Kilka pytań do osób które wykryły celiakię w wieku dorosłym

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

BuenaDzidzia
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 86
Rejestracja: czw 12 lip, 2007 22:49
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BuenaDzidzia »

apropos zwykłego żarełka gdzie teoretycznie glutenu byc nie powinno-ostatnio będąc w Makro chwyciłam za suszoną celulke(uwielbiam ją) i jakież było moje zdziwienie, gdy przeczytałam w składzie:smażona cebula, mąka pszenna-szok. Niestety nie pamiętam z jakiej to było firmy-obiecuję przy następnej wizycie w Makro sprawdzę to :(
Miłośnicy kuchni i przyrody łączcie się
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Ja już kiedyś pisałam do Kamisu, który nie miał mąki w składzie cebulki. Przepraszali i obiecywali, że dopiszą.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
iskra84
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: ndz 30 wrz, 2007 09:59
Lokalizacja: Kraków

Post autor: iskra84 »

a jak to jest z jabłkami - podobno konserwują mąką, ale jak się umyje to jest ok? czy też to pozostaje?
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Tutaj masz o jabłkach: topics3/jablka-powlekane-czy-nie-vt1955.htm

iskra84, na Forum istnieje obowiązek wyszukiwania informacji PRZED zadaniem pytania. Nieregulaminowe posty są kasowane lub przenoszone do archiwum. Proszę o tym pamiętać.
graziula
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: wt 27 lut, 2007 22:41
Lokalizacja: Lębork
Kontakt:

Re: Kilka pytań do osób które wykryły celiakię w wieku doros

Post autor: graziula »

[quote="Sirranka"]Jakie mieliście dolegliwości kiedy jeszcze niczego nieświadomi jedliście chleb na śniadanie i rosół z makaronem na obiad ?
Który lekarz cudotwórca wpadł po latach na właśwy trop ? (Czy moglibyście polecić jakieś konkretne namiary na niego ?)
Po jakim czasie owe dolegliwości całkowicie ustąpiły ?
Po jakim czasie zrobiliście powtórną gastroskopię ?
Jak się czujecie teraz ?

U mnie były gigantyczne wzdęcia, brzuch jak decha. Czułam, że coś jest nie tak bo nawet dotknąć się w okolicy pępka nie mogłam. Niestety nikt nie wiedział co mi jest.
W wieku 30 lat dostałam wysypki na łokciach i w okolicy lędźwiowej i pobiegłam z tym do dermatologa. Pani doktor była wniebowzięta kiedy mnie zobaczyła :) Okazało się, że właśnie skończyła pisać pracę z Choroby Duringa i właśnie ją u mnie zdiagnozowała.
Przeszłam na dietę dopiero rok temu, niestety zdażają się wpadki ale całkiem niezależne ode mnie. Po zjedzeniu glutenu zaczynają mnie swędzieć całe łydki, wyskakują krosty na głowie i kolanach, włosy lecą na potęgę :( No i mam wzdęcia...
Gastroskopii nie robiłam, takiej z biopsja, bo zwykłą owszem. Czuję się dobrze jak nie jem glutenu.
maska
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 81
Rejestracja: śr 04 kwie, 2012 18:09
Lokalizacja: centrum

Post autor: maska »

Mam teraz podobnie. Kiedy jadłam gluten, nie miałam problemów z cerą. Na diecie jestem od roku, ale od kilku miesięcy często wysypuje mi twarz, czasem szyję i rzadziej dekolt czerwonymi krostami. Byłam u dermatologa, myślałam, że może to trądzik różowaty, ale lekarz powiedział, że to zmiany "typowe dla układu pokarmowego". Przepisał mi antybiotyk w maści i jest efekt. Na razie pupcia niemowlaka - ciekawe na jak długo. Odstawiłam też skrobię pszenną. I jem duuużo mniej słodyczy.
Ostatnio zmieniony czw 04 kwie, 2013 10:03 przez maska, łącznie zmieniany 1 raz.
elzak3
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 89
Rejestracja: ndz 02 gru, 2012 09:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: elzak3 »

Ja walczyłam kilka lat z anemiamii. Na pomysł celiakii wpadł młody internista uczący się do egzaminu specjalizacyjnego. Po drodze przebadano mnie u kilku specjalistów a gastroskopia dała wynik pozytywny.
Jestem na diecie, dobrze się czuję.
martalinsa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: sob 19 sty, 2013 23:53
Lokalizacja: Lublin

objawy

Post autor: martalinsa »

Ja od małego miałam problemy z brzuchem. Nagłe biegunki, skurcze jelit. Rodzice mówili że to nerwowe... Dopiero w sierpniu ubiegłego roku którejś nocy miałam straszne skurcze jelit. Myślałam, że dosłownie to koniec, zwijałam się z bólu. Od tamtego czasu zaczynałam leczyć się miętą, różnymi dietami, lekami i nic nie pomagało, dodatkowo kilka dni po owych skurczach doszedł mi refluks żołądkowo-jelitowy. Po dwóch miesiącach refluksu byłam u gastrologa, który przypisał Polprazol, przełyk miałam już tak wyżarty kwaśnym odczynem, że krwawił... Zmieniłam lekarza. Od razu zlecił gastroskopię, po której głównym przypuszczeniem była celiakia. Zlecił badania na obecność przeciwciał. Po owych badaniach stwierdził, że nie potrzebna jest ponowna gastroskopia, bo na 100 % mam celiakie. W listopadzie kontrolna gastroskopia.
Życie bez glutenu jest cudowne. Gluten zniszczył mi odporność, przełyk i nawet studia...;( Nigdy do niego nie wrócę !! :)
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8150
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: Leeloo »

maska, wielke DZIĘKI, wysłałam Ci odp na priv :)
Awatar użytkownika
noodle
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 418
Rejestracja: pn 11 cze, 2012 15:53
Lokalizacja: krakofsky

Post autor: noodle »

Odkąd pamiętam miałam dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Zawsze miałam zaparcia (nawet takie po 10 dni), później biegunki, czasem wymioty, zaczęłam mieć taki 'pszenny brzuch', ciągle miałam wzdęcia itd. Lekarze oczywiście mówili, że to zespół jelita drażliwego.

Dopiero w zeszłym roku w kwietniu pogorszyło mi się. Jelita dokuczały jakby bardziej, wszystkie dolegliwości były jeszcze bardziej nasilone. Poszłam do gastrologa, który ponownie (bez żadnych! badań) stwierdził, że to zespół jelita drażliwego. Nie dałam się zwieść. Poszłam do innego lekarza, który zlecił mi szereg badań. W gastroskopii wyszła celiakia (zanik kosmków typ 1). Po czytaniu forum zdecydowałam się na przejście na dietę bezglutenową.

Od 1 listopada (czyli już 5 miesięcy!) jestem na diecie, która niesamowicie zmieniła mi życie. Czuję się o niebo lepiej, zaparcia ustąpiły, skurczowe bóle jelit też (chyba że zaliczę jakąś nieświadomą wpadkę z glutenem :|), biegunki i inne kłopoty również. Życie bez glutenu jest coraz łatwiejsze i wspaniałe! Jak dobrze móc czuć się dobrze! Nawet nie wiedziałam, że w ogóle tak można się czuć! :)
Zapraszam na mojego bloga! http://bezglutenowy.blog.pl
Od 1.11.2012 na diecie bezglutenowej
Obrazek
ODPOWIEDZ