czy są tu rodzice, u których dzieci stweirdzono cieliakię przed 2 rokiem życia? moja córka miała robione przeciwciała gdy miała pond 1,5 roku- wyszły ujemne. czytałam jednak, że u takich małych dzieci przed 2 rokiem życia moga wychodzić falszywe wyniki.
jeśli możecie opiszcie swoje przypadki i jakie wasze dzieci miały dolegliwości.
diagnoza przed 2-gim rokiem życia
Moderator: Moderatorzy
-
mama_blanki
- Nowicjusz
- Posty: 47
- Rejestracja: ndz 19 kwie, 2009 01:59
- Lokalizacja: wawa
Mój synek we wrześniu (miał rok i 7 miesięcy) miał endoskopię i pobierany wycinek jelita- badanie histopatologiczne nie potwierdziło zaniku kosmków - czyli wynik ujemny dla celiakii... w szpitalu nie zrobiono mu badań na przeciwciała. Miesiąc wcześniej (przed bad. w szpitalu) przeszliśmy już na dietę bezglutenową, po konsultacji z innym gastrologiem, bo małego męczyły biegunki (do 14 stolców na dobę). W badaniach w testach skórnych wyszło uczulenie na pszenicę, kukurydzę i indyka - obecnie synek jest na diecie bezglutenowej plus wyłączone powyższe alergeny - przyznam się, że baaardzo nam ciężko, bo większość prod. bezglutenowych oparta jest na skrobii kukurydzianej 
Po badaniach w szpitalu kazano mi włączyć do diety syna zboża glutenowe poza pszenicą - niestety każda taka próba (żyto, owies, jęczmień) kończyła się nawrotem biegunek za tydzień mamy kontrolną wizytę u gastrologa i czekam co nam powie tym razem
Dolegliwości w naszym przypadku, to brak apetytu, niechęć do picia płynów i biegunka - stolce śluzowate, zielonkawe, czasami wodniste, tłuste, cuchnące, średnia ilość na dobę 6-8, w najgorszych momentach do 14
Po badaniach w szpitalu kazano mi włączyć do diety syna zboża glutenowe poza pszenicą - niestety każda taka próba (żyto, owies, jęczmień) kończyła się nawrotem biegunek
za tydzień mamy kontrolną wizytę u gastrologa i czekam co nam powie tym razem Dolegliwości w naszym przypadku, to brak apetytu, niechęć do picia płynów i biegunka - stolce śluzowate, zielonkawe, czasami wodniste, tłuste, cuchnące, średnia ilość na dobę 6-8, w najgorszych momentach do 14
Witam . Mam podobny problem , opiekuje się 18 miesięcznym dzieciątkiem, który od dłuższego czasu ma problemy zdrowotne. Wszystko zaczeło się koło 8 miesiąca życia. Mały był bardzo osłabiony, apatyczny, wiotki, nie chciał nic jeść, często wymiotował, robił dużo śmierdzących kupek, miał dziwne plamy na ciele. Został skierowany na badania do szpitala ( na obecność pasożytów, bakterii w stolcu i krwi ) badania wyszły dobrze, stwierdzono , że mu nic nie dolega mimo złego stanu . Przez dwa miesiące był na Humanie z MCT w celu dożywienia . Dalej nie było żadnej poprawy, wszystkie wyżej wymienione dolegliwości nie ustąpiły a na wadze ani drgnął. Lekarze stwierdzili , że pewnie taka jego uroda i nie widzieli nic dziwnego w tym , że dziecko odmawia jedzenia - wręcz walcząc przy każdym posiłku i nie przybiera na wadze. Zaczełam szukać przyczyny w spożywanych produktach, pomyślałam , że może szkodzi mu gluten ( żurek, jogurciki, wędliny, biszkopty, itp). Od trzech miesięcy jest na diecie bezglutenowej , jest ewidentna poprawa , mały jest radosny, ma apetyt, aż miło patrzeć. Zrobiliśmy mu badanie pod kątem celiakii -przeciwciała przeciwko endomysium wyszły ujemnie, przeciwciała przeciwko transglutaminazie tkankowej - obecne ale wynik ujemny. Czytałam , że badania powinno robić się przed przejściem na dietę ale dopiero po fakcie. Wybieram się do lekarza i zobaczymy co stwierdzi.
Witam ponownie . Wiem , że tylko prawidłowa diagnoza pomoże małemu ale jak to zrobić kiedy lekarze nie widzą problemu. Wszystkie dotychczasowe badania robiłam na własną rękę, sama nie wiem gdzie się z tym udać. Mam umówioną wizytę u pediatry zobaczymy co powie i czy uzna , że dalsze badania są konieczne. Może mały nie ma celiakii ale jakąś inną chorobę glutenozależną - tylko jak to sprawdzić.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Mój syna ma 1 rok i 8 miesięcy. Nasza "przygoda" z celiakią zaczęła się od problemów z żelazem. W wieku 6 miesięcy synek zaczął mieć problemy z niedokrwistością z braku żelaza, wielokrotnie był leczony, czasem był skutek, czasem nie. Wahania poziomu żelaza były bardzo duże. Poza tym syn wolno przybiera na wadze, mimo dużego apetytu. Trzech pediatrów i 1 hematolog nie widzieli w tym żadnego problemu. Na szczęście trafiłam na inną panią doktor (hematolog), która zdecydowała się wysłać syna do szpitala na badania (podejrzewając celiakię). Hematologicznie badania wyszły w porządku, ale niestety wykryto przeciwciała przeciwgliadynowe (AGG 1:40). Dostaliśmy skierowanie na odział gastroenterologiczny w celu dalszej diagnostyki w podejrzeniu celiakii. W połowie grudnia czeka nas prawdopodobnie biopsja jelita.
O
O
Witam ponownie , po konsultacji z lekarzem pediatrą nadal nie wiemy co z małym.
Lekarz stwierdził, że skoro badania wyszły ujemnie to nie ma potrzeby drążyć tematu, można ewentualnie zrobić prowokację glutenową i obserwować dziecko. Ale dlaczego męczyć dziecko kiedy z góry wiemy jaki będzie efekt prowokacji. Całkowita bezradność i brak pomysłu na przyszłość. Jestem szczerze przekonana , że nic się nie dzieje bez powodu i taki stan rzeczy ma swoją przyczynę.
Co dalej ...?
Lekarz stwierdził, że skoro badania wyszły ujemnie to nie ma potrzeby drążyć tematu, można ewentualnie zrobić prowokację glutenową i obserwować dziecko. Ale dlaczego męczyć dziecko kiedy z góry wiemy jaki będzie efekt prowokacji. Całkowita bezradność i brak pomysłu na przyszłość. Jestem szczerze przekonana , że nic się nie dzieje bez powodu i taki stan rzeczy ma swoją przyczynę.
Co dalej ...?