wpadka glutenowa

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Mazia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 10:12
Lokalizacja: Rabka-Zdrój

wpadka glutenowa

Post autor: Mazia »

Chyba zaliczyłam po roku ścisłej diety wpadkę glutenową po obiedzie w Sphinxie tylko nie wiem czy takie objawy mogłyby na to wskazywać czy raczej na coś innego. Otóż silny ból w prawym rogu żołądka tuż pod żębrami ale ból przy ucisku jest nie ciekawy i jeszcze to uczucie napęczniałego żołądka - taki ból ostatnio miałam przed przejściem na dietę. Co prawda mam problemy z przełykiem i helicobacter pylori, wyszło ostatnio w listopadowej gastroskopii ale ten ból pojawił się po zjedzonym obiedzie w sobotę. W niedzielę był lekki za to wczoraj się nasilił a dzisiaj mam spokój - myślę o gastroskopii ale zalecenia mam za 3 lata a kolonoskopię za 5 więc nie wiem czy powinnam wpadać w panikę i lecieć do lekarza czy raczej dać odpocząć żołądkowi i go poobserwować :/
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Re: wpadka glutenowa

Post autor: titrant »

Wiesz, że to wpadka? Ja bym dał odpocząć. Nie każdy ból to wszak coś wymagającego interwencji lekarza. Tym bardziej jeśli od wpadki glutenowej, lekarz nie pomoże.
Ostatnio zmieniony wt 08 mar, 2011 19:17 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
PUMA
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 247
Rejestracja: pt 12 lis, 2010 10:33
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: PUMA »

Mazia: ja zaliczyłam 27 lutego podobną wpadkę po obiedzie w Sphinxie w Poznaniu w "Starym Browarze". Nie powiem byli mili, pytali kucharza, podpowiadali co jeść... A jednak...
Objawy wpadki glutenowej mogą być różne u każdej osoby. Ważne, że sama to zauważyłaś... Też odradzam jedzenie w tym lokalu...
http://blog-alergia.bloog.pl
KUKURYDZA
NERKOWCE
Awatar użytkownika
Kasinka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 288
Rejestracja: wt 21 sie, 2007 22:36
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Kasinka »

Wnioskuję o zdrowy rozsądek :) owszem jedzenie mogło być zanieczyszczone glutenem, bądź zawierać niedozwolony składnik. Wiem jednak po sobie, że zmieniłam przynajmniej częściowo sposób przygotowania potraw, ze względu na układ pokarmowy staram się jeść delikatniej, mniej ciężkostrawnie. Tak więc może to nie samo jedzenie ale sposób przyrządzenia źle na Ciebie wpłynęły?
Niemniej jednak ostrożność na każdym kroku pożądana :)
Każdy z nas wie, że taka wpadka to nie tylko dyskomfort fizyczny, ale i psychiczny...
Obrazek
Mazia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 10:12
Lokalizacja: Rabka-Zdrój

Post autor: Mazia »

Przyznam szczerze,że na dzień dzisiejszy nie jestem już pewna czy to wpadka bo poza wtorkiem, kiedy nie odczuwałam dolegliwości znowu się odezwały a dzisiaj to dosyć poważnie. Najdziwniejsze jest to, że po zjedzeniu i wypiciu herbaty ten ból ustępował więc już nie wiem. Wypadało by mi w końcu zapisać się do poradni gastroenterologicznej bo trochę wpadłam w panikę,gdyż poza celiakią miałam podejrzenie o przełyk Baretta :(.
Co do Sphinxa to wiem,że już tam nie zjem - pomimo, iż wyjaśniłam problem z glutenem to położyli mi bułkę centralnie na przygotowanym posiłku a że ja nie chciałam już robić problemu ze zwrotem to po odłożeniu na bok bułki zjadłam ten obiad - wiem mój błąd :/ Kasinka masz rację w tym przypadku nie było to delikatne jedzenie ze względu na ostre przyprawy w mięsie, których też nie powinnam jeść. Teraz mogę powiedzieć, że jedzenie w miejscach publicznych na jakimś wyjeździe stanowi ogromy problem a ostrożność to w naszym wypadku podstawa.
kinga
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 490
Rejestracja: pn 14 mar, 2005 11:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kinga »

Niestety w Sphinxe trzeba bardzo uważać,bo oni tam nie trzymają się ściśle tego o co ich się prosi. A bułka na środku jedzenia to NORMA :((
wieczorynka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 432
Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
Lokalizacja: Żory

Post autor: wieczorynka »

No ale wpadkę mogłaś zaliczyć wcześniej a teraz dopiero objawy tak może być
mama_blanki
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: ndz 19 kwie, 2009 01:59
Lokalizacja: wawa

Post autor: mama_blanki »

tak??

a mi się właśnie wydaje, że w sphinksie nie ma problemu
co prawda nie jadamy często, ale dla mojego dziecka zawsze proszę o kotelcik bez żądnych panierek, mąki, taki soute z kurczaka i frytki bez żądnego pieczywa, tłumacze o alergi bla bla bla i niue ma problemu. byc może inne też podejście do dzieci.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Raczej można o takiej restauracji powiedzieć, że tam problem jest mniejszy. W Polsce nie ma restauracji (z paroma wyjątkami), w których kelnerzy, kucharze i właściciele są zorientowani w temacie celiakii i diety bezglutenowej. W Sphinxie obowiązują takie same zasady zachowania ostrożności, jak w każdej innej jadłodajni.
A same objawy mogły być spowodowane faktycznie czymś innym, niż gluten lub do wpadki mogło dojść przy innym posiłku? Ciężko wyczuć.
Ostatnio zmieniony pt 11 mar, 2011 09:20 przez Rafal_tata, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
misia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 110
Rejestracja: ndz 03 paź, 2004 14:26
Lokalizacja: Zawiercie/Kraków

Post autor: misia »

Nigdy nie jadam w Sphinxie. Jedzenie jest tam niedobre, zamiast mięsa dają ścinki niewiadomo czego, poza tym tzw. "kebab" który się ścina z takiego dużego pałąka ;) w Polsce jest robiony często z mieszanki mięsa i dodatków które to wszystko trzymają, oczywiście nie wiem tego na pewno, to tylko moje zdanie. Podejrzewam jednak, że dodaje się tam mąkę czy bułkę czy wzmacniacze smaku. Zawsze kiedy tam jadałam czułam się potem źle, miałam biegunkę itp. dlatego zrezygnowałam. Ale to moje prywatne zdanie i nie musi być obietywne co do każdej restauracji Sphinx w Polsce.
Co do frytek, po pierwsze mogą być moczone we fryturze, czy innych miksturach zawierających mąkę czy bułkę tartą, żeby były chrupiące, po drugie pewnie używają tego samego oleju co do pieczenia dań w panierce. To też może szkodzić. A może przyczyną jest majonezowe i tłuste jedzenie? W każdym razie nie polecam i życzę zdrówka.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

misia pisze:Nigdy nie jadam w Sphinxie.
A jaką knajpę polecasz ?
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
PUMA
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 247
Rejestracja: pt 12 lis, 2010 10:33
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: PUMA »

mama_balnki: właśnie taki kotlecik, jaki zamawiasz swojemu dziecku ja też jadłam w Sphinxie. Możemy prosić bez panierek, bez niczego...ale oni go smażą na tym samym grillu, czy płycie, gdzie samżono w paniecre... Często ta "czysta" pierś jest wcześniej moczona w marynacie, a w niej już pełno szkodliwości poczynając od sosu sojowego /polskie sosy zawierają pszenicę/. Ja pytałam nawet o to, czy pierś była w marynacie... Pan poszedł do kuchni i wróćił z informacją, że "nie była...". Byli mili... Dostałam tę pierś i moja głupota polegała na tym, że pierś była czymś "osmalona", jak to z grilla. Mogłam nie jeść... No cóż nauka kosztuje ;)
http://blog-alergia.bloog.pl
KUKURYDZA
NERKOWCE
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Hehe, też kilka razy się złapałem na zapewnienia "że nic w daniu nie ma, absolutnie czyste". Wiele przez to czasu i nerwów zmarnowałem, więc teraz żywienia zbiorowego staram się unikać jak ognia. Nie zawsze się udaje.

Raz miałem chyba szczęście, bo na jakiejś stołówce pani gotująca stwierdziła, że sama ma dziecko na diecie bg i wie o co chodzi. I po tym, co wtedy dostałem, rzeczywiście na oko nic mi się nie stało.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

PUMA pisze:polskie sosy zawierają pszenicę
nie tylko "polskie". bardzo dobry skądinąd sos Kikkoman też zawiera pszenicę. tak się produkuje sosy sojowe.

pszenicy nie zawiera sos tamari - ale to inna kuchnia, i trochę inny smak.
PUMA
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 247
Rejestracja: pt 12 lis, 2010 10:33
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: PUMA »

Mam Sos sojowy Tamari. Jest na nim informacja "Gluten free", ale ma w składzie jakiś Aspergillu Oryzae... Za mało wiem o tym grzybku /tylko to co w wikipedii/ i nie używam na razie sosu...
http://blog-alergia.bloog.pl
KUKURYDZA
NERKOWCE
ODPOWIEDZ