Prosze o pomoc w interpretacji wynikow gastroskopii

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
cork
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: wt 02 sie, 2011 18:05
Lokalizacja: Czestochowa

Prosze o pomoc w interpretacji wynikow gastroskopii

Post autor: cork »

Witam Wszystkich
Jestem tu nowa i mam problem z diagnostyka jak wiele innych osob z forum. W dziecinstwie chorowalam na celiakie,potem w wieku okolo 6 lat mialam przeprowadzona prowokacje i az do tego roku bylo wszystko w porzadku.

Zrobilam biopsje i to jej wynik:
Rozpoznanie kliniczne: coeliakia?
Rozpoznanie histopatologiczne: Duodenitis chronica. Kosmki z cechami obrzeku,bez zmian zanikowych. Wskaznik Marsha <40IEL/100EC.

Rozmawialam z lekarzem,,ktory powiedzial ze to celiakia,nastepnie po 3 dniach zmienil zdanie... <sciana> .
Poprosilam juz innego lekarza o skierowanie na badania krwi,ale nadal nie wiem co oznaczaja te wyniki poza stanem zapalnym dwunastnicy.
Czy mieliscie podobne wyniki i wiecie co one oznaczaja?













<sciana>
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Miałem podobne wyniki: chroniczny stan zapalny śluzówki dwunastnicy, brak zaniku. Lekarz się do tego nie odniósł, położył mi tylko ręce na brzuchu i przepisał lek na zespół jelita drażliwego. Nie zmieniło to mojego przekonania, że gluten to dla mnie śmiertelna trucizna.

Może to i nie celiakia, ale nietolerancja glutenu na pewno :). Skoro w dzieciństwie chorowałaś na celiakię, to problem jest nadal, najwyżej inaczej się manifestuje - przyjmuje się, że nietolerancja glutenu nie mija. I 30 lat temu też nie mijała.
Ostatnio zmieniony śr 03 sie, 2011 13:38 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Awatar użytkownika
Cecylia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: czw 05 cze, 2008 10:12
Lokalizacja: Wschowa

Post autor: Cecylia »

Skoro napisałaś, że w dzieciństwie miałaś postawioną diagnozę to teraz nie zmienia to iż nadal chorujesz. Wyraźnie jest napisane, że z tą chorobą musimy borykać się do końca życia. Co do objawów, to już zupełnie inna sprawa, jedni odczuwają to bardziej inni łagodniej ale tak czy inaczej dieta to w tym przypadku ulga i zdrowie.
Obrazek
cork
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: wt 02 sie, 2011 18:05
Lokalizacja: Czestochowa

Post autor: cork »

Dziekuje za Wasze opinie,od jakiegos czasu czytam forum i sporo sie dowiedzialam w temacie celiakii,ktory przez lata byl mi calkowicie obcy-dopiero przypadkowo dowiedzialam sie,ze choroba nie mija.

Tak czy inaczej podjelam decyzje o zmianie diety,ale idac za rada forumowiczow chcialam doprowadzic ponowna diagnostyke do konca.
Z okresu dziecinstwa nie posiadam zadnych dokumentow,poza kasiazeczka zdrowia dziecka,ktora juz w wielu miejscach jest nieczytelna.

Mam pytanie do Titranta,czy dieta bg pomogla Ci w problemach z dwunastnica?
Pytam,bo nie jestem juz w stanie przyjmowac normalnych posilkow bez tabletek.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

cork pisze:Mam pytanie do Titranta,czy dieta bg pomogla Ci w problemach z dwunastnica?
Pytam,bo nie jestem juz w stanie przyjmowac normalnych posilkow bez tabletek.
Jakich tabletek?

Dieta mi pomogła, ale czy stan zapalny dwunastnicy mi ustąpił nie wiem, bo nie robiłem powtórnie biopsji. Największym problemem związanym z glutenem były dla mnie objawy neurologiczne, a na towarzyszące im objawy gastryczne nie zwracałem specjalnie uwagi, więc nie pamiętam różnicy.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
cork
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: wt 02 sie, 2011 18:05
Lokalizacja: Czestochowa

Post autor: cork »

Mam przepisany omeprazol i zauwazylam juz roznice na nastepny dzien po przyjeciu tabl. ,zaczelam odczywac apetyt, a mialam z tym problem juz od wielu m-cy .
Tylko moja niechec przed gastroskopia spowodowala,ze meczylam sie tyle czasu.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Skoro miałaś celiakię i byłaś na diecie od dziecka, choroba mogła się "uspokoić". To dość częsty scenariusz, choć lekarze nie wiedzą, dlaczego u niektórych celiaków tak to przebiega. Może być tak, że ponownego zaniku kosmków j e s z c z e nie masz. A dawniej miałaś pełną diagnozę? Dodatnie przeciwciała + biopsja jelita z zanikiem kosmków?
cork
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: wt 02 sie, 2011 18:05
Lokalizacja: Czestochowa

Post autor: cork »

Celiakie mialam zdiagnozowana na podstawie kilku biopsji,poniewaz bylo to pod koniec lat 70-tych. Z relacji rodziny wiem,ze bylam w bardzo zlym stanie i lekarze nie wiedzieli co mi jest,dostalam niepotrzebna transfuzje i dopiero w innym miescie zdiagnozowano chorobe.
Prowakacje mialam wprowadzona przy II-stopniowym zaniku,ale przez lata spozywalam gluten.

Teraz czekam na wyniki badan krwi,ktore powinnam dostac w przyszlym tygodniu.

Niestety obecny lekarz rowniez bagatelizuje celiakie,dlatego zastanawiam sie jak potwierdzic diagnoze jesli przeciwciala wyjda ujemnie?
Pozostanie mi juz chyba tylko badanie genetyczne?
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Czyli teraz chcesz potwierdzić chorobę badaniami na przeciwciała? Czy badania te zrobiłaś już będąc na diecie?
cork
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: wt 02 sie, 2011 18:05
Lokalizacja: Czestochowa

Post autor: cork »

Nie,nie przechodzilam na diete.
Sporo sie dowiedzialam z forum i trzymam sie Waszych wskazowek.
Czuje sie troche skolowana,zwlaszcza,ze wyniki biopsji nie sa jednoznaczne,a lekarze nie podchodza do tego tematu zbyt powaznie.
Basiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 240
Rejestracja: wt 27 paź, 2009 15:19
Lokalizacja: gdynia

Post autor: Basiar »

Musisz po prostu zmienić lekarza, na takiego który będzie podchodził poważnie. Niestety czasami trzeba poszukać, ja przetestowałam czterech beznadziejnych nim trafiłam na piątego sensownego :D . Powodzenia :D
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

A ile minęło do ostatniej biopsji? Jaki był jej wynik?
cork
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: wt 02 sie, 2011 18:05
Lokalizacja: Czestochowa

Post autor: cork »

Dzieki wielkie za wsparcie :) .

Pytasz o ostatnia biopsje z okresu choroby? Byla robiona okolo 28 lat temu i wtedy mialam II-stopniowy zanik kosmkow,natomiast ta z pierwszego postu prawie 2m-ce temu.

Probowalam odzyskac dokumenty ze szpitala,zeby miec pewnosc - niestety sa przechowywane do 20 lat.

Pozostaje mi cierpliwie <mmm> czekac na wyniki badan na przeciwciala.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

A w domu nie masz jakiś papierów? Rodzice nic nie pamiętają?
A może da się materiał z ostatniej biopsji dać do oceny innego histopatologa?
cork
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: wt 02 sie, 2011 18:05
Lokalizacja: Czestochowa

Post autor: cork »

Mam tylko ksiazeczke zdrowia dziecka-tam jest opis choroby,ale nie wszystko jest czytelne. Dla mnie tez jest dziwne,ze nie mam chocby wypisow ze szpitala. Rozmawialam z mama i jestem pewna, ze diagnoza byla prawidlowa.
Zapytam lekarza czy po leczeniu bedzie potrzebna biopsja ze wzgledu na dwunastnice,jesli nie,moze sprobuje tak jak radzisz.
ODPOWIEDZ