wiem, że sprawa przypraw na forum była już wiele razy poruszana, jednak nie mogę wyszukać osobnego tematu.
mam następujące pytania:
1)skoro glutaminian sodu(wzmaczniacz smaku i zapachu, obecny w każdej niemal z mieszanek przypraw) w małych ilościach nie jest szkodliwy to jakie są przeciwwskazania do spożywania przez nas tego rodzaju przypraw?
2)na opakowaniu przypraw KAMIS są rozpisane dodatki i jeżeli jakiś zawiera alergen to jest on wyszczególniony, czy nie powiedziano by nam o śladowych ilościach glutenu??
3)jaka jest logika wypowiedzi ludzi , którzy są przeciwni jedzeniu mieszanek przyprawowych ale już np- serki w których składzie napisane jest wyraźnie : "przyprawy" są dla nich zjadliwe? Czy to jest wynikiem braku wiedzy, czy też może chodzi o procent przypraw w produkcie?
3)firma CONTANI ma przyprawę curry bez glutaminianu sodu (w składzie oprócz naturalnie bezglutenowych ziół jest tylko skrobia ziemniaczana) czy wydaje się wam, że ta przyprawa jest dla nas bezpieczna??
z niecierpliwością czekam na odpowiedzi...
przyprawy
Moderator: Moderatorzy
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Re: przyprawy
Ad 1: Nie znam procesu produkcyjnego glutaminianu sodu. Mówi się, że nawet otrzymany z pszenicy jest oczyszczony z jadu. Z drugiej strony skrobia pszenna też podobno ma być oczyszczona z jadu, jeśli nie jest zaznaczone inaczej . Ja osobiście nie jem przypraw z glutaminianem sodu, bo smak i wszystkie ważne składniki odżywcze są w samej przyprawie. A przecież w procesie produkcyjnym coś może się popsuć. Wolę nie ryzykować - nie wezmę do ust niczego, co może być otrzymane z Królowej Trucizn - pszenicy . Zwłaszcza jeśli nie ma konieczności. Przyprawy z pojedynczej rośliny powinny być bezpieczne (chyba, że zaznaczono inaczej).Matina pisze:wiem, że sprawa przypraw na forum była już wiele razy poruszana, jednak nie mogę wyszukać osobnego tematu.
mam następujące pytania:
1)skoro glutaminian sodu(wzmaczniacz smaku i zapachu, obecny w każdej niemal z mieszanek przypraw) w małych ilościach nie jest szkodliwy to jakie są przeciwwskazania do spożywania przez nas tego rodzaju przypraw?
2)na opakowaniu przypraw KAMIS są rozpisane dodatki i jeżeli jakiś zawiera alergen to jest on wyszczególniony, czy nie powiedziano by nam o śladowych ilościach glutenu??
3)jaka jest logika wypowiedzi ludzi , którzy są przeciwni jedzeniu mieszanek przyprawowych ale już np- serki w których składzie napisane jest wyraźnie : "przyprawy" są dla nich zjadliwe? Czy to jest wynikiem braku wiedzy, czy też może chodzi o procent przypraw w produkcie?
3)firma CONTANI ma przyprawę curry bez glutaminianu sodu (w składzie oprócz naturalnie bezglutenowych ziół jest tylko skrobia ziemniaczana) czy wydaje się wam, że ta przyprawa jest dla nas bezpieczna??
z niecierpliwością czekam na odpowiedzi...
Ad 2: Vide wyżej.
Ad 3: To raczej wygląda na brak logiki. Przecież czystych przypraw też nie je się łyżkami (?). Jedyne co mi przychodzi do głowy na usprawiedliwienie wspomnianego postępowania to fakt, że przecież nie każda cząsteczka glutenu wywołuje zapaść - nawet jeśli trochę glutenu przypadkiem znajdzie się w serku, wymieszane z tłuszczem i wartościowym białkiem, to łatwiej mu ujść uwagi pilnujących limfocytów . Ale same przyprawy też przecież je się z czymś .
Ad 3': Jeśli nie zaznaczono inaczej, uwierzyłbym albo zapytał producenta. Wydaje się jednak, że skoro używają skrobi ziemniaczanej i piszą o tym na opakowaniu, nie mają powodów, żeby dodatkowo skażać wyrób.
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Glutaminian sodu: viewtopic.php?p=18963#18963
Niepolecany, gdyż powoduje "skutki uboczne" - za Wikipedią:
"Glutaminian sodu bywa uznawany za przyczynę tzw. syndromu chińskiej restauracji - choroby związanej z nadmiernym spożyciem glutaminianu sodu lub nadwrażliwością na niego. Objawy to zawroty głowy, palpitacje serca, nadmierna potliwość i uczucie niepokoju, notowane po spożyciu posiłku w azjatyckich restauracjach. Jednak dokładna weryfikacja danych nie potwierdziła, aby przyczyną tych dolegliwości był glutaminian sodu, zaś pewne typy reakcji alergicznych na potrawy kuchni chińskiej mogą być powodowane innymi jej składnikami jak np. grzyby, orzechy i zioła."
Na diecie BG nie sądzę aby był poważnie zabroniony.
Opakowania produktów są, lub nie są dobrze oznakowane. Ruletka.
Przyprawa curry opisana w Twoim poście wg opakowania jest OK. Skoro skład nie mówi o alergenach to też OK. Teraz jeszcze, aby wiedzieć czy producent też jest OK, powinnaś zapytać ich głównego technologa, czy jest możliwość, aby w produkcie pojawił się gluten w ilości niebezpiecznej na diecie BG. Tak to wygląda, niestety.
Niepolecany, gdyż powoduje "skutki uboczne" - za Wikipedią:
"Glutaminian sodu bywa uznawany za przyczynę tzw. syndromu chińskiej restauracji - choroby związanej z nadmiernym spożyciem glutaminianu sodu lub nadwrażliwością na niego. Objawy to zawroty głowy, palpitacje serca, nadmierna potliwość i uczucie niepokoju, notowane po spożyciu posiłku w azjatyckich restauracjach. Jednak dokładna weryfikacja danych nie potwierdziła, aby przyczyną tych dolegliwości był glutaminian sodu, zaś pewne typy reakcji alergicznych na potrawy kuchni chińskiej mogą być powodowane innymi jej składnikami jak np. grzyby, orzechy i zioła."
Na diecie BG nie sądzę aby był poważnie zabroniony.
Opakowania produktów są, lub nie są dobrze oznakowane. Ruletka.
Przyprawa curry opisana w Twoim poście wg opakowania jest OK. Skoro skład nie mówi o alergenach to też OK. Teraz jeszcze, aby wiedzieć czy producent też jest OK, powinnaś zapytać ich głównego technologa, czy jest możliwość, aby w produkcie pojawił się gluten w ilości niebezpiecznej na diecie BG. Tak to wygląda, niestety.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia