Czy dodatnie IgA to objaw celiakii?
Moderator: Moderatorzy
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 225
- Rejestracja: pn 02 lip, 2012 01:25
- Lokalizacja: Lubin
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 225
- Rejestracja: pn 02 lip, 2012 01:25
- Lokalizacja: Lubin
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 225
- Rejestracja: pn 02 lip, 2012 01:25
- Lokalizacja: Lubin
Dziś byłyśmy u laryngolog, by sprawdzic gardło i okazuje się, że nie ma śladu nawet po wirusowym gardle.... a ona gorączkuje nadal... wieczorem miała 38 i dałam jej czopka. Badania ok, nie ma się czego doczepić, gardło ok, więc ja już nic nie rozumiem. Laryngolog powiedziała, że u dzieci tak czasami jest i mam się uspokoić, ale j anie potrafię....
Jeśli do czwartku tak będzie nadal to idę do pediatry....
Jeśli do czwartku tak będzie nadal to idę do pediatry....
Magda- mama dziewięcioletniej Natalii uczulonej na mąkę żytnią, refluks przełyku. Hipercholesterolemia.
- mamadwójki
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 356
- Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
- Lokalizacja: Poznań
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 225
- Rejestracja: pn 02 lip, 2012 01:25
- Lokalizacja: Lubin
Nie ma gorączki bez przyczyny.Przy wirusówce owszem nie musi byc gardło czerwone, ale są inne objawy, bóle kości, biegunka czy bóle brzucha, rozbicie, bóle głowy. Sama gorączka myślę , że wirusówki raczej nie oznacza bez żadnych innych objawów.
Ma jakieś inne objawy poza gorączką?Może jakąś wysypkę? Coś zgłasza?
Ma jakieś inne objawy poza gorączką?Może jakąś wysypkę? Coś zgłasza?
Ostatnio zmieniony śr 04 gru, 2013 13:57 przez alva_alva, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 225
- Rejestracja: pn 02 lip, 2012 01:25
- Lokalizacja: Lubin
Na samym początku ból głowy, zimno jej było, bóle mięsni- to jak miała około 39 stopni. Przy 38 tylko lekki ból głowy. Wysypka na języku i policzkach- zawssze tak ma przy tych objawach.
Jak będę z nią w klinice to mam zamiar zanieść jej kał do badania, również do kliniki. Dawno jej nie robiłam, a często tam wysyłałam.
Jak będę z nią w klinice to mam zamiar zanieść jej kał do badania, również do kliniki. Dawno jej nie robiłam, a często tam wysyłałam.
Magda- mama dziewięcioletniej Natalii uczulonej na mąkę żytnią, refluks przełyku. Hipercholesterolemia.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 225
- Rejestracja: pn 02 lip, 2012 01:25
- Lokalizacja: Lubin
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 225
- Rejestracja: pn 02 lip, 2012 01:25
- Lokalizacja: Lubin
Narazie bez gorączki, ale i tak musze sprawdzić mononukleoze, dlatego że ona ma zawsze takie dziwne wysypki na twarzy w czasie takich objawów. I coś mi rozmaz krwi podpowiada też, ona ma dość nieswoiste objawy, od de strony.
Magda- mama dziewięcioletniej Natalii uczulonej na mąkę żytnią, refluks przełyku. Hipercholesterolemia.
MagdalenaSz, przejrzałam wątek i wiem już, że sprawdzałyście tarczycę,
ale wiem też z własnego (i nie tylko) doświadczenia, że lekarze tak samo, jak nie znają się na celiakii, tak samo rzadko znają się na niedoczynności tarczycy. I nie patrzą na pacjenta, tylko na wyniki - często mieszczących się w normach, które są po prostu złe. Albo przynajmniej "niedokładne".
A sporo objawów (gorączka, bóle stawów, problemy z gardłem, etc.) Twojej córy jest bardzo podobnych do tzw. rzutu Hashimoto - czy badałyście przeciwciała tarczycowe, czy tylko TSH, ft3, ft4 i USG? Jeśli to faktycznie rzut, to jest to najlepszy moment na badanie, bo przeciwciała wtedy są wyraźne i można jasno potwierdzić albo wykluczyć diagnozę.
To oczywiście może być zupełnie co innego, ale z całą pewnością trzeba dokładnie przyjrzeć się tarczycy, bo ona rzutuje na cały organizm (także powodując alergie i nietolerancje). A szczególnie jest ważna w wieku dojrzewania.
Drążę ten temat, bo sama jestem ofiarą konowałów bez pojęcia - powinnam być leczona już przynajmniej od 6 lat, ale odbijałam się od jednego endo do drugiego z "wynikami w normie"...
ale wiem też z własnego (i nie tylko) doświadczenia, że lekarze tak samo, jak nie znają się na celiakii, tak samo rzadko znają się na niedoczynności tarczycy. I nie patrzą na pacjenta, tylko na wyniki - często mieszczących się w normach, które są po prostu złe. Albo przynajmniej "niedokładne".
A sporo objawów (gorączka, bóle stawów, problemy z gardłem, etc.) Twojej córy jest bardzo podobnych do tzw. rzutu Hashimoto - czy badałyście przeciwciała tarczycowe, czy tylko TSH, ft3, ft4 i USG? Jeśli to faktycznie rzut, to jest to najlepszy moment na badanie, bo przeciwciała wtedy są wyraźne i można jasno potwierdzić albo wykluczyć diagnozę.
To oczywiście może być zupełnie co innego, ale z całą pewnością trzeba dokładnie przyjrzeć się tarczycy, bo ona rzutuje na cały organizm (także powodując alergie i nietolerancje). A szczególnie jest ważna w wieku dojrzewania.
Drążę ten temat, bo sama jestem ofiarą konowałów bez pojęcia - powinnam być leczona już przynajmniej od 6 lat, ale odbijałam się od jednego endo do drugiego z "wynikami w normie"...
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
Olu, jak przejrzałaś dokładnie wątek, to pewnie zauważyłaś, że i ja też sugerowałam problem z tarczycą, a dokładnie niedoczynność, z czym mogłoby się wiele objawów właśnie wiązać, min. także ten refluks, bo w niedoczynności spowalnia się też praca przewodu pokarmowego, a w okresach rzutu może być znowu przyśpieszenie. Także wysypki, pseudo alergie są typowe dla rzutu, ja także miewam różne wysypki w okresach rzutu.
Przy czym przeciwciał może w ogóle nie być, to nie wyklucza Hshimoto. Nie pamiętam już wyników , ale pamiętam , że chyba FT3 było w dolnej granicy normy, a wiadomo, że normy dla dzieci przesuwają się w górę, więc ten wynik był tym bardziej za nisko.
Przy czym przeciwciał może w ogóle nie być, to nie wyklucza Hshimoto. Nie pamiętam już wyników , ale pamiętam , że chyba FT3 było w dolnej granicy normy, a wiadomo, że normy dla dzieci przesuwają się w górę, więc ten wynik był tym bardziej za nisko.
Wątek jest tak długi, że skupiłam się tylko na odpowiedziach Magdaleny;
ale już sobie przypomniałam, co mi przede wszystkim nasunęło trop niedoczynności!
HIPERCHOLESTEROLEMIA
Czytałam właśnie, że kiedyś diagnozowano i leczono niedoczynność właśnie na podstawie podwyższonego poziomu cholesterolu (podwyższonego mimo prawidłowej diety).
I widziałam odpowiedzi, że "tarczyca super", "wyniki w normie" - na co jestem osobiście mocno przeczulona, jako ta z "wynikami w normie" przy dobijającej niedoczynności...
ale już sobie przypomniałam, co mi przede wszystkim nasunęło trop niedoczynności!
HIPERCHOLESTEROLEMIA
Czytałam właśnie, że kiedyś diagnozowano i leczono niedoczynność właśnie na podstawie podwyższonego poziomu cholesterolu (podwyższonego mimo prawidłowej diety).
I widziałam odpowiedzi, że "tarczyca super", "wyniki w normie" - na co jestem osobiście mocno przeczulona, jako ta z "wynikami w normie" przy dobijającej niedoczynności...
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
A tak, cholesterol też był podwyższony, mimo, że dziecko jest szczupłe. Ja też miałam niedowagę, a przed braniem tyroksyny miałam cholesterol za wysoko. Ale poza tym tak jak pisałam, wcale te wyniki nie były takie super. Owszem, mieściły się w granicy na papierze, ale Ft3 było w dolnej granicy, Ft4 chyba nieco wyżej, co oznacza tyle, że Ft4 pewnie sobie lata, a ft3 nie wrabia się z tym lataniem za Ft4. Także tej tarczycy bym się dobrze przyjrzała.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 225
- Rejestracja: pn 02 lip, 2012 01:25
- Lokalizacja: Lubin