amylaza w moczu

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

grubymiś
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 281
Rejestracja: sob 12 gru, 2009 19:33
Lokalizacja: Śląsk

amylaza w moczu

Post autor: grubymiś »

Czy ktoś potrafiłby mi dokładnie wytłumaczyć co oznacza podwyższony poziom amylazy w moczu?
Przeleciałam net, ale jest tam dość lakonicznie na ten temat.
Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

Tendencja do zapalenia trzustki...?
Gdzieś na forum chyba było o tej amylazie. Akurat znalazłem to: viewtopic.php?t=3197&highlight=amalyza++moczu
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
grubymiś
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 281
Rejestracja: sob 12 gru, 2009 19:33
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: grubymiś »

No właśnie, puchnę dalej, tak jak puchłam. Czuję się coraz gorzej. Za tydzień mam gastroskopię, a za miesiąc tomografię trzustki.

Porobiłam znowu trochę badań i mam alergię na wiele pokarmów. A mnie się wydaje, że na wszystkie, bo po wszystkim czuję się kijowo.

Mój wynik amylazy w moczu: 676 , przy czym norma jest do 450.

Od 2 lat mówię lekarzom, ze boli mnie po lewej stronie, a oni na to, że to zespół jelita drażliwego.
Ostatnio zmieniony sob 18 wrz, 2010 18:48 przez grubymiś, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

A co... zdiagnozowali ten ten zespół drażliwego?
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
grubymiś
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 281
Rejestracja: sob 12 gru, 2009 19:33
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: grubymiś »

Zdiagnozowali w zeszłym roku, bo nic innego im nie przychodziło do mądrych głów.

Rok temu pamiętam straszliwe bóle, po których brzuch robił się jak balon, a teraz wiem, ze to pewnie była trzustka. Pewnie jakiś stan przewlekły.
Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

Aha... rozpoznali tylko to i uznali, że to wszystko...!?
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
grubymiś
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 281
Rejestracja: sob 12 gru, 2009 19:33
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: grubymiś »

No tak. I leki przepisali na zespół jelita drażliwego, które tak mi pomogły, ze niech to wszystko diabli....

A teraz wyszła ta amylaza podwyższona. Miałam też USG brzucha i trzustka była niewidoczna, bo zasłonięta gazami jelitowymi. Więc dostałam skierowanie na tomografię. Nic dziwnego, że była zasłonięta gazami, jeszcze trochę i uniosę się w powietrze.
Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

Wychodzi na to, że kurczowo trzymają się tylko zjd i bez względu na wszystko, nic więcej pod uwagę nie biorą. No, nie wiem, może zmienić lekarza??
Oczywiście nie wiem, a może ten kawałek znasz?
http://zapytaj.echirurgia.pl/pyt1853.htm
Ostatnio zmieniony sob 18 wrz, 2010 19:32 przez Tomkus, łącznie zmieniany 1 raz.
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Oj trzymają, bo to zawsze mogą powiedzieć, a jednocześnie oszczędzić pieniądze kasy chorych i nie robić żadnych badań, bo na to chyba nie ma badań. Powinno się najpierw wykluczyć wszystko inne, ale lekarze przeskakują etap wykluczania i od razu pewnie dyagnozują zjd :).
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
grubymiś
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 281
Rejestracja: sob 12 gru, 2009 19:33
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: grubymiś »

Najgorsze jest to, że siada mi psyche.

Bo dalej nie wiadomo co mi jest, a jest coraz gorzej. Miałam robione testy skórne pokarmowe i wziewne. Pokarmowe wyszły słabiej, ale wyszły. Natomiast wziewne wyszły takie, że jak lekarz zobaczył te bąble to natychmiast kazał mi podać wapno. Wyobraźcie sobie, że obie ręce miałam jak poparzone.

Za tydzień gastroskopia. Będę się upierać, żeby pobrali mi wycinki z dwunastnicy. Telefonicznie wspomniałam im o tym, że chciałabym wykluczyć celiakię, ale byli zaskoczeni. Takie odniosłam wrażenie, więc w poniedziałek zadzwonię jeszcze raz i upewnię się czy pobiorą mi te wycinki. Bo jak nie to pójdę na gastro prywatnie.
grubymiś
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 281
Rejestracja: sob 12 gru, 2009 19:33
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: grubymiś »

Dzięki Tomku, znam już ten kawałek. :) Poczytałam już chyba wszystko co tylko możliwe w necie. I dalej głupia jestem.
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GosiaM »

grubymiś pisze:Za tydzień gastroskopia. Będę się upierać, żeby pobrali mi wycinki z dwunastnicy. Telefonicznie wspomniałam im o tym, że chciałabym wykluczyć celiakię, ale byli zaskoczeni.
Czy gastroskopia jest na skierowanie? pamiętam, że mi zwrócono uwagę, żeby na skierowaniu było napisane, że "gastroskopia z pobraniem wycinków z dwunastnicy".
grubymiś
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 281
Rejestracja: sob 12 gru, 2009 19:33
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: grubymiś »

Tak, na skierowanie.

Rok temu byłam prywatnie na gastroskopii i lekarz sam wiedział, że musi pobrać wycinki z dwunastnicy, ale nie udało mu się ze względu na mój duży odruch wymiotny.
Awatar użytkownika
kuyt
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 121
Rejestracja: wt 11 maja, 2010 17:22
Lokalizacja: LODZ

Post autor: kuyt »

Ja jak mialem sporą amylazę w moczu to dieta taka na kartce dostałem i uratowałem się z tego a zaniedbana mogła się przeistoczyć w raczysko hm miałem w moczu i we krwi ale w moczu jest najbardziej pewniejsza obecnie mam pośrodku wszystko pod kontrolą ... tylko dieta jak długo ją miałem ? hm góra 2 miesiące ... prawie wodnite herbaty nie mówiąc o mocnych czy o jakichkolwiek tłuszczach .
Chrys­tus wypędził han­dlarzy ze świąty­ni. Potem han­dlarze zmądrze­li: przyw­dziali sza­ty kapłańskie.
grubymiś
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 281
Rejestracja: sob 12 gru, 2009 19:33
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: grubymiś »

Ale napisz coś więcej o diecie, którą stosowałeś. Czego w ogóle nie jadłeś?
ODPOWIEDZ