Siemię lniane

[Bartek 23]

Witam wszystkich ponownie!!!! Znowu nurtuje mnie odpowiedź na pytanie czy siemie lniane zawiera gluten??? Za odpowiedź z góry dziękuje!!!
Bartek23

[kabran]

Siemię lniane jako takie absolutnie nie zawiera glutenu. Natomiast inną sprawą są domieszki, zanieczyszczenia, które można w tym siemieniu znaleźć. Ja zjadam tego bardzo dużo, dlatego jestem wyczulona na wszelkie niepożądane dodatki. Najczęściej można znaleźć ziarna traw, które jak sądzę, są zanieczyszczeniami "z pola", czyli samosiejkami. Na linii produkcyjnej nikt przecież nie będzie ziarenek przebierał, więc robię to sama. Z tego powodu unikam siemienia mielonego, kupuję tylko zwykłe. No i zależy też od firmy - Herbapol ma całkiem o.k., ale siemię kupowane w sieci Rossman (niestety nie pamiętam nazwy firmy), ma zanieczyszczeń bardzo dużo. Na pocieszenie dodam tylko, że ziarna traw zawierają nieporównanie mniej glutenu niż ziarna zbóż. I życzę powodzenia w zabawie "w kopciuszka" .
I jeszcze jedno - taka sama sprawa jest z kaszą gryczaną. Niby glutenu nie ma, ale na zanieczyszczenia trzeba uważać. Znajdziesz o tym dużo na Forum.

[Bartek 23]

Cześć!
Dziękuje za treściwą odpowiedź!!! Teraz już ze spokojną głową i sumieniem będę sobie przebierał i jadł siemie.Pozdrawiam ciepło!!! 8)

[bristo]

Drogi kolego czy siemie traktujesz jako lekarstwo czy może przyrządzasz jakies jedzonko ???
pozdrawiam

Bristo

[Bartek 23]

Witam! Siemie traktuje jako lekarstwo na zaparcia ogólnie dobrze wpływa na błony! Pozdrawiam

[kabran]

Pozwolę sobie podać jeszcze raz mały przepisik (ściągnięty z Wiedzy i Życia):
"Przepis na goma-shio: nasiona lnu należy najpierw podgrzać na suchej patelni, bardzo krótko, na dużym ogniu i pod przykryciem, bo skaczą. Podczas prażenia trzeba potrząsać patelnią, aby ziarna się nie spaliły. Wysoka temperatura zabija wszelakie bakterie, rozkłada substancje cyjanogenne (jeśli się jeszcze ostały) i nadaje ziarnu sezamowy smak, zupełnie nie przypominający lnu i wspaniały zapach. Po przestudzeniu najlepiej zemleć siemię w młynku elektrycznym, takim jak do kawy (ale nie tym samym, by nie przeszło jej zapachem). Uwaga: chodzi jedynie o "złamanie" ziarna, a nie starcie na proch (traci smak),dlatego włączamy młynek na 2-4 sekundy (do wypróbowania). Tak sprawione nasiona mieszamy z odrobiną soli (na mały słoiczek pół łyżeczki) i przechowujemy szczelnie zamknięte. Nie radzę przygotowywać ogromnych porcji, gdyż z czasem nasze goma-shio traci na smakowitości. A chleb z masłem posypany nim to nie tylko samo zdrowie, ale i prawdziwa pycha. Równie smaczne jest najtańsze danie obiadowe- ryż z goma-shio, w wersji bogatszej z odrobiną masła.”

[especial4u]

mnie męczy po tym jak jem chlebek z siemieniem lnu ,niewiem dlaczego? moze zawierać gluten?

[kabran]

Siemię lniane - gluten? Nie, na pewno nie zawiera. Ale jest to ziarno bardzo wysokobłonnikowe, drażniące przewód pokarmowy, w zasadzie niestrawne. Może to dlatego. :roll:

[GosiaM]

jest to ziarno drażniące przewód pokarmowy

"W układzie pokarmowym działa łagodząco przy bardzo wielu objawach, czasami nawet przy przeciwstawnych. Stosowane jest przy biegunkach lub zaparciach, a także zapobiegawczo, dla zapewnienia prawidłowej perystaltyki jelit. Szczególnie cenione przy wszelkich nieżytach i nadkwasotach, a nawet wrzodach."
link do stronki: http://www.google.interia.pl/szukaj/?sg ... e&s=szukaj
Pamiętam, że gdy Asia wymiotowała to lekarka polecała do picia siemię lniane, gdyż ma ono zastosowanie jako środek powlekający i osłaniający przy chorobach jelit.
A co do glutenu to się zgadzam z Kabran, bo niby skąd.

[kabran]

do picia siemię lniane, gdyż ma ono zastosowanie jako środek powlekający i osłaniający przy chorobach jelit.

Tak, ale w tym wypadku chodziło zapewne o siemię parzone. Wtedy łagodząco działa nie samo ziarno, ale ten (za przeproszeniem) glutowaty kisiel. On faktycznie ma działanie osłaniające. Natomiast ziarenka na pewno musiałaś odcedzić? A w chlebie nie ma kiślu, są wypieczone ziarna. I to one działają drażniąco.

[GosiaM]

ziarenka na pewno musiałaś odcedzić?

Nie odcedzałam ziarenek. Nikt tzn. lekarz mi nie mówił, że powinnam to zrobić. Mam koleżankę, która ma problemy z jelitami-chyba ma wrzody i z tego co wiem to też te ziarenka zjada.

[Rafal_tata]

Istnieje też forma sproszkowana do dostania w aptekach

[Sheep]

I ta właśnie forma działa łagodząco, zalewa się łyżeczkę proszku wrzątkiem, miesza, odczekuje kilka minut, a to pęcznieje i glutowacieje. I taka kiślo-zawiesina bardzo dobrze działa na przewód pokarmowy, oczywiście nie we wszystkich schorzeniach zapewne.

[predator]

A ja gdzieś czytałem, że siemie lniane oblepiając jelita prowadzi do zaniku kosmków i nie można tego długo stosować ale to była tylko wypowiedź na forum ale zapomniałem gdzie.

[mlobko]

Ja dodaję sproszkowane siemię do chleba, aby zwiększyć ilość błonnika w nim. Na razie synek nie uskarża się na jakość i smak. I wydaje mi się, że chleb jakiś taki mniej kruchy wychodzi.