Dieta bezglutenowa i przeciwgrzybicza

[Collin]

Hey zamiast coraz lepiej jest coraz gorzej...mimo iż od jakiś 2 miesięcy mój 7-latek jest na diecie bezglutenowej jest gorzej niż było-straszne bóle brzucha i główki-tak silne,że czasem zasypia z płaczu i bólu...z badań kału wyszło,że w dodatku ma Candidę a więc dodatkowo musimy wprowadzić dietę przeciwgrzybiczą...i tu moje pytanie:co w takim razie mam Mu dawać jeść skoro glutenu nie wolno,mleka(ogólnie nabiału)laktozy nic co zawiera drożdże i cukru okazuje się,że nie może jeść nawet owoców,marchewki,kukurydzy,bo tam cukier...więc coooooo? nie dość,że jest malutki i mierzy 110 cm,a waży 15 kg.to teraz chyba zniknie całkiem zgłupieje i wywiozą mnie nie długo do szpitala psychiatrycznego jeśli nie dowiem się czegoś konkretnego-mam dość siedzenia godzinami przed kompem w poszukiwaniu informacji.Potrzebuję konkretnej listy co może jeść moje dziecko by Mu nie zaszkodzić

[pleomorfa]

Kaloryczność można podbijać dobrymi tłuszczami. Jeśli znasz angielski to jest fajna strona thecandidadiet gdzie jest lista produktów do unikania oraz zalecanych. Przykładowe jadlospisy i co można wprowadzić po jakimś czasie diety.
W trakcie leczenia i po nim należy podawać probiotyki.

[Leeloo]

dodam od siebie:

wszelkie ryby (najlepszy łosoś, śledź, makrela)
każde mięso
siemię lniane
wszystkie orzechy zaufanych marek (Kresto)
migdały
pestki (dynia, słonecznik), nasiona (sezam, mak)
owoce morza
jaja kurze, przepiórcze
wszystkie warzywa z wyjątkiem buraków, gotowanej marchewki i groszku
mleka roślinne
niskocukrowe owoce (jagody, maliny, zielone jabłka)
awokado
oleje zwłaszcza kokosowy, lniany, rzepakowy
oliwa
wiórki kokosowe
mąka kokosowa
mąki z orzechów, pestek dyni
powoli warzywa strączkowe: groch, fasolka szparagowa, soczewica, ciecierzyca, fasola

po nastąpieniu poprawy:

wysokocukrowe warzywa (buraki, gotowana marchew, groszek)
bezglutenowe pełne zboża: kasza jaglana, gryczana, brązowy ryż

[pleomorfa]

wszystkie orzechy zaufanych marek (Kresto)

Tyle, że tutaj trzeba uważać, bo w orzechach lubią się czaić pleśnie.

wszystkie warzywa z wyjątkiem buraków, gotowanej marchewki i groszku

i ziemniaków, batatów.

[Leeloo]

"i ziemniaków, batatów."

ah ta starość oczywiście tak, tak!

[Collin]

Bardzo Wam dziękuję :*

[violla]

Proponuję oprócz samej diety przeciwgrzybiczej i probiotyków, stosować coś na zabicie candidy. Naturalne środki oczywiście- nie antybiotyki. Tylko w przypadku dziecka w tym wieku, nie odważę się nic polecać. Tym powinien kierować doświadczony w tych sprawach lekarz. Szkoda, ze jest ich w Polsce tak tragicznie mało!

Moja córka jadła w pierwszej fazie leczenia, także mąkę migdałową, amarantusową i gryczaną. Oczywiście w postaci placków, naleśników, gofrów. W czasie 2 m-cy była ogromna poprawa więc domniemam, ze nie zaszkodziły, a dzięki temu nie spadła jej waga!
Ja nie miałam problemu z rzuceniem cukru całkowicie, ale dziecku jest trudniej. Dr Janus w swojej książce, proponuje na początku stosować ksylitol i stewie, z czasem używać jej coraz mniej, aż do całkowitego odzwyczajenia.

[Collin]

Bardzo dziękuję każda rada jest dla mnie cenna

[Leeloo]

a jak sobie radzicie teraz?? jakaś poprawa?

[Collin]

Dziękujemy za troskę nie wiem czy można to nazwać radzeniem...jest mega ciężko...jest mało produktów które może spożywać-niestety nie lubi ryb i nie ma sposobu by jakoś je przemycić...nie dość,że ma straszną niedowagę to jeszcze stracił pół kg. na razie poprawy brak.Ale wiem,że potrzeba więcej czasu...

[violla]

Klopsy rybne nie przejdą albo jakaś pasta rybna? Jeśli nie ryby to mięsko... dużo mięsa z warzywami, a powinien utrzymać wagę.
Raz w tyg. mamy ryby, ale córa jada sporo mięs. Kiedyś jeden kotlet z ziemniakami i surówką, a teraz np. 3 kotlety z kalafiorem, kalarepką, brukselką i ew. małym ziemniakiem. Na kolacje/śniadanie też kotlet/klops, pasztet, wędliny nawet podwójne na kanapce i oczywiście warzywa na te wędliny lub sałatka. Jeszcze naleśniki z farszem mięsnym i warzywnym lub makaron z mięsem i warzywami. Próbowałam zupy krem ale nie przekonała się, woli gdy jej w zupie pływa mięcho. Starałam się wciskać to mięso gdzie się da, aby nie schudła za dużo. Udało jej się utrzymać wagę.... choć kilka m-cy minęło, a jeszcze nic nie przytyła. Ale ważne, że nie schudła jak ja.... 5 kg w 2 m-ce.

[pleomorfa]

tarałam się wciskać to mięso gdzie się da, aby nie schudła za dużo. Udało jej się utrzymać wagę.... choć kilka m-cy minęło, a jeszcze nic nie przytyła.

Violu...waga wagą, ale wciskanie takich ilości białka w organizm dziecka (z resztą dorosłego też) może być tragiczne w skutkach chociażby względem pracy nerek! Poza tym na samym białku marne szanse, aby przytyła.

Collin potrzeba dużo czasu, natomiast też z jego biegiem będzie Wam łatwiej dostosowywać potrawy do diety.
Też nie jadam ryb i nie ma co ich wciskać.
Dam kilka pomysłów, które mi przychodzą do głowy z listy, którą podałam ja i Leeloo. Może się przydadzą.

Naleśniki na mące z orzechów/kokosowej, można dosłodzić ksylitolem czy stewią i podać z niskocukrowymi owocami lub podać z farszem warzywnym. (Od siebie mogę poddać pomysł na farsz kokosow do takowego naleśnika; zmiksować mleko kokosowe z wiórkami i migdałami, dosłodzić troszkę ksylitolem i będzie smakowało jak rafaello) Tutaj jest przepis na dużą porcję, ale olać miód i dosłodzić tak jak napisałam wcześniej http://malybezglutek.blogspot.com/2014/ ... mleka.html
Jajeczniczki, fritatty z warzywami.
Można zrobić pseudo musli z migdałów/płatków lnianych (niesłodzonych)/wiórków kokosowych/orzechów i np. dodać suszone, niesłodzone maliny i podawać z mlekiem roślinnym (ryżowe jest np. naturalnie słodkie).

Można zrobić jakieś pseudo chlebki lub normalne chleby bez drożdży z dozwolonych mąk (w tym kokosowa/orzechowa/dyniowa/z ciecierzycy) - np. coś w ten deseń : http://readthelabel.pl/2013/11/chleb-pa ... -dyniowej/ (nie próbowałam tego przepisu, ale poza sodą wydaje się ok ).

Awokado do sałatek pakować, bo jest kaloryczne, tak samo orzechy, dobre oleje. Na pewno to pomoże zastopować chudnięcie.

Mam nadzieję, że będzie Wam coraz łatwiej

[violla]

tarałam się wciskać to mięso gdzie się da, aby nie schudła za dużo. Udało jej się utrzymać wagę.... choć kilka m-cy minęło, a jeszcze nic nie przytyła.

Violu...waga wagą, ale wciskanie takich ilości białka w organizm dziecka (z resztą dorosłego też) może być tragiczne w skutkach chociażby względem pracy nerek! Poza tym na samym białku marne szanse, aby przytyła.

Nie jadła samego mięsa . Do każdej porcji mięsa była odpowiednia ilość warzyw. Do tego, obowiązkowo 2 litry wody dziennie. Sama wiesz jak trudno dobrać dietę bogatą we wszystkie składniki, gdy trzeba ograniczyć cukry proste, nawet te z owoców. A coś jeść trzeba . Dlatego nie ograniczałam od poczatku nawet mąki gryczanej, żytniej itp.
Kiedyś przecież musi przytyć. Jest w okresie dojrzewania i nie będzie już do końca życia ważyć 37 kg. Zwłaszcza, że w tej chwili jedyne czego nie jada, to cukrów, drożdży i pszenicy. Wiem, że od tego się najszybciej tyje .

Zacytuję fragment z książki o candida:
" Niestety wiele osób źle rozumie zasady odżywiania się w grzybicy i zbyt drastycznie obniża w swojej diecie zawartość węglowodanów, bojąc się nadmiernego rozmnażania drożdżaków. Powoduje to niekiedy nadmierną utratę wagi, co z kolei pociąga za sobą osłabienie organizmu- w tym funkcji systemu odpornościowego. w tym wypadku choroba zamiast cofać się, postępuje w przyspieszonym tempie. W ilości i doborze produktów spożywczych należy zawsze kierować się zdrowym rozsądkiem i nie głodzić się. Trzeba najadać się zawsze do syta i nie wstawać od stołu głodnym."

Ja wg tej zasady starałam się kierować sporządzając posiłki dla dziecka. A także wg zasad łączenia ze sobą składników pokarmowych. Sama zaniedbałam to u siebie i dlatego pewnie tyle schudłam.

[Leeloo]

no po prostu nic dodać nic ująć, pleomorfa
jaja, ryby, orzechy, awokado, pestki, migdały, kokos, warzywka.

Collin, a z jakim posiłkiem jest największy problem? gdzie brakuje pomysłu?

[Collin]

jesteście cudowne-tyle pomysłów coś na pewno zastosuję jeśli naleśniki to same bez niczego-mój mały jest strasznie wybredny...pasty rybne i klopsy odpadają-na 100 m wyczuje ryby :p za mięsem też nie bardzo przepada...tylko kurczak-strasznie mam z nim.Czasem brak pomysłów na obiad,a czasem po prostu na przekąskę lub podwieczorek...dodam,że dla niego jedzenie to kara czasem jest w stanie jeść śniadanie czy obiad do 2 godzin :-o nie mam już sił...