Artykuły w prasie
Moderator: Moderatorzy
- madzialena
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 261
- Rejestracja: pt 01 lip, 2011 14:05
- Lokalizacja: Częstochowa
Piwo szkodzi kobiecej skórze, „Fakt”, 21 marca 2011
Regularne picie piwa może powodować łuszczycę – twierdzą naukowcy. Ale to nie alkohol szkodzi.
Wpływ picia piwa na zdrowie skóry obserwowano na pokaźnej grupie ponad 80 tys. kobiet. Badane panie co dwa lata wypełniały ankiety na temat stanu zdrowia. Znajdowały się w nich pytania na temat najczęściej pitego alkoholu – częstości i rodzaju spożywanego trunku. Okazało się, że regularne picie piwa można wiązać z częstszymi zachorowaniami na łuszczycę. Kobiety, które w tygodniu wypijały przynajmniej pięć butelek, były blisko dwa razy bardziej zagrożone tą chorobą. Prawdopodobną przyczyną takiego stanu rzeczy są ziarna zbóż wykorzystywane do warzenia. Zawierają gluten, który jest źle tolerowany przez część osób chorujących na łuszczycę i może nasilać dolegliwości skórne.
http://www.fakt.pl/Piwo-szkodzi-kobiece ... 046,1.html
Regularne picie piwa może powodować łuszczycę – twierdzą naukowcy. Ale to nie alkohol szkodzi.
Wpływ picia piwa na zdrowie skóry obserwowano na pokaźnej grupie ponad 80 tys. kobiet. Badane panie co dwa lata wypełniały ankiety na temat stanu zdrowia. Znajdowały się w nich pytania na temat najczęściej pitego alkoholu – częstości i rodzaju spożywanego trunku. Okazało się, że regularne picie piwa można wiązać z częstszymi zachorowaniami na łuszczycę. Kobiety, które w tygodniu wypijały przynajmniej pięć butelek, były blisko dwa razy bardziej zagrożone tą chorobą. Prawdopodobną przyczyną takiego stanu rzeczy są ziarna zbóż wykorzystywane do warzenia. Zawierają gluten, który jest źle tolerowany przez część osób chorujących na łuszczycę i może nasilać dolegliwości skórne.
http://www.fakt.pl/Piwo-szkodzi-kobiece ... 046,1.html
Ostatnio zmieniony ndz 07 sie, 2011 17:07 przez madzialena, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 448
- Rejestracja: sob 09 kwie, 2005 14:45
- Lokalizacja: Nakło nad Notecią
http://www.termedia.pl/Artykul-pogladow ... 4,1,0.html
Warto przeczytać.
Warto przeczytać.
Super Linia
Otwieram nowy numer "Super Linii" (10/2011), a tu w hicie numeru "Nowy pomysł na odchudzanie - gwiazdy porzucają gluten". Trzy strony o diecie bez glutenu i o celiakii - przerzuciłam na razie pobieżnie. Jest trochę nieścisłości typu "celiakia jest skrajną formą alergii na zboża, dotyczącą małych dzieci i niemowląt" - choć dalej tekst mówi o tym, że występuje u dorosłych i że nie jest prawdą, że cierpią na nią tylko dzieci.
Dalej śródtytuł mówi "objawy nietolerancji glukozy", a w środku nie o glukozie, tylko o glutenie... Jako jeden z objawów Autorka tekstu (fizjolożka żywienia) podaje nadwagę: "kosmki nie wchłaniają dostarczanych pokarmów, a nadmiar pożywienia gromadzony jest w tkance tłuszczowej". Ciekawe jak się dostaje do tej tkanki tłuszczowej, skoro nie jest wchłaniany?
Część o wykryciu dolegliwości wydaje się w porządku, jednak nie jestem specjalistką w tej dziedzinie i mogłam coś przeoczyć.
Lista dozwolonych i zakazanych produktów też wydaje mi się ok, nawet na sporo spraw zwrócili uwagę, gdzie może czaić się gluten. W ramce na dole jest wzmianka o "skórnej postaci celiakii", która reaguje na gluten w kosmetykach (?) oraz o lekach - że należy na nie uważać i że pełna informacja na temat dozwolonych leków znajduje się na ... naszym forum! I że cytat w ramce jest za www.celiakia.pl. Tylko nie wiem, czy tylko ten o lekach, czy cała ramka, z tą skórną postacią celiakii włącznie... Bo szukałam na stronie (w końcu to, że ja nie słyszałam o skórnej postaci celiakii nie znaczy, że jej nie ma), ale znalazłam tylko coś o Dühringu. Chyba, że to o to chodziło Autorce...
W dalszej części hitu numeru jest "Dieta bez zbóż", która odchudza 1 kg tygodniowo ("pełnowartościowa, bogata we wszystkie składniki odżywcze"). He he. Nie pamiętam, w którym wątku, ale padło pytanie, czy są odchudzający się chorzy na celiakię. Są, jestem. Ale właśnie przez całe życie byłam chuda, a jak przeszłam na dietę b/g, to organizm przybrał i oddać nie chce... Coś więc to dziwne z tym chudnięciem Ale w sumie zaproponowane potrawy pewnie pozwolą schudnąć. Znając już nasze cudeńka kulinarne z forum, jakoś nie wzbudzają mojego entuzjazmu (np. gotowane klopsiki mięsno-szpinakowe z buraczkami zagęszczanymi mąką kukurydzianą...)
Martwi mnie jednak coś zupełnie innego. Obawiam się, że reklamowanie diety b/g w czasopiśmie dla odchudzających się, jako cudownego lekarstwa na nadwagę, może utwierdzać ludzi w przekonaniu, że nasza dieta nie jest koniecznością zdrowotną, a tylko fanaberią maniaków odchudzania...
No, tyle mojej recenzji Ktoś jeszce widział ten tekst?
Interesuje mnie, czy Autorka zwróciła się do kogoś z naszego Stowarzyszenia o konsultacje czy coś...
Dalej śródtytuł mówi "objawy nietolerancji glukozy", a w środku nie o glukozie, tylko o glutenie... Jako jeden z objawów Autorka tekstu (fizjolożka żywienia) podaje nadwagę: "kosmki nie wchłaniają dostarczanych pokarmów, a nadmiar pożywienia gromadzony jest w tkance tłuszczowej". Ciekawe jak się dostaje do tej tkanki tłuszczowej, skoro nie jest wchłaniany?
Część o wykryciu dolegliwości wydaje się w porządku, jednak nie jestem specjalistką w tej dziedzinie i mogłam coś przeoczyć.
Lista dozwolonych i zakazanych produktów też wydaje mi się ok, nawet na sporo spraw zwrócili uwagę, gdzie może czaić się gluten. W ramce na dole jest wzmianka o "skórnej postaci celiakii", która reaguje na gluten w kosmetykach (?) oraz o lekach - że należy na nie uważać i że pełna informacja na temat dozwolonych leków znajduje się na ... naszym forum! I że cytat w ramce jest za www.celiakia.pl. Tylko nie wiem, czy tylko ten o lekach, czy cała ramka, z tą skórną postacią celiakii włącznie... Bo szukałam na stronie (w końcu to, że ja nie słyszałam o skórnej postaci celiakii nie znaczy, że jej nie ma), ale znalazłam tylko coś o Dühringu. Chyba, że to o to chodziło Autorce...
W dalszej części hitu numeru jest "Dieta bez zbóż", która odchudza 1 kg tygodniowo ("pełnowartościowa, bogata we wszystkie składniki odżywcze"). He he. Nie pamiętam, w którym wątku, ale padło pytanie, czy są odchudzający się chorzy na celiakię. Są, jestem. Ale właśnie przez całe życie byłam chuda, a jak przeszłam na dietę b/g, to organizm przybrał i oddać nie chce... Coś więc to dziwne z tym chudnięciem Ale w sumie zaproponowane potrawy pewnie pozwolą schudnąć. Znając już nasze cudeńka kulinarne z forum, jakoś nie wzbudzają mojego entuzjazmu (np. gotowane klopsiki mięsno-szpinakowe z buraczkami zagęszczanymi mąką kukurydzianą...)
Martwi mnie jednak coś zupełnie innego. Obawiam się, że reklamowanie diety b/g w czasopiśmie dla odchudzających się, jako cudownego lekarstwa na nadwagę, może utwierdzać ludzi w przekonaniu, że nasza dieta nie jest koniecznością zdrowotną, a tylko fanaberią maniaków odchudzania...
No, tyle mojej recenzji Ktoś jeszce widział ten tekst?
Interesuje mnie, czy Autorka zwróciła się do kogoś z naszego Stowarzyszenia o konsultacje czy coś...
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 520
- Rejestracja: śr 20 paź, 2010 16:47
- Lokalizacja: Rydułtowy
Są jeszcze wyjątki takie jak ja - dziecko chore na celiakię nigdy na takowe nie wyglądające wręcz przeciwnie - dorodne. Nadwagi to raczej nie mam ale wyglądam dobrze Patyczakiem nigdy nie byłam i to bez względu czy jestem na diecie bg czy nie (prowokacje w dzieciństwie i brak diety prze naście lat).
Już i tak wiele osób uważa dietę bg za fanaberię, odchudzanie a takie artykuły mogą to pogłebić ech
Już i tak wiele osób uważa dietę bg za fanaberię, odchudzanie a takie artykuły mogą to pogłebić ech
Dwa bezglutki - mama i syn Kocham Cię Tymeczku. Dziękuję za każdy dzień bycia razem.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 448
- Rejestracja: sob 09 kwie, 2005 14:45
- Lokalizacja: Nakło nad Notecią
http://www.forumpediatryczne.pl/specjal ... ,PED110920
Co nieco o diecie bezglutenowej.
Co nieco o diecie bezglutenowej.
Ostatnio zmieniony czw 22 wrz, 2011 17:10 przez krystna, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 520
- Rejestracja: śr 20 paź, 2010 16:47
- Lokalizacja: Rydułtowy
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
- madzialena
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 261
- Rejestracja: pt 01 lip, 2011 14:05
- Lokalizacja: Częstochowa
PANI październik
"Gdy gluten szkodzi " strona 224
Jak rozpoznać chorego na celiakię? po tym, że gdy wychodzi ze znajomymi do restauracji, zjada posiłek w domu.
Jego organizm nie toleruje glutenu. A zjedzenie go grozi nawrotem choroby.
To wstęp do artykułu, który warto i mozna skomentować chociazby na forum wydawnictwa http://www.styl.pl/forum/zdrowie-i-urod ... Id,1407302
pzdr, m
Jak rozpoznać chorego na celiakię? po tym, że gdy wychodzi ze znajomymi do restauracji, zjada posiłek w domu.
Jego organizm nie toleruje glutenu. A zjedzenie go grozi nawrotem choroby.
To wstęp do artykułu, który warto i mozna skomentować chociazby na forum wydawnictwa http://www.styl.pl/forum/zdrowie-i-urod ... Id,1407302
pzdr, m
- madzialena
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 261
- Rejestracja: pt 01 lip, 2011 14:05
- Lokalizacja: Częstochowa
- darciak90
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 809
- Rejestracja: śr 12 gru, 2007 22:31
- Lokalizacja: Warszawa/Częstochowa
Na głównej stronie onetu, jest dzisiaj artykuł o diecie bezglutenowej - jako o nowym pomyśle na odchudzanie
http://zdrowie.onet.pl/profilaktyka/now ... tykul.html
http://zdrowie.onet.pl/profilaktyka/now ... tykul.html