Jak uodpornić dziecko?

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Aga75
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: sob 14 lip, 2012 22:55
Lokalizacja: Łódź

Jak uodpornić dziecko?

Post autor: Aga75 »

Witam,mam prośbę o jakieś podpowiedzi jak mogę spowodować wzrost odporności u mojej 8,5 leniej córki.Dziecko jest ostatnio co 2 tygodnie chore.Zaczęło się w styczniu, po zaległym szczepieniu : gorączka, katar, ból gardła itp.Na szczęście wyszła z tego na lekach przeciwwirusowych, obyło się bez antybiotyku.Później 1 lutego dałam jej 1 tabletkę ismigenu- po którym było to samo.Podawanie szczepionki przerwałam.Dwa tygodnie od momentu wyzdrowienia złapała ciężką grypę-kaszel ją dusił aż do wymiotów-dostała klacid, bo już zaczynały się zmiany w oskrzelach.Cała choroba trwała prawie 2,5 tygodnia-aby wygasić kaszel robiłyśmy inhalacje z soli fizjologicznej, podawałam syropy przeciwkaszlowe itp.Od środy mniej więcej dziecko wyglądało na zupełnie zdrowe, nie kasłało.I wczoraj, zgodnie z sugestią pediatry znów dostała 1 tabletkę ismigenu.Od tego momentu mamy nawrót suchego, drażniącego kaszlu.I moje pytanie w związku z tym: jak ją wzmocnić,żeby aż tak często nie chorowała? Ismigenu więcej jej nie dam,bo ewidentnie źle go toleruje.Aż żal mi patrzeć jak się dzieciak męczy a jednocześnie boję się posłać do szkoły bo znów przyniesie jaką infekcję i zarazi młodszą siostrę.(z obserwacji wiem,że w jej klasie chore dzieci są posyłane do szkoły a moja córka wszystko łapie).Córka w lipcu 2010 r. miała gastroskopię, która wykazała zanik kosmków IIIc.Od tego momentu jest na diecie bezglutenowej, której pilnuję.Córka je owoce i warzywa itp.Nie wiem już gdzie tkwi problem i jak go mogę rozwiązać.
Ostatnio zmieniony pn 11 mar, 2013 00:26 przez Aga75, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

A możesz powiedzieć po Ty dziecku podajesz ten Ismigen, skoro dziecko czuję się dobrze? , a dodatku po nim już się źle czuła?

Nie wolno bezkarnie podawać dzieciom z celiakią i innym chorobami autoimmunologicznymi szczepień czy też innych specyfików, który podnoszą niby odporność, jak leci! Pediatra powinien to wiedzieć, a jeśli nie wie, to zmień lekarza.Dzieciak ma prawdopodobnie obniżone ogólne IgA, co jest częste przy celiakii i chorobach autoimmunologicznych, a IgA odpowiada za obronę błon śluzowych, także min. za błony śluzowe górnych i dolnych dróg oddechowych. Na to nie pomogą żadne szczepionki, tylko sprawę pogorszą. Poza tym nie wolno u osób z chorobami autoimuno. pobudzać odporności, bo to ma efekt odwrotny. Organizm pobudzony do działania uruchamia przy okazji mechanizm "samoataku" i zaczynają dołączać inne choroby autoimmunologiczne. Przestań na siłę dziecku podawać jakieś cudowne specyfiki, zwłaszcza jeśli dzieciak czuł się już dobrze i już doszedł do siebie. Podajesz jej w tym Ismigenie bakterie , którym jej zaburzony układ immunologiczny nie daje rady i od nowa nadwyrężasz jej organizm.
Aga75
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: sob 14 lip, 2012 22:55
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Aga75 »

Dziękuję za odpowiedź.Podaję jej ismigen, bo co 2 tygodnie jest chora.Nie mogę jej posłać do szkoły,żeby najdalej za 2 tygodnie nie wróciła z katarem, bólem gardła i gorączką.Jak to mówią "tonący brzytwy się chwyta".Ismigen podałam zgodnie z sugestią pediatry, który wmawia mi usilnie,że choroba córki po pierwszej tabletce ismigenu to był zbieg okoliczności.Teraz już mam 100% pewności,że nie był.Lekarza zmieniła bym natychmiast gdybym znała mądrzejszego.Niestety teorie lekarzy wzajemnie się wykluczają a ja szukałam sposobu,żeby moje dziecko nie było chore aż tak często.W ubiegłym roku przerabiałyśmy wirus rota(którego u córki nie można było opanować) zapalenie płuc i kilka innych chorób.Omijają ją wszelkie uroczystości szkolne ale i same zajęcia.Ona już bardzo tęskni za szkołą i za dziećmi a ja aż się boję ją tam posłać.Ismigenu, jak pisałam, więcej jej nie dam, ale co zrobić,żeby te choroby były przynajmniej troszeczkę rzadsze? Jak pisałam w innym wątku, byłam nawet w Centrum Zdrowia Dziecka, w nadziei,że tam są najlepsi specjaliści i lepiej nami pokierują, może wytkną błędy.Dowiedziałam się,że skoro córce nie wychodzą przeciwciała, to prawdopodobnie nie ma celiakii i należałoby zrobić prowokację glutenem (przez kilka miesięcy) i potem znów badać.Aż mi się włos zjeżył na głowie, bo córka miała wszystkie objawy, które się na diecie uspokoiły.I gdzie mam szukać dobrych, mądrych lekarzy?
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Pamiętam o CZD jak pisałaś. Jedyne co ci mogę poradzić i co sama robię, to kupić trochę książek z zakresu chorób autoimmunologicznych i je ryć. Niestety, ale to jedyna droga, aby jakoś funkcjonować, bo na lekarzy to nie ma co liczyć za bardzo.
Osobiście chodzę do kilku lekarzy jednocześnie, do trzech endokrynologów, do dwóch diabetologów, do dwóch internistów, do dwóch ginekologów i jutro jadę do czwartego endokrynologa mając nadzieję, że szybciej mnie położy do szpitala, bo mi nadnercza padają.

Co do częstych infekcji, to zwróć uwagę, czy dziecko nie jest w stresie. Stres bardzo nasila problemy związane z chorobami autoimmunologicznymi i obniża odporność. Jako dziecko chorowałam na przewlekłe zapalenie ucha środkowego, potem na studiach miałam usunięte migdały w końcu, bo miałam anginę przez dwa lata cały czas.Taka nasza uroda w wielu przypadkach. Przejrzyj ją jeszcze hormonalnie. Nie pamiętam czy miała robione Ft3, Ft4 i TSH? Dieta bg oczywiście bardzo rygorystyczna. Wit. D. B12? Miała robione? Jaką ma morfologię? Ferrytynę? Żelazo?
Aga75
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: sob 14 lip, 2012 22:55
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Aga75 »

Dzięki za pomoc.Spróbuję zapisać ją znów do Centrum Zdrowia Matki Polki-tam była, zdaje się niegłupia gastrolog.Szczegółowych badań hormonalnych raczej nie miała, miała tylko badany poziom witaminy d3 (wyszedł podobno w porządku ale nie mam wyników-zostały w CZMP) i badanie w kierunku osteoporozy, które też wyszło adekwatnie do wieku.Staram się o nią dbać, pilnować,żeby była dobrze odżywiona, jadła owoce itp.ale to wszystko niewiele daje.Mam młodszą córkę, 15 miesięczną, która się od starszej ciągle zaraża i mam w domu szpital.Ona jest niesamowitym urwisem i nie pozostawia mi zbyt wiele czasu na zgłębianie wiadomości.Jak jej nie pilnuję przez minutę to zaraz coś odstawi.Jej też wyszedł gen celiakii ale na razie nie ma objawów, przeciwciała wyszły ujemnie. Postaram się jednak poszukać więcej wiadomości na temat chorób autoimmunologicznych, jak sugerujesz i wymusić na lekarzach,żeby przebadać córkę hormonalnie.Badania witaminy D3 robiliśmy, bo dziecku bardzo przy wysiłku poci się głowa-czy to może być związane z poziomem hormonów?Córka już wpada w depresję z powodu tak częstych chorób bo ciągle siedzi w domu i marzy o pójściu do szkoły.Zaczyna się martwić każdym pojawiającym się objawem.Staram się ją rozweselać i sprawić,żeby o tym nie myślała ale ona przez brak kontaktu z rówieśnikami staje się coraz bardziej smutna.Córka ogólnie jest dzieckiem bardzo odpowiedzialnym i nadwrażliwym, bardzo przeżywa najmniejsze potknięcie.Nie wymagam od niej znakomitych wyników w szkole (choć takie ma), tłumaczę,że nawet jak dostanie gorszą ocenę to też nic się nie stanie.Na pewno jest zestresowana ale ja nie wiem jak u niej ten stres rozładować.
kerima_82
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 179
Rejestracja: wt 07 maja, 2013 22:16
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Jak uodpornić dziecko?

Post autor: kerima_82 »

BADANIA W KLINICE IMMUNOLOGICZNEJ WE WROCŁAWIU WARTO WYKONAĆ. Ja jadę z córką ponieważ choruje od kiedy poszła do przedszkola infekcje sa ciężki a leki nie spelniają swojej roli powikłania zmuszaja do pobytu w szpitalu .I, tak cały miesiąc chorób drugi miesiąc dochodzi do siebie .

Wiem też ,że jak moje dziecko jest nie właściwie leczone zwłaszcza kiedy ma przepisany antybiotyk w postaci zawiesiny lek długo się wchłania ,pediatra rozkłada ręcę pozostaje nam tylko leczenie Szpitalne dzięki temu córka ostatnio wyszła z poważnej infekcji i nadkażenia bakteryjnego.Boje się o nią każdego dnia nie uczęszcza do przedszkola wciąż dochodzi do siebie. Podaje jej szczepionkę choć ,kiedyś pediatra odradzał sztuczną odporność ponieważ i tak jest juz osłabiona jednak po częstych ciężkich infekcjach przepisała Broncho-Vaxon, od kiedy to bierze ma dziwny kaszel Pierwszą dawkę podałam we wrześniu. Infekcje nie trwają, krócej u córki po 2-3 tygodnie.
kerima_28
ODPOWIEDZ