Przedstaw się :)

[ruda52]

Witam wszystkich!
Mam na imię Danka i jestem na forum pierwszy raz (jakimkolwiek) więc jeżeli zrobię coś głupiego nie miejcie mi tego za złe. Na celiakię jestem chora od tygodnia (od tygodnia wiem) a od kiedy to się naprawdę zaczęło ciężko powiedzieć...
Wiem niewiele zdążyłam poczytać trochę informacji z netu i kupiłam dwie książki ale liczę na waszą pomoc bo nie ma to jak praktyka w jakiejkolwiek dziedzinie.
Pozdrawiam!

[Yola]

Witam wszystkich. Od dawna śledze to forum ale teraz postranowiłam byc jego aktywnym "członkiem". Rok temu wykryto u mnie celiakie i początki były jak kroczenie we mgle ale teraz już stało się dla mnie normą nieuciążliwą zmiana trybu życia, porwałam się nawet na wyjazd 2 tyg. na kolonie jako opiekun gdzie stołówka serwowała wszelkie zakazane dla mnie produkty ale zaparłam się że dieta nie sparaliżuje moich planów i 2 tyg. bez żadnych ekscesów natomiast z ogromnym samozaparciem przezyłam bezglutenowo podkreślę.

[Momac]

Wiatam Wszystkich

Mam na imię Monika, jestem od 14 lat na diecie-leczona metodę prób i błędów przez kilka lat wcześniej, bez większych wyjąśnień ze strony lekarza apropo choroby dalej bładziłam (teraz sobie zdałam z tego sprawę dzięki forum). To forum traktuje jako "kontakt z ludźmi na tym samym wózku", informację o diecie, trochę też jako przypomnienie i rachunek sumieniaw sprawie diety.
Jak zaczynałam chorować to z mamą sama robiłam chleb w domu bo nie był dostępny a o innych rzeczach nie wspomnę.
Pozdrawiam

[agnieszka22m]

Dzień Dobry
mam na imie agnieszka.mam 22 lata i od niedawna jestem na diecie bezlutenowej.Jeszcze nie wszystko wiem ale mysle ze te forum pomorze mi dowiedziec sie czegos wiecej na ten temat.
pozdrawiam wdzystkich

[Ada]

Witam Wszytskich
że zachorowałam na celiakie dowiedziałam się niecały rok temu,wogóle nie miałam pojęcia co to jest za choroba.Przez 22 lata leczyłam sie na różne choroby,ale efekt niestety był żaden, dopiero teraz kiedy stosuje diete bezglutenową widze poprawe.Czuje sie o dużo lepiej fizycznie i psychicznie.Cały czas przyzwyczajam się do jedzienia produktów bezglutenowych, nie powiem że to jest łatwe chociaż z tego powodu że jest malo sklepów ze zdrową żywnością.ale Wy dobrze pewnie o tym wiecie:)mam nadzieje że na tej stronce dowiem sie więcej o tej chorobie no i o samej diecie.
Pozdrawiam wszytskich cieplo.
Ada

[kaha]

Witam Wszystkich
jestem kaska mam 22lata i od roku jestem ponownie na bg po 17 latach spozywania glutenu. Nareszcie widze poprawe i moj organizm powraca malymi kroczkami do normy
pozdrowiam

[anetinus]

witam, jestem Aneta

[JaneDoe]

Hej hej !
Monika, 24 lata, jeszcze studentka (ale nie wieczna ) na diecie od maja b.r. choć nie pierwszy raz. Mam nadzieje że szybko się odnajdę na forum
Pozdrawiam !

[aeyola]

Witam wszystkich. Mam za sobą trochę lat życia i dopiero teraz zdiagnozowano u mnie, że przyczyną długoletnich dolegliwości jest zespół złego wchłaniania glutenu i laktozy. Cieszę się, że już wiem ogromna ulga. Zaczęłam dietę i już czuję się o niebo lepiej, niż kiedykolwiek. Pozdrawiam - Gosia.

[Dajana]

Witam!
a ja mam 23 lata i jestem na diecie od czerwca i tak do końca to jeszcze ponoc nie ma pewności czy mam celiakie bo mam jakies nietypowe objawy ale biorąc pod uwage że juz calkiem normalnie sie czuje bądac na tej diecie to chyba to jest to chociaż mam nadzieję że to nie jest nic gorszego..

[e-Monika]

Witam i ja- bardzo przyjemne forum

[EdytkaW]

Hello.
Edyta, 31 lat, od 1 m-ca na diecie, wcześniej 1,5 m-ca uporczywa biegunka i spadek masy ciała.(+) przeciwciała i zanik kosmków w biopsji.
Ciągle nie mogę uwierzyć że tak już do końca życia.Jeszcze w fazie buntu, ale będę musiała się z tym pogodzić.
Buziaczki dla wszystkich nowych i weteranów forum.

[łania]

Witam wszystkich

Jestem Kasia (22lata) od 10 miesięcy stosuje dietę, całe życie miałam problemy, a celiakię wykryto dopiero teraz, muszę przyznać, że miałam duże problemy z pogodzeniem się z tą chorobą, często zdarzało mi się złamać zasady diety, co powodowało, że czułam się tylko gorzej i czego bardzo żałuję. Teraz już wiem, że muszę bezwzględnie się jej stosować i cieszę się, że jestem na tym forum i wszyscy pomagacie mi wytrwać Pozdrawiam Was gorąco

Kasia

[krzysiek234]

Witam wszystkich na imie ma Krzysiek lat 29 choruję na chorobe Duhringa od lata 99 wtedy pojawiły się pierwsze obiawy (sysypka na brodie ) i wtedy się zaczeło wymyślano mi różne choroby ospa itd.. Od nie dawna mam kouter w domu i zaczełe czytać te forum i chciąłbym się podzielić z wami mi=oimi doświądczeniami. Przez te kilka lat był spokój stosowałem diete myślałem żę bezgłutenową ale tak nie było jadłem między inymi wędliny pładki kukurydziane inaczej mówiąc lekaż mi niepowiadział tak naprawdę naco mam uważać i stosowałe daoson ( disulone ) 1 tabletka dziennie 100 mg i nie było całkiem tak źle do początku tego roku co przwda pojawiały się pewne zmiany na skuże ale to nie było najgorsze . Tak ja wspomiałem zaczeło się na początku roku od krwawych stolców a puźnie biegunek i wkońcu wyłądowałem w szpitalu morskim w Gdyni a powodem tego było że nic nie mołem zjeść a pużniej nawet pić wody także mój stan nie był ciekawy. Podczas gastroskopi okazało się że mam bardzo ostre zapalenie żołądka i XII-nicy krutkie leczenie i wszystko wruciło do normy pozornie znowusz jadłem odzyskałem wage po rzez ten czas kiedy nie mogłem jeść zgubiłem jakieś 14 kg. ( w dwa tygodnie) czyli sporo i sytuacja powturzyła sie pod koniec lipca znowósz przestałe jeść (czwartek 19 VII) badania w poniedziałek rano wykażały bardzo duży poziom leukocyów ponad 20000 tego samego dnia zaczeły sie problemy z chodzeniem rano było ok koło południa oby dwa stawy skokowe delikatnie mówiąc bolały a około 16-stej już nie mogłem chodzić, zawieżli mnie do lekaża gastoentologa która wysłała mie od razu do szpitala . W śpodę 25 VII gdy miąłem robioną gastroskopie okazało sie że w żołądku była jedna krwawa miazga i lekaże sie przestraszyli bo czegos takiego nie widzieli (z resztą tak tez było i wcześniej na wiosne) sciągneli mi wszystko z rząłądka gastroskopem i odrazu poczułem sie lepiej to było przed 12 w południe na wieczur zaczołem się powoli gorzej czuć ( nie wsponiałem że przez ten czas miałem cały czas lekką gorączke ) i około 23 wymiotowałem zaznaczam że nic nie jadłem od czwartku a wyniotowałem krwia i tak sie dziąło do piątku południa co 12 godz. wymiotowałem podawano mi dożylnie cyklonamine dożylnie noi nawadniali i piłem gastrotrombine, hemoglobina oczywiście spadła prze ten czas nie zarzywałem dapsonu w piątek wieczorom kiedy mój lekarz miał dyżur powiedzała żebym zarzył dapson ponieważ on leczy moja chorobę podstawową (duhringa) w sobotę i niedzielę po jednej dawce podano mi dorzylnie żelazo ponieważ odmówiłem przyjecia krwi gdyż jestem Świadkiem Jehowy i wystąpiła umnie gorądzka. I wtedy się dopiero zaczeło krwotok z nerek iewiadomo kiedy si e dokładnie zaczoł poniewaz myślano że zabarwienie moczu jest spowodowane żelazam ale w poniedziałek badania potwierdziłym silny krwotok. Krwotok był na tyle silny że hemoglobina mi spodła do 7,1 (norma 14.4 - 18.0 ) był problem a lekaże namawiali mie na przyjęcie krwi jednak odmawiałem. Zakupiłem samemy retropoetyne (neorocormon) hormon który pobudza szpik do wiekrzej produkcji krwi, krwotok powoli ustępuje ponieważ mam go nadal (nawet teraz kiedy piszę ten list) jednak jest problem ponieważ nie znaja przyczyny dlaczego zaczą krwawić żołodek i co najgorsze nerki nie znaja przyczyny . W tej chwili jestem ENCORTONie 2 X 40 mg. / dziennie dodatkowo potas , kwas foliowy ,żelazo ,witamina d3 , wapno ,rutinoskorbin stan mój sie się poprawia natępne badania w poniedziałek . Co do podejrzeń to najprawdopodobiej wskazuje na przedawkowanie dapsonu i teraz go nie biore od trzech tygodni moja skura wygłada rewelacyjnie jak nigdyprzedtem z tym że przestrzegam w 100% dietę i nie pozwalam sobie na nic co chociąż żuca podejrzenie że zawiera gluten. Mam nadzeje że komuś pomorze ta wypowiedz . Czekam jeżeli ktoś miał podobne obiawy do podzielenia sie informacjiami

[espressivo]

Witam! forum przeglądam bardzo systematycznie, wszystkich postów siłą rzeczy nie zdążyłam jeszcze przeczytać, ale jestem bliżej niż dalej tego dokonania;) chora na celiakię nie jestem, ale bardzo interesuję się tą chorobą, jej przyczynami skutkami. To właśnie moje zainteresowanie spowodowało,że zaczęłam przeglądać to forum.
wszystkim życzę dużo sił, wytrwałości w stosowaniu diety bg i zdrowia!

pozdrawiam