trudności z diagnostyką u 19-mies dziecka

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Jurajska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: śr 16 lis, 2011 15:19
Lokalizacja: dolnośląskie

trudności z diagnostyką u 19-mies dziecka

Post autor: Jurajska »

Witajcie!

Chciałam poprosic starych wyjadaczy (bezglutenowych :043: ) o poradę, jak -zgodnie z Waszymi doświadczeniami - wygląda prawidłowa diagnostyka u małego dziecka (19 mcy).

Sorki za przydługie, może ktoś przebrnie, ale nie mam już sił i muszę Was prosić o podpowiedź.
Jestem mamą chłopczyka, uczulonego na nabiał i gluten.
Po ewidentnych reakcjach skórnych na mleko krowie i kozie oraz na cały nabiał, od pierwszych mcy życia nie jada nabiału (reakcje po podaniu: bóle brzuszka, po 2 godzinach - sucha skóra na policzkach, rumień na policzkach i brodzie, wypryski na płatkach uszu, wysypka "kaszka" na twarzy i za uszami; "większe" ilości - np. 2x dziennie chlebek bezglut. z masłem kończą się biegunką). Postanowiłam gluten wprowadzić nie w 4 mcu wg przedziwnych "najnowszych" schematów żywienia, ale po 10 mcu życia (o tempora! o mores! żeby producent żywności dla niemowląt sponsorował 'niezależne' badania by na tej podstawie zmieniono zalecenia żywienia niemowląt!). No i nie udało się glutenu wprowadzić do dziś, mimo kilku prób - za radą pani dr pediatry-alergologa z przychodni. Po 2 godzinach reakcja skórna, a po kilku dniach - biegunka, potem pasemka krwi i sluz w stolcach, nie trawienie niczego; muszę miksować całe jedzenie 2-3 dni i potem wszystko z pomocą diety i Dicofloru wraca do normy.

Syn zatem nie jada nic glutenowego, a dietę bezglutenową mamy już dosyć opanowaną. Próba podania parówek "bezglutenowych", ale robionych w zakładzie gdzie "używane są białko jaja, soja, gluten" zakończyła się biegunką, więc jesteśmy na "swoim" żarełku.

Pediatra-alergolog poczuła sie zaniepokojona, ze nie jemy nadal glutenu i skierowała nas do poradni gastroenterologicznej. Ponieważ nie czekając na "państwowe pokierowanie tematem" ;) , wcześniej zaczęliśmy się diagnozować prywatnie u ponoć dobrego gastroenterologa, no to co-nieco już wiemy i do szpitala na biopsje postanowiliśmy się nie kłaść. Pan dr uważa na bazie wywiadu, ze nie ma przesłanek by uznać, ze to celiakia i zaordynował tylko IgA oraz IgE + IgE specyficzne. I tak jesteśmy na diecie, więc dalej bądźmy. Jako rodzice uznaliśmy z małżem, ze biopsja nic nie zmienia w naszym statusie - mały nie wytrwa 6 tyg bez diety, bo odwodni się i wyjałowi biegunkami. I tak jest dieta i tak. Czy mam stempelek czy nie - osobiście mnie to rybka. Ale pani dr z przychodni nie rybka. <:>>

I tu szkopuł, bo jesteśmy w punkcie wyjścia, nic nie wyszło z badań.
Usg 'brzuszka' wyszło bez zarzutu. Hurra!
Badania krwi pan dr kazał zrobić mimo diety bezmlecznej i bezglutenowej. Zrobiłam :galy: i podawałam przez tydzień przed badaniami plasterek sera żółtego i 2 plasterki szpikowanej glutenem wędliny sklepowej. Reakcja była typowa: do 2 godzin od podania na buzi wychodził rumień. 3 dnia podawania zaczął się nowy objaw: zatkany nos, który nie pozwalał małemu spać, ale nie było normalnego kataru do odciągnięcia. Podjechałam do mojego laryngologa (też alergolog), czy cos się nie dzieje w gardle/uszach (10 dni wcześniej było przeziębienie z katarem, ale typowym, lejącym). Działo sie wg pana dra wyraźnie cos alergicznego, sluzówka nosa spuchnięta, rumień na buzi, świecące się płatki uszu. Sam pan dr był ciekaw co pokażą testy. (Oczywiscie 3 dni po zakończeniu podawania alergenów, objawy zniknęły.)
No i wyniki nie pokazały NIC.
Krwi utajonej w kale brak.
IgE całkowite 1,38IU/ml (norma do 60).
IgA 0,23 g/l (norma 0,2-1 g/l)
Morfologia krwi
Leukocyty 8,1 tys/µl N
Erytrocyty 5,5 mln/µl norma 3,9-5,1 H
Hemoglobina 13,1 g/dl norma 10,1- 13 H
Hematokryt 39,9 % norma 30-38 H
MCV 72,9 fl 70 82 N
MCH 23,9 pg norma 24,5-29 L
MCHC 32,8 g/dl 32,2 36,6 N
cała reszta + rozmaz reczny w normie
Wapń całkowity 9,95 mg/dl 9-11 N
Żelazo 33,6 µg/dl norma 59-158 L
Ferrytyna 10,3 µg/l (norma 20-200)
CRP, ilościowo 0,44 mg/l 0-5 N
beta laktoglobulina <0,10 kU/L klasa 0
kazeina <0,10 kU/L klasa 0
gluten (gliadyna) <0,10 kU/L klasa 0
pszenica <0,10 kU/L klasa 0
Sama kazałam jeszcze dorobić P/c. p. gliadynie (AGA) w kl. IgG i IgA oraz IgG całkowite i badanie kału na Lamblie (ELISA). Tego jeszcze nie ma. Wyniki robiliśmy w Diagnostyce, bdb laboratorium.

I o co chodzi???
Dziecko było na pobraniu krwi z tym nieżytem alergicznym nosa, jakiś slad odpowiedzi immunologicznej był, poprzedniego dnia była "ładna" pokrzywka, ale w dniu pobrania krwi z buzi już wszystko zeszło, bo jemu po ok 12h schodzi. Nie ma śladu w krwi???

Podpowiedzcie jak diagnozować!
Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mamadwójki »

Jak jest na diecie to nie ma chyba sensu robić przeciwciał.....no chyba że isę mylę....
Asia
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: trudności z diagnostyką u 19-mies dziecka

Post autor: Magdalaena »

Jurajska pisze:Pan dr uważa na bazie wywiadu, ze nie ma przesłanek by uznać, ze to celiakia i zaordynował tylko IgA oraz IgE + IgE specyficzne. (...) podawałam przez tydzień przed badaniami plasterek sera żółtego i 2 plasterki szpikowanej glutenem wędliny sklepowej. (...)
IgE całkowite 1,38IU/ml (norma do 60).
IgA 0,23 g/l (norma 0,2-1 g/l) (...)
Sama kazałam jeszcze dorobić P/c. p. gliadynie (AGA) w kl. IgG i IgA oraz IgG całkowite
Nie jestem specem od alergii, ale mam wątpliwości co do diagnostyki celiakii.
Po pierwsze - ekspozycja na gluten - tydzień podawania szynki to trochę mało. Czasami mówi się o podawaniu okruszków glutenowego chleba i raczej dłużej.
Po drugie - badania "na celiakię" to test na przeciwciała przeciwko endomysium mięśni gładkich (EmA) i przeciwko transglutaminazie tkankowej (tTG), które można robić w klasach IgA i IgG.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Anna Kozłówska-Kwaczyńska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: wt 27 wrz, 2011 21:02
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Anna Kozłówska-Kwaczyńska »

Co do diagnostyki to prowokacja przez tydzień nie wywałała raczej reakcji IgA czy IgG zależnych , ewentualnie mogła IgE zalażne- czlyli te można wykluczyć. Biopsja u tak małego dziecka to trochę ryzykowny pomysł - prowokacja glutenem musiałaby być dużo dłuższa a to ryzykowne dla zdrowia i rozwoju maluszka. Chyba pozostaje wam dieta. Czy zostały wykluczone zakażenia bakteryjne, wirusowe i pasożytnicze! Jeśli tak to trzeba czekać, to wcale nie musi być celiakia może to po prostu niedojrzałość układu pokarmowego. Można za jakiś czas ponowić próbę z odrobiną glutenu.
Jurajska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: śr 16 lis, 2011 15:19
Lokalizacja: dolnośląskie

Post autor: Jurajska »

Dziękuję!
Tak pomyślałam, że badanie na cokolwiek będąc na diecie wykaże co najwyżej jak "szczelną" mamy dietę, dlatego sama podjęłam decyzję o podawaniu malutkich ilości alergenu.
Lekarz, o dziwo, kazał nic uczulającego nie podawać od wizyty. Dziwne, ale jest to bdb lekarz, polecany tutaj na forum, zatrudniony w klinice gastroentero.
Biopsji na pewno robić nie będziemy takiemu smykowi.
Czyli reakcji IgE-zależnych nie było, IgA-zależnych też nie.
Ale jakaś reakcja była, nawet widoczna gołym okiem (rumień), nawet stwierdzona przez lekarza alergologa (niedrożny nos). No i czemu jej nigdzie nie widać w testach? Wytłumaczcie, please, laikowi.
Nie mam parcia na wyniki, jak dla mnie jest dieta i już. Ale obawiam się, że zacznie się czepianie w przychodni - dostaliśmy przecież skierowanie do poradni gastroenterologicznej, ale poszliśmy z tymi uczuleniami (?) prywatnie. A na pieczątce pan dr ma napisane, że pediatra, nie że gastroenterolog. :-/ Czyli - wg oficjalnych danych - nie zrealizowaliśmy zaleceń pediatry dot. wizyty w poradni gastroentero. :-(
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

Jurajska pisze:czemu jej nigdzie nie widać w testach?
może testy nie takie, nie na to, nie dość czułe...
ale to tylko takie gdybanie, niestety nie umiem więcej pomóc (wskazać odpowiednie testy albo jeszcze inne możliwe alergeny).
zatkany nos bez kataru sama osobiście mam po nabiale.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Jurajska pisze:czemu jej nigdzie nie widać w testach
Bo testy dają wynik albo nie.

Np. testy skórne badają pojedyncze alergeny z pokarmów, a w pokarmach jest przecież mnóstwo innych związków chemicznych, z których większość może uczulić. To przykładowy powód.

Odstawienie alergenu nie powoduje z urzędu znikania przeciwciał IgE, więc testy mogą dawać wynik nawet w czasie abstynencji.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Awatar użytkownika
mamakubusia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 215
Rejestracja: wt 07 cze, 2011 22:00
Lokalizacja: Lublin

Post autor: mamakubusia »

My tez do dzisiaj niemamy postawionej 100% diagnozy....i to jest w tych wszystkim najbardziej meczące. Kubus tez przeszedl mase badan i na alergie i na przeciwciala i NIC nie wyszlo(przy przeciwcialach byl 2 tyg na diecie i moze dlatego) Odstawienie glutenu dało Super poprawe!Bo mielismy juz naprawde nie ciekawą sytuacje....Kubus oprocz glutenu nie je mleka-zadnego. Choc ostatnio zaczelismy powoli wprowadzac prosukty z mleka sojowego i koziego....Niestety podstawowym naszym błedem bylo odstawienie glutenu przed diagnoza ale mały wymiotowal po kazdymposilku, mial 5 razy dziennie mega kupe-z masą sluzu....i do tego czerwone placki na buzi...po odstawieniu glutenu placki znikaly praktycznie w oczach, w koncu zaczal spac w nocy- bo w tym krytycznym momencie budzil sie co 10 minut...poprostu inne dziecko. Lekarze zgodnie stwierdzili ze wtej sytuacji nie pozostaje nic innego jak tylko dieta...jaknarazie niewiadomo na jak dlugo...czy na zawsze....czy to moze tylko przejsciowa nietolerancja....niewiemy i pewnie juz sie nie dowiemy tak w 100%....
Ale poki co Kubus reaguje nawet na sladowe ilosci glutenu.......wiec niema sensu zadna prowokacja......
To prawda diagnoza w tym wieku jest trudna....dziecko jest malutkie wiele moze byc powodow....a podejscie lekarzy jest fatalne!!!!!!jak bysmy nie drazyli sami tematu to niewiem co by bylo z Kubusiem...nasza pediatra kazala nam podawac nurofen - bo to pewnie od zebów taki marudny i nie spi....Masakra jakas ale duzooo by pisać....W kazdym badz razie Twoj przypadek przypomnial mi nasza diagnoze....nasze poczatki...i to co sie z tym wszystkim wiaze do dzisiaj....
Pozdrawiam.
PUMA
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 247
Rejestracja: pt 12 lis, 2010 10:33
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: PUMA »

Do Jurajska: twoje dziecko prawdopodobnie jest alergikiem pokarmowym. Opisane przez ciebie objawy wskazują na alergię pokarmową... Jest alergia pokarmowa typu III, najczęsciej na mleko, jego produkty i białka jaj... Moja wnuczka nie może jeszcze kukurydzy.
Jeśli chodzi o wędliny to byc może jest to problem, który ja miałam. Jako dziecko i dziś też nie mogę wędlin, nie z powodu mięsa ale konserwantu azotyn sodu, który zapewnia ten śliczny różowykolor :/ Spróbuj dawać dziecku gotowane mięso, nie dawaj wędlin. Ja je miałam zakazane a było to w latach 50. ubiegłego wieku:) Miałam zakazane mleko i jego produkty i jajka. Moja wnuczka ma teraz to samo... Po skończeniu 3 lat będziesz mogła dziecku zrobić badania.
Znajomych dziecko (ma 2,5 roku) miało robione badania w Anglii i ma alergię na mleko i jego produkty... Żadnego mleka i przetworów nie może... Za to ja mogłam, moja wnuczka i ta znajoma dziewczynka... możemy jeść kasze bezglutenowe (gryczana, jaglana, quinowa, amarantus).... W nich jest też dobrze pszyswajalny wapń (dobrze zastępuje małym dzieciom mleko).Pozdrawiam.



U takego małego dziecka najczęściej jest to
Ostatnio zmieniony sob 07 sty, 2012 19:07 przez PUMA, łącznie zmieniany 1 raz.
http://blog-alergia.bloog.pl
KUKURYDZA
NERKOWCE
ODPOWIEDZ