych wegańskich zapędów, po prostu dla własnego zdrowia (choć etyka też się liczy)

polecam:
http://pracownia4.wordpress.com/2011/04 ... takie-zle/
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

Leeloo pisze:ja w ogóle nie uznaję picia zwierzęcego mleka. (...) po prostu dla własnego zdrowia (choć etyka też się liczy)
Święta racja. Warto mieć świadomość, że jeśli już spożywamy jakiś nabiał, to tylko dla własnej przyjemności, jako - że tak powiem - używkę.
Bo na pewnie nie dla zdrowia.


Ale lody bez śmietanki to nie lody... ;)
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8117
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: Leeloo »

Ola_la, nie da się zaprzeczyć :D

generalnie, jak gdzieś w składzie znajdzie sie serwatka itd, to raczej nie rezygnuje z zakupu, ale staram się unikać w miarę możliwości. Bo jednak mleko, jak gluten, jest prawie wszędzie..
sniki
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: pt 11 paź, 2013 22:15
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: sniki »

Hey. U mnie na przez 6 miesięcy od wykrycia celiaki nie mogłam nic prawie jeść, nawet po wywarze biulonowym (tylko sól) było kijowo. Nawet po herbacie było źle. Z resztą do tej pory nawet niektórych bezglutenowych produktów jeść nie mogę (pewnie przez gorczyce, cynamon, czekoladę). Teraz dopiero kupiłam sobie ser żółty i almete. I jest okej wcześniej było źle. Nawet teraz nie mogę jeść niektórych warzyw i owoców. Moja rada to uzbroić się w cierpliwość i nie denerwować (to pogarsza sytuację). W moim przypadku było tak, że dermatolog powiedziała za 6 mies. będzie duzo lepiej - racja konkretna poprawa w 7 mies. nastąpiła. A jak pytałam gastrologa czemu nie można mlecznych produktów jeść to powiedział, że laktozę rozkładaja właśnie te kosmki, które wytwarzają enzym laktazy. I trzeba poczekać. A póxniej sprobować. Też myślałam o zakupie laktazy ale przecież to tabl. , które mogą utrudnić leczenie. Dodam, że u alergologa nie wyszło uczulenie na mleko i białka. Aha i też musiałam ograniczyć cukier , czyli nawet ciastka bezglutenu. Trzym sie :)
Awatar użytkownika
KajaKR
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: czw 25 lip, 2013 16:35
Lokalizacja: Kraków

Post autor: KajaKR »

Gdzie mam iść żeby wykluczyć nietolerancję laktozy? jak bylam mala to chodzilam do alergologa bo uczulona jestem na pyłki i trawe, mam tam iść czy w szpitalu mi zrobią takie badania?? bo ja nie wiem czy u tego alergologa takie badania też sie robi... Chce być pewna co mi szkodzi do końca tego roku, żeby nie ciągnęło się to latami... A w szpitalu to widząc moje wyniki nie pomyśleli o zrobieniu prostych badań. Pomijam, że pani gastrolog tłumaczyła mi o celiakii w sposób 'tutaj lokomotywa nie może wypakować swoich wagonów'... Mam 17 lat.
Ostatnio zmieniony sob 12 sie, 2017 17:45 przez KajaKR, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ