Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
Moderator: Moderatorzy
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
ponowiłabym próbę za jakiś czas, jeśli się powtórzy, to na jakiś czas zrezygnować.
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
Dziękuje, tak też zrobię.
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
Pajacynko Kochana! Sto lat szczęścia!!
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
To i ja się przyłączę
Wszystkiego najlepszego
Wszystkiego najlepszego
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
Ooo Dziękuję Wam bardzo, co za miła niespodzianka z rana
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
To się dokładam!
Wszystkiego najlepszego
Wszystkiego najlepszego
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
...najlepszego bezglutenowego życia...
...i imprezy urodzinowej
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
Już jako siedmioletnie dziecko chorowałam na wrzody dwunastnicy żołądka , wtedy jeszcze nie wiedziałam że mam celiakię. Jestem pewna, ze to ma związek jedno z drugim. Już wtedy musiałam mieć jakieś skłonności do nietolerancji pokarmowych. Zastanawiam się tylko jak to możliwe, że nigdy nie byłam zdiagnozowana w kier celiakii. A może i byłam ale było wszystko ok.
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
Wieczorynko,ja choruję od urodzenia,książkowa celiakia,diagnoza w wieku 33 lat,reszta bez komentarza.....
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję :):)
Gastroenterolog powiedziała, że nie może się opierać na tym, co widział endoskopista i stwierdzić jednoznacznie, że mam zapalenie żołądka, skoro nie pobrano wycinków z żołądka ze zmienionej tkanki (zrobili tylko test na HP). Mam tez wrażenie, że ona do końca nie jest przekonana, że to, co mam, to na 100% celiakia - chodzi o te nieszczęsne przeciwciała, a raczej ich brak. Ale przyznała, że niewątpliwie wyleczenie kosmków jelitowych nastąpiło dzięki diecie bezglutenowej i że to dieta prozdrowotna. W związku z dobrymi wynikami i poprawą samopoczucia oraz tym, że zaczynam przybierać na wadze :D:D (Dzięki Leeloo za wszystkie żywieniowe rady, szczególnie za kaszki bananowe - jem je z roślinnym mlekiem, orzechami i masłem orzechowym ) nie namawiała mnie już na kolonoskopię. A potem powiedziała coś dziwnego - że jak mi dieta bezglutenowa odpowiada i nie jest obciążająca finansowo, to mam przy niej zostać. No żesz... Odpowiedziałam pani doktor, że już nigdy nie mam zamiaru wracać do diety glutenowej. Zdenerwowałam się, bo kto, jak nie lekarz, ma być pewien diagnozy? Ja?! A czy Marsh II, jeden z genów i sporo objawów nie wystarczą, żeby napisać C-E-L-I-A-K-I-A? Za pół roku wizyta kontrolna. Jeszcze nie wiem, czy u tej samej lekarki
Gastroenterolog powiedziała, że nie może się opierać na tym, co widział endoskopista i stwierdzić jednoznacznie, że mam zapalenie żołądka, skoro nie pobrano wycinków z żołądka ze zmienionej tkanki (zrobili tylko test na HP). Mam tez wrażenie, że ona do końca nie jest przekonana, że to, co mam, to na 100% celiakia - chodzi o te nieszczęsne przeciwciała, a raczej ich brak. Ale przyznała, że niewątpliwie wyleczenie kosmków jelitowych nastąpiło dzięki diecie bezglutenowej i że to dieta prozdrowotna. W związku z dobrymi wynikami i poprawą samopoczucia oraz tym, że zaczynam przybierać na wadze :D:D (Dzięki Leeloo za wszystkie żywieniowe rady, szczególnie za kaszki bananowe - jem je z roślinnym mlekiem, orzechami i masłem orzechowym ) nie namawiała mnie już na kolonoskopię. A potem powiedziała coś dziwnego - że jak mi dieta bezglutenowa odpowiada i nie jest obciążająca finansowo, to mam przy niej zostać. No żesz... Odpowiedziałam pani doktor, że już nigdy nie mam zamiaru wracać do diety glutenowej. Zdenerwowałam się, bo kto, jak nie lekarz, ma być pewien diagnozy? Ja?! A czy Marsh II, jeden z genów i sporo objawów nie wystarczą, żeby napisać C-E-L-I-A-K-I-A? Za pół roku wizyta kontrolna. Jeszcze nie wiem, czy u tej samej lekarki
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
Proponuję jak najszybciej zmienić lekarza. Mój pierwszy gastrolog przy Marsh 1 i 7krotnie przekroczone przeciwciała w obu klasach,miał wątpliwości. Z wynikami poszłam do innego i wyszłam z zaświadczeniem o celiakii,oraz ze skierowaniami na dalsze badania,zostałam objęta specjalistycznym leczeniem,czekam na wyniki min.z żołądka.
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
Rok temu, po tej biopsji z wynikiem Marsh II wydawało mi się, że wszystko jest jasne. Ale teraz odnoszę wrażenie, że pani doktor jest wszystko jedno, czy ja jem gluten, czy też nie. Teraz mam kosmki prawidłowe, cud czy co? Usłyszałam, ze jestem dziwnym przypadkiem, bo nie mam przeciwciał no i gen tylko jeden z czterech
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
Tym bardziej,jeśli jej nie zależy idź do innego lekarza z wszystkimi badaniami. Dziwne,że nie pobrali wycinków z żołądka...
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
No dziwne, ale nie mam ochoty na powtórkę gastroskopii
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
Re: Celiakia a choroby żołądka i dwunastnicy
No właśnie. Jeśli masz wszystkie badania nie daj sobie zrobić znowu gastroskopi. To nie jest badanie krwi i tego badania też za często nie powinno się robić. Ja jak weszłam do gabinetu pierwszy raz to gastrolog już po objawach, zanim zrobił gastro powiedział tak "no tak, Ty to będziesz miała" nie wiedziałam o co mu chodzi bo w zasadzie gadał do siebie. Potem zrobił biopsję, przyszły wyniki 1 skala Marsha ale on ani ja nie mieliśmy żaaaadnych wątpliwości. Objawy mi tak dokuczały, że nie wychodziłam już z domu. Po ośmiu miesiącach kiedy już byłam na bezwzględnej diecie i nie czułam się jeszcze najlepiej wpadłam na pomysł że pójdę do innego żeby się upewnić. Pani doktor, zresztą z tytułami dr. n. med na dzień dobry podważyła diagnozę i stwierdziła że zrobi mi jeszcze raz gastro. Olałam ją i do dziś nie żałuję.