Zapraszam do pisania i podzielenia się swoimi wątpliwościami.
Sama mam takie i szczerzę mówiąc nie wiem od czego zacząć.
Jestem od 2 lat na diecie bezglutenowej i bezlaktozy
a mimo tego jestem w tym wszystkim zagubiona.
Teraz zmagam się że świądem i pieczeniem skóry
szukam kosmetyków natłuszczających co polecacie !!!!!
Nietolerancja, Nadwrażliwość Czy już Celiakia
Moderator: Moderatorzy
Re: Nietolerancja, Nadwrażliwość Czy już Celiakia
1. Z jakiego powodu przeszłaś na takie diety?
2. Czy na pewno są przestrzegane?
3. Czy lekarz zdiagnozował powód tego świądu i pieczenia?
4. Alergie i nietolerancje mogą wystąpić u każdego o każdej porze, teraz dodatkowo jest sezon pylkowy, alergie krzyżowe to kochają.
5. Kosmetyki to kwestia turbo indywidualna, zazwyczaj testowanie na sobie to jedyna droga. Lekarz powinien zasugerować kilka do wyboru, może też wypisać maść robioną, rozmowa z farmaceutą też jest bardzo pomocna.
2. Czy na pewno są przestrzegane?
3. Czy lekarz zdiagnozował powód tego świądu i pieczenia?
4. Alergie i nietolerancje mogą wystąpić u każdego o każdej porze, teraz dodatkowo jest sezon pylkowy, alergie krzyżowe to kochają.
5. Kosmetyki to kwestia turbo indywidualna, zazwyczaj testowanie na sobie to jedyna droga. Lekarz powinien zasugerować kilka do wyboru, może też wypisać maść robioną, rozmowa z farmaceutą też jest bardzo pomocna.
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: pt 17 maja, 2024 23:46
Re: Nietolerancja, Nadwrażliwość Czy już Celiakia
Witam. Może kogoś zainteresuje swoimi problemami ze zdrowiem a może szerzej problemami rodzinnymi. Otoz zacząłem chorować od 8 lat ale po głębszych przemyśleń to pewnie od dzieciństwa. Miałem wiecznie zapchany nos chodziłem zasmarkany problemy z zatokami. Zacząłem dojrzewac zaczęły się problemy lękowe miałem problemy z nawiązywaniem nowych kontaktów stałem się socjopata. Codzienne w całej szkole podstawowej starałem się być centrum lubiłem zwracać na siebie uwagę. Ale nic mnie niezapokoilo. Niepokojące objawy zaczęły się 10lat temu najpierw kręgosłup,dyskopatia zanikowa odcinka lędźwiowego setki masaży ciwiczen nie pomagały jak i rehabilitacji aż trafiłem na kreglaza i stwierdził że to od przykurcza mięśnia biodrowo krzyżowego ale i to nie połączyłem z nie tolerowaniem glutenu. Ostatnie 4lata zaczęły się pojawiać różne objawy które nie wskazywały na tą przypadłość takie jak zaciskanie szczęk zjadanie zębów afty szumy i jakieś dudnienia w uszach bezsenność mla mózgowa stany depresyjne bezsilnosc i ciągle zmęczenie kręcenie nóg i bóle . Po USG brzucha lekarz powiedział że wygląda na drażliwe jelito. W sumie były jakieś gazy
i niestrawności ale nie stanowiło dla mnie problemu. Przy okazji zdiagnozowali mi Hashimoto, reumatoidalne zapalenie stawów aż w końcu znaleźli mi przewlekłe zanikowe zapalenie żołądka z metaplazja jelitowa zacząłem diety które nie pomagały odstawiałem wszystko po kolei pomogło odstawienie laktozy I fruktozy ale na krótko problem powracał . Po odstawieniu glutenu zaczęło coś się zmieniać więc podejrzenia padły na celiakię. Badania nie potwierdziły się ani biopsja ani genetyczne nie potwierdziły moich podejrzeń. Zacząłem jeść gluten z powrotem ale pogorszyło się więc jednak gluten.
Zaczęły się czytania licznych artykułów które nie wskazywały jednoznacznie na nieceliakalna nadwrażliwość na gluten ale tylko to miałem zacząłem szukać pytać czy ktoś coś miał z moich przodków z tym problemy. Co się okazało moja prababcia zmarła na wątrobę w młodym wieku moja babcia zmarła na wylew bardzo młodo. Dalej siostra mamy ma problemy zdrowotne osteoporoza tętniaki w głowie jej syn niby ma zapalenie wątroby typu chyba C. Jej córka ma problemy z tarczyca. Bratanica mojej mamy od najmłodszych lat choruje jakieś problemy z węzłami chłonnymi nie wiadomego pochodzenia kilka operacji nie wiem co tam jeszcze ale cały czas choruje. Jej syn natomiast ma stwardnienie rozsiane. I dwojga moich dzieci pojawiają się niepokojące objawy. Starsza córka narzeka na częste bóle głowy jest jej zimno, problemy z zatykającym się nosem podczas snu skurcze oraz atopowe zapalenie skóry na dłoniach bardzo to ja zmartwiło bo bardzo źle wygląda u dorastającej dziewczyny. Natomiast syn młodszy objawy ma jak by astma wiecznie cieknie mu z nosa i to zielone fluki nic nie wychodzi z badań na uczulenia . Myślę że wszystkie problemy mojej rodziny mogą być spowodowane nie tolerowaniem glutenu ale nikt nie wiąże z tym swoich problemów bo objawy bywają skąpe a żadne badanie tego nie potwierdza. Może ktoś by się chciał tym problemem zainteresować może ktoś ma podobne problemy już pisze w desperacji bo lekarze uważają mnie za chipochondryka a czasami każą iść do psychiatry. Pozdrawiam
i niestrawności ale nie stanowiło dla mnie problemu. Przy okazji zdiagnozowali mi Hashimoto, reumatoidalne zapalenie stawów aż w końcu znaleźli mi przewlekłe zanikowe zapalenie żołądka z metaplazja jelitowa zacząłem diety które nie pomagały odstawiałem wszystko po kolei pomogło odstawienie laktozy I fruktozy ale na krótko problem powracał . Po odstawieniu glutenu zaczęło coś się zmieniać więc podejrzenia padły na celiakię. Badania nie potwierdziły się ani biopsja ani genetyczne nie potwierdziły moich podejrzeń. Zacząłem jeść gluten z powrotem ale pogorszyło się więc jednak gluten.
Zaczęły się czytania licznych artykułów które nie wskazywały jednoznacznie na nieceliakalna nadwrażliwość na gluten ale tylko to miałem zacząłem szukać pytać czy ktoś coś miał z moich przodków z tym problemy. Co się okazało moja prababcia zmarła na wątrobę w młodym wieku moja babcia zmarła na wylew bardzo młodo. Dalej siostra mamy ma problemy zdrowotne osteoporoza tętniaki w głowie jej syn niby ma zapalenie wątroby typu chyba C. Jej córka ma problemy z tarczyca. Bratanica mojej mamy od najmłodszych lat choruje jakieś problemy z węzłami chłonnymi nie wiadomego pochodzenia kilka operacji nie wiem co tam jeszcze ale cały czas choruje. Jej syn natomiast ma stwardnienie rozsiane. I dwojga moich dzieci pojawiają się niepokojące objawy. Starsza córka narzeka na częste bóle głowy jest jej zimno, problemy z zatykającym się nosem podczas snu skurcze oraz atopowe zapalenie skóry na dłoniach bardzo to ja zmartwiło bo bardzo źle wygląda u dorastającej dziewczyny. Natomiast syn młodszy objawy ma jak by astma wiecznie cieknie mu z nosa i to zielone fluki nic nie wychodzi z badań na uczulenia . Myślę że wszystkie problemy mojej rodziny mogą być spowodowane nie tolerowaniem glutenu ale nikt nie wiąże z tym swoich problemów bo objawy bywają skąpe a żadne badanie tego nie potwierdza. Może ktoś by się chciał tym problemem zainteresować może ktoś ma podobne problemy już pisze w desperacji bo lekarze uważają mnie za chipochondryka a czasami każą iść do psychiatry. Pozdrawiam