komunia św???
Moderator: Moderatorzy
komunia św???
Oczywiście wiadomo, że można przyjmować komunię o obniżonej zawartości glutenu kwestia posiadania takich opłatków przez daną parafię. No i właśnie.. Jestem po rozmowie z proboszczem, który zaproponował mi udzielanie komunii w postaci zwykłej hostii lecz stwierdził, że będzie mi dawał odrobinkę (okruszek) - po Mszy w zakrystii. W zasadzie zaskoczył mnie tym rozwiązaniem i nie wiem czy wyjdzie to na to samo jakbym przyjmowała specjalne opłatki czy jednak jest to nadal dawka, której nie powinnam brać??????? Tłumaczył się, że trochę kłopotliwe byłoby załatwienie tych specjalnych opłatków... - akurat:/ No ale cóż.. Co wy na to ????????
Dzienna dopuszczalna dawka to dla nas mniej niż 20 ppm glutenu, komunikant ma ich powyżej 3000, nie będziemy się tu spierać o wielkość okruszka. Jeśli bezglutkom szkodzą zanieczyszczenia, jeśli w specjalnym piśmie dla księży, "instrukcji" udzielania komunii, są wytyczne, że najlepiej żeby komunię przyjmować jako pierwsza osoba, tak, żeby nie zostały księdzu na palcach zanieczyszczenia glutenowe, to w tym przypadku jedno jest jasne. Taka ilość też Ci szkodzi.
Jeśli to dla księdza problem z nabyciem niskoglutenowych komunikantów - możesz zamówić sama w księgarniach katolickich lub na miejscu - Warszawa, księgarnia na Miodowej (koszt pudełeczka ok 16-18 zł) starcza naprawdę na długo. Jeśli to go nie przekona możesz przyjmować komunię pod postacią wina, lub jeszcze ksiądz może w osobnej puszce zakonsekrować Twoje komunikanty, żeby udzielać Ci komunii po mszy. Tylko wtedy jest niebezpieczeństwo że inny ksiądz pomiesza puszki...
Wytyczne są wytycznymi i nie lubię jak co poniektórzy interpretują to na swój sposób zwłaszcza w tak ważnej kwestii. Jeśli nie da się dogadać, zmień parafię
Powodzenia i się nie daj!
Jeśli to dla księdza problem z nabyciem niskoglutenowych komunikantów - możesz zamówić sama w księgarniach katolickich lub na miejscu - Warszawa, księgarnia na Miodowej (koszt pudełeczka ok 16-18 zł) starcza naprawdę na długo. Jeśli to go nie przekona możesz przyjmować komunię pod postacią wina, lub jeszcze ksiądz może w osobnej puszce zakonsekrować Twoje komunikanty, żeby udzielać Ci komunii po mszy. Tylko wtedy jest niebezpieczeństwo że inny ksiądz pomiesza puszki...
Wytyczne są wytycznymi i nie lubię jak co poniektórzy interpretują to na swój sposób zwłaszcza w tak ważnej kwestii. Jeśli nie da się dogadać, zmień parafię
Powodzenia i się nie daj!
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Re: komunia św???
To wcale nie jest kłopotliwe, bo opłatki niskoglutenowe są dostępne wszędzie tam gdzie zwykłe, więc to tylko wymówka. Ksiądz ma obowiązek Ci je sprowadzić, bo takie są wytyczne Episkopatu Polski. Tylko niestety jak wiadomo ludzie są różni, księża też są różni...zofia pisze:Tłumaczył się, że trochę kłopotliwe byłoby załatwienie tych specjalnych opłatków... - akurat:/ No ale cóż.. Co wy na to ????????
Nie poddawaj się !
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: śr 14 paź, 2009 21:55
- Lokalizacja: Dęblin
komunia niskoglutenowa
Naprawdę warto jest walczyc o swoje prawa,nie poddawaj się bo to żaden kłopot dla księży..Ja u nas w parafii jestem sama i nie robia mi żadnych kłopotów, naprawdę mam komfort,w osobnym kielichu są moje komunikaty i podchodzę pierwsza.Mieli problem z dostaniem opłatków wigilijnych, choć sami za tym jeździli, to zamówiłam sobie z firmy razem z żywnościa ,,Bezgluten " i przyniosłam im tylko do poświęcenia i też nie miałam problemu.Próbuj ,bo naprawdę warto.Pozdrawiam.
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 520
- Rejestracja: śr 20 paź, 2010 16:47
- Lokalizacja: Rydułtowy
Za to u mnie w Parafii ksiądz bardzo się przejął problemem nawet po każdej mszy tłumaczył ludziom iż jest dostępna komunia bg i co to za choroba oczywiście w skrócie ale jednak i przyznał, że sam nie zdawał sobie sprawy o tym iż może być taki problem. Jednak ksiądz księdzu nie równy
Dwa bezglutki - mama i syn Kocham Cię Tymeczku. Dziękuję za każdy dzień bycia razem.