szukam lekarza we Wrocławiu

[MonikaWierzbicka]

Witam serdecznie,
Mam 17 miesięcznego synka z ciągłymi problemami "brzuszkowymi", nawracające biegunki, pomiędzy którymi kupki też nie są rewelacyjne ("gąbczaste" lub ciapowate), poza tym bóle brzuszka, brzydki zapach z ust i ciągle odparzona pupa.
Synek jest na Bebionie Pepti i ogólnie jak dotąd dietę mamy dosyć ograniczoną (ciągłe przeziębienia, biegunki i ząbkowanie powodują znaczne opóźnienia w rozszerzeniu diety).
Pediatra skierowała nas do poradni gastoenterologicznej. Byliśmy na Klinikach, gdzie lekarz skierował nas do szpitala na badania - wiem że na pewno planowana jest biopsja przy użyciu "kapsułki".
Po przeczytaniu kilku postów z tego forum jestem przerażona tym badaniem.
Może ktoś poleci mi jakiegoś dobrego gastrologa z Wrocławia, który nas poprowadzi, może można zacząć od innych badań, niekoniecznie biopsji???

Pomóżcie proszę....
Monika

[Evelinecka]

Moja droga Moniko co do badan to moge powiedziec ze biopsja jest kluczowym etapem w diagnostyce celiakii.. Nie jestem pewna ale to już bardziej lekarz powinien doradzić...ze zamiast biopsji(robi sie badania krwi) bada się poziom przeciwciał przeciwko endomysium mięśni gładkich (co najmniej w jednej z klas: IgAEmA i IgGEmA) , czasem także przeciw transglutaminazie tkankowej (IgAtTG).

Może ktoś poleci mi jakiegoś dobrego gastrologa

Jeśli chodzi o lekarzy polecanych znajdziesz ich na forum chociażby tutaj:
topics8/lekarze-polecani-vt149.htm

Pozdrawiam

[kabran]

wiem że na pewno planowana jest biopsja przy użyciu "kapsułki".

Biopsja kapsułkowa, mimoże łatwiejsza i przyjemniejsza nie nadaje się do diagnozowania celiakii, bo nie ma możliwości pobrania wycinków, a to jest w tym badaniu najważniejsze. Więc nie wiem, czy w ogóle ma sens...

...ze zamiast biopsji(robi sie badania krwi) bada się poziom przeciwciał przeciwko endomysium mięśni gładkich (co najmniej w jednej z klas: IgAEmA i IgGEmA) , czasem także przeciw transglutaminazie tkankowej (IgAtTG).

Nigdy u małych dzieci, bo miewają niedobory przeciwciał. A wynik negatywny byłby dezinformujący - nie wiadomo, czy brak przeciwciał, czy pacjent jest zdrowy.

[MonikaWierzbicka]

Biopsja kapsułkowa, mimoże łatwiejsza i przyjemniejsza nie nadaje się do diagnozowania celiakii, bo nie ma możliwości pobrania wycinków, a to jest w tym badaniu najważniejsze. Więc nie wiem, czy w ogóle ma sens...

celiakia jest jednym z podejrzeń lekarz stwierdził, że objawy są niejednoznaczne i może to być "choroba trzewna" ale niekoniecznie. Co do samego badania to streścił je następująco "dziecko połyka kapsułkę i pobierany jest wycinek z jelita" Bardzo zaniepokoiło mnie to że dodał iż wielu rodziców nie zgadza się na wykonie tego badania.

Nigdy u małych dzieci, bo miewają niedobory przeciwciał. A wynik negatywny byłby dezinformujący - nie wiadomo, czy brak przeciwciał, czy pacjent jest zdrowy.

No właśnie przeczytałam wątek o diagnostyce u małych dzieci i zupełnie zgłupiałam.. gdzieś tam przewinięła się opinia, że u tak małych dzieci nie powinno się przeprowadzać biopsji, tylko badania z krwi... kompletnie się pogubiłam...

w laboratiorium Diagnostyki poinformowali mnie, że u takich małych dzieci wykonuje się badanie tranglutaminazy tkankowej... czy to badanie też jest niewiarygodne??

Kompletnie nie wiem od czego zacząć...

Co do lekarzy w polecanym wątku niestety nie znalazłam tam nikogo z Wrocławia

[kabran]

Co do samego badania to streścił je następująco "dziecko połyka kapsułkę i pobierany jest wycinek z jelita"

Chyba nie kojarzę... Jak niby jest pobierany, zdalnie? I gdzie się w tej kapsułce mieści? Normalna biopsja polega na tym, że pacjent połyka coś w rodzaju gumowego węża (ale nie połyka tak ostatecznie...), na końcu owego przewodu jest umieszczona kamera (przez którą lekarz ma wgląd w to, jak wyglądają badane miejsca) oraz szczypczyki do pobierania wycinków. Wycinek wyjmuje się "z pacjenta" razem z gastroskopem. A kapsułkę się łyka i ona wędruje sobie przez człowieka, po prostu robiąc fotki. Aż osiągnie kres swej drogi. Ale w jaki sposób taka kapsułka miałaby pobrać wycinek, tego nie wiem. Kto był w październiku na Konferencji, ten wie, że kapsułki wykonujące biopsję nie istnieją. Przynajmniej na razie. Oraz że w przypadku żołądka (i dwunastnicy) kapsułka jest kiepskim pomysłem, bowiem żołądek z samej swej natury jest duży, kapsułka porusza się bezwładnie tak jak płyn, z którym została połknięta i nie ma możliwości obejrzenia wszystkiego, tak jak za pomocą gastroskopu chociażby....

Co do lekarzy w polecanym wątku niestety nie znalazłam tam nikogo z Wrocławia

Poczekaj cierpliwie, może ktoś z Wrocławia się odezwie. (GosiaM, jesteś tam?)

[eluchna]

witam
ja mimo iz z Głogowa jestem to lecze sie u Doktora Salomona
On przyjmuje we Wrocławiu
dane:
Artur Salomon
Wrocław ul. Ałtunowa 21
602 60 66 61


Pozdrawiam

[GosiaM]

Dopiero właśnie czytam... Monika masz już lekarza? ja gdzieś w wątku pisałam o doktorze Stawarskim. Jeśli nadal jesteś zainteresowana to odezwij się do mnie na pw lub gg.

[MonikaWierzbicka]

Witam,
Pogrzebałam trochę w necie i właśnie na dr Stawarskiego trafiłam, był polecany na różnych forach jako specjalista od maluchów.
Jesteśmy już po pierwszej wizycie, zlecił dużo badań, na razie czekamy na wyniki i zobaczymy co dalej. Póki co mam nadzieję, że biopsja nas ominie. Dr stwierdził, że mały nie wygląda na dziecko z celiakią, ale ten wątek też trzeba sprawdzić...
W każdym razie dziękuję wszystkim za odzew.
Pozdrawiam
Monika

[hogata]

hej, my też zaczęlismy diagnostykę u dr Stawarskiego (niestety prywatnie). Jesteśmy po badaniach krwi i czekamy na wynik. Dobrze że trafiłam na Ciebie, to może będzie nam łatwiej jak będziemy sobie przekazywały jakieś informacje. Jak coś to pisz na maila.