niekompetetny gastrolog?

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Demeter24
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: śr 26 lis, 2014 15:08
Lokalizacja: Toruń

niekompetetny gastrolog?

Post autor: Demeter24 »

Podczas wizyty u gastrologa zasypałam go milionem pytań odnoście celiakii. Gastro powiedział, że celiakii nabawiłam przez to, że jestem wege od wielu lat. Jestem dopiero świeżakiem w chorobie ale wiele czytałam również tu na forum i czy celiakia nie jest chorobą genetyczną? czy gastro mógł mieć rację? bo trochę się z nim posprzeczałam...
Dodatkowo jeszcze powiedział, że jak podleczę jelita żebym śmiało raz na jakiś zjadła coś normalnego jak naleśnik na zwykłej mące czy chleb. przecież na celiakię choruje się do końca życia? to czemu lekarz mówi aby po podleczeniu śmiało jeść gluten?
Wydaje mi się, że był jakiś zupełnie niekompetentny ale prosiłabym aby ktoś tutaj pomógł i rozwiał te wątpliwości
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: niekompetetny gastrolog?

Post autor: pleomorfa »

Tak, niekompetentny lekarz....i to strasznie. Uciekaj od niego.

Masz rację, wegetarianizm czy weganizm nie ma wpływu na pojawienie się celiakii. Tak samo jak masz rację, że celiakia jak i dieta bezglutenowa są do końca życia i nie wolno "raz na jakiś czas" jeść rzeczy glutenowych.
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8161
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: niekompetetny gastrolog?

Post autor: Leeloo »

Kochana, zgłoś skargę na tego 'lekarza', żeby dłużej nie szatanił i więcej nie wracaj.
duuuużo głupot apropo celiakii słyszałam, ale ta jest w złotej trójce..dwójce.
Awatar użytkownika
Demeter24
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: śr 26 lis, 2014 15:08
Lokalizacja: Toruń

Re: niekompetetny gastrolog?

Post autor: Demeter24 »

tak myślałam ale wolałam się upewnić, już nigdy do niego nie pójdę. W takim razie z czystym sumieniem mogę na niego złożyć skargę bo bawi się w jakiegoś szamana a nie lekarza.
Dziękuje za odpowiedz
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8161
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: niekompetetny gastrolog?

Post autor: Leeloo »

bez kitu, takie kwiatki trzeba zgłaszać.
kofi
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 96
Rejestracja: śr 03 gru, 2014 08:52

Re: niekompetetny gastrolog?

Post autor: kofi »

Straszne.
Dlatego chyba w ogóle nie będę mówiła o swoim sposobie odżywiania lekarzom. Na razie żaden nie zapytał. Oprócz rodzinnej, która wie, ale nie wiąże, na szczęście.
I te dobre rady, żebyś sobie zjadła coś glutenowego. Chyba, że chce sobie zapewnić pacjentkę na przyszłość. :diabelek:
Demeter od dawna tak nas oceniają: jak wegetarianin jest zdrowy, to przecież normalne, zdrowy, ale jak chory, to na pewno prez dietę. Moja mama też uważa, że moja celiakia to przez weganizm, bo przecież "w dzieciństwie wszystko jadłam". Ewentualnie wmówiłam sobie, bo to modne, albo lubię się katować eliminowaniem z diety kolejnych produktów. O tym, że to choroba autoimmunowlogiczna nikt nie chce słyszeć.
Awatar użytkownika
Demeter24
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: śr 26 lis, 2014 15:08
Lokalizacja: Toruń

Re: niekompetetny gastrolog?

Post autor: Demeter24 »

Jeśli jeszcze chodzi o kompetencje lekarzy to po zdiagnozowaniu celii byłam u DIETETYKA w celu ustalenia mi diety bg wege, jako zupełnie zielona w pierwszym miesiącu choroby i trochę przerażona nią, jadłam wszystko, wszystko co mi ustaliła P. DIETETYK. Po pewnym czasie gdy już bardziej się orientowałam parę rzeczy pod względem bezglutenowości przestało mi się zgadzać najbardziej zaszokowana byłam gulaszem z kaszy jęczmiennej....
Jak to jest że dietetyk, spec od żywności nie wie że kaszy jęczmiennej bezglutek nie może? ja mogłam nie wiedzieć ale przecież ja nie byłam szkolona pod tym względem i ślepo zaufałam dietetyczce
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
kofi
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 96
Rejestracja: śr 03 gru, 2014 08:52

Re: niekompetetny gastrolog?

Post autor: kofi »

Demeter od jak dawna jesteś na diecie?
Ja koło 3 miesięcy, ciągle mam wpadki.
Myślę, że mnóstwo lekarzy nie zdaje sobie sprawy z tego, gdzie może być ten nieszczęsny gluten, ale jeśli ktoś jest dietetykiem i ustala komuś dietę bezglutenową to już w ogóle kuriozum wpisać do niej jęczmień. :<
Anula80
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3643
Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: niekompetetny gastrolog?

Post autor: Anula80 »

Demeter24 pisze:Po pewnym czasie gdy już bardziej się orientowałam parę rzeczy pod względem bezglutenowości przestało mi się zgadzać najbardziej zaszokowana byłam gulaszem z kaszy jęczmiennej....
Jak to jest że dietetyk, spec od żywności nie wie że kaszy jęczmiennej bezglutek nie może? ja mogłam nie wiedzieć ale przecież ja nie byłam szkolona pod tym względem i ślepo zaufałam dietetyczce
Ja bym to gdzieś zgłosiła, na pewno co najmniej jakąś skargę
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Awatar użytkownika
Demeter24
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: śr 26 lis, 2014 15:08
Lokalizacja: Toruń

Re: niekompetetny gastrolog?

Post autor: Demeter24 »

Na diecie jestem od listopada dopiero. U tej Pani dietetyk leczyłam się już wcześniej jak wykryli u mnie mega anemie i nie miałam żadnych zastrzeżeń miła, sympatyczna, pomocna ułożyła mi pyszną dietę "żelazną" i to w sumie ona mi powiedziała że trzeba iść na gastroskopie skoro mam takie dolegliwości no ale gdy już wiedziałam że to celia i poszłam do niej żeby właśnie ułożyła mi wege bg to zaczęły się wpadki.
Macie racje że dużo lekarzy nie zdaje sobie sprawy dokładnie o umiejscowieniu glutenu we wszelakich produktach no ale gastrolog czy dietetyk powinien wiedzieć że celiakia nie robi się od wegetarianizmu, że nie można raz na jakiś czas jeść pszennych naleśników a kasza jęczmienna w diecie bg to tak jak cyjanek dla zwykłego człowieka.
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
Awatar użytkownika
Demeter24
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: śr 26 lis, 2014 15:08
Lokalizacja: Toruń

Re: niekompetetny gastrolog?

Post autor: Demeter24 »

Jeszcze dodam, że do tej P. dietetyk napisałam maila aby w przyszłości jakiemuś bezglutkowi nie zaserwowała kaszy jęczmiennej
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
jabrzi
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: czw 15 sty, 2015 12:37
Lokalizacja: Opole

Re: niekompetetny gastrolog?

Post autor: jabrzi »

Podoba sytuacja jak u mnie, przemiła gastrolog, która nie wiedziała dlaczego mam biegunki od pół roku po otrzymaniu moich wyników gastroskopii (której ona mi nie zleciła, bo po co, to pewnie choroba psychiczna :D ) stwierdziła, ze to celiakia krótkotrwała, rok, dwa i moge jeść normalnie. Na szczęście już po otrzymaniu wyników poczytałam w internecie, znalazłam forum, Stowarzyszenie i wyszłam od niej nie wiedząc czy mam się śmiać czy płakać. Na szczęście na dietetyka trafiłam kompetentnego, który po pierwszej wizycie bez wyników badań mówi - celiakia, proszę zrobić gastroskopie nim ułoże diete.
ODPOWIEDZ