Badania genetyczne
Moderator: Moderatorzy
Wiesz, teraz to ja już nie wiem nic Rodzinna powiedział mi żeby w ciąży dać sobie spokój z tymi badaniami, bo może zmylić wynik... Pojęcia nie mam a nie chcę bez pewności tłuc się do Opola. Jak coś wiesz na ten temat, co mnie uspokoi - czekam na sugestie. Chcę wiedzieć jak mam postępować z dzieckiem, czy z góry traktować go jako celiaka? mam czas do kwietnia i mam nadzieję, że moja wiedza się pogłębi. Gastro uważa jak już kiedyś pisałam, że u mnie celiakia nie ma podłoża genetycznego... I być tu człowieku mądry
Beata
___________
Colitis Ulcerosa, Celiakia, PSC
___________
Colitis Ulcerosa, Celiakia, PSC
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Zadzwoniłbym do źródła i tam zapytał, a nie wierzył lekarzowi POZ. Nie bardzo wyobrażam sobie, jak ciąża może zafałszować badanie garnituru genów, ale z drugiej strony nie znam metodyki badania, więc diabli go wiedzą.BeataS pisze:Wiesz, teraz to ja już nie wiem nic Rodzinna powiedział mi żeby w ciąży dać sobie spokój z tymi badaniami, bo może zmylić wynik... Pojęcia nie mam a nie chcę bez pewności tłuc się do Opola. Jak coś wiesz na ten temat, co mnie uspokoi - czekam na sugestie. Chcę wiedzieć jak mam postępować z dzieckiem, czy z góry traktować go jako celiaka? mam czas do kwietnia i mam nadzieję, że moja wiedza się pogłębi. Gastro uważa jak już kiedyś pisałam, że u mnie celiakia nie ma podłoża genetycznego... I być tu człowieku mądry
Co do opinii gastrologa, nie wiesz tego, dopóki nie będziesz znała badań genetycznych. Z tego, co czytałem, wyzwolenie celiakii już na stałe rozmaitymi czynnikami u osób podatnych genetycznie jest wzgl. proste. Natomiast o wywołaniu objawów celiakii u osób, u których wiadomo wymaganych genów nie ma, nie czytałem nic oprócz jakichś zdawkowych wzmianek.
A co do dziecka: Można by się wypowiadać z pewnością, mając wyniki badań genetycznych dziecka. Pewnie o ile dziecko mające odpowiednie geny nie musi mieć od razu celiakii z pełnymi objawami, może być tylko kwestią czasu, kiedy celiakię wykształci. Tu na forum czytałem, że jakaś sława w dziedzinie zaleciła odstawienie glutenu tylko na podstawie wyniku badań genetycznych.
Jestem zwolennikiem chuchania na zimne. Dziecko będzie pewnie podjadać w wieku dojrzewania, jeśli nigdy nie przejdzie mąk celiaczych, więc po co je niepotrzebnie narażać, kiedy można kontrolować jego dietę?
I jeszcze jedno: nie wiem na czym polega Prevent CD, ale jeśli dotychczasowe wyniki są interesujące, może warto posłużyć się pochodzącymi z niego zaleceniami, czy ew. do niego dołączyć, jeśli będzie się dało.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: śr 12 paź, 2011 08:44
- Lokalizacja: katowice
- mamakubusia
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 215
- Rejestracja: wt 07 cze, 2011 22:00
- Lokalizacja: Lublin
-
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 58
- Rejestracja: wt 22 lis, 2011 19:56
- Lokalizacja: Wrocław
do mamykubusia,
badanie genetyczne w Opolu wykazuje celiakię także u osoby, która już jest na diecie. Tu idzie o genetykę, na którą stosowanie diety nie ma żadnego wpływu.
Ja jestem na diecie b/g od stycznia 2004' czyli ósmy rok, a badanie ze śliny w Opolu w 2011' wykazało celiakię.
Śmiało bierz dziecię pod pachę i jedź.
Radzę tylko próbowac dodzwonic się na podane numery telefonu, bo nie ma pewności czy jeszcze robią bezłatnie te badania. Kiedy pytałam w 2011' do kiedy będą robic, usłyszałam, że nie wiedzą. Pewnie jak zwykle chodzi o kasę - robią póki ją mają.
badanie genetyczne w Opolu wykazuje celiakię także u osoby, która już jest na diecie. Tu idzie o genetykę, na którą stosowanie diety nie ma żadnego wpływu.
Ja jestem na diecie b/g od stycznia 2004' czyli ósmy rok, a badanie ze śliny w Opolu w 2011' wykazało celiakię.
Śmiało bierz dziecię pod pachę i jedź.
Radzę tylko próbowac dodzwonic się na podane numery telefonu, bo nie ma pewności czy jeszcze robią bezłatnie te badania. Kiedy pytałam w 2011' do kiedy będą robic, usłyszałam, że nie wiedzą. Pewnie jak zwykle chodzi o kasę - robią póki ją mają.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
Ja też byłam na badaniu i okazało się, że mam celiakię jak byk. Chciałam przebadać też swoje dziecko jednak uznałam, że na podstawie samego wyniku (nawet jeżeli byłby negatywny) nikt nie zleci mu diety bg a żadnych objawów nie ma. Zresztą niby te badanie genetyczne jest darmowe ale komu się chce za każdym razem jechać do Opola bo po wyniki też tam trzeba. To jest trochę kłopotliwe.
-
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 58
- Rejestracja: wt 22 lis, 2011 19:56
- Lokalizacja: Wrocław
Ja nie mam daleko, bo z Wrocławia to pociągiem godzina-półtorej i koszt max 25zł. Dzwoniłam przed chwilą, to pan kazał dzwonić rano, bo będzie pani, która coś więcej wie. A jeśli już jechać to wszyscy tzn ja mała i tata. Mam nadzieję, że się uda.
Beata76, w tym samym miejscu byłaś? Długo czekałaś na wynik? Pobierają z policzka materiał?
Beata76, w tym samym miejscu byłaś? Długo czekałaś na wynik? Pobierają z policzka materiał?
do Beaty76,
po co jeździłaś po wyniki drugi raz do Opola? ja odebrałam swoje we Wrocławiu na ul. Robotniczej. Tutaj w Laboratorium REX badają te wymazy pobrane w Opolu. Od razu spytałam przy wymazie czy mogę odebrac we Wrocławiu. Kobieta się zgodziła więc omineła mnie jedna przewózka do Opola.
pozdrawiam
po co jeździłaś po wyniki drugi raz do Opola? ja odebrałam swoje we Wrocławiu na ul. Robotniczej. Tutaj w Laboratorium REX badają te wymazy pobrane w Opolu. Od razu spytałam przy wymazie czy mogę odebrac we Wrocławiu. Kobieta się zgodziła więc omineła mnie jedna przewózka do Opola.
pozdrawiam
- mamakubusia
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 215
- Rejestracja: wt 07 cze, 2011 22:00
- Lokalizacja: Lublin
-
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 58
- Rejestracja: wt 22 lis, 2011 19:56
- Lokalizacja: Wrocław