Celiakia, zespół złego wchłaniania a IGE.
Moderator: Moderatorzy
Celiakia, zespół złego wchłaniania a IGE.
Moja córeczka (półtora roku) ewidentnie źle reagowała na gluten:kwaśne stolce, biegunki (dwa pobyty w szpitalu z powodu odwodnienia), 5 stolców dziennie, zamiast przybywać na wadze stała w miejscu (dużo jadła), bladość, skłonności do siniaków, niewielka anemia,rozdrażnienie, nadpobudliwosc(wielogodzinne płacze i domaganie się noszenie na ręlach). Różniła się od dzieci w jej wieku. Od kiedy nie dostaje glutenu wszytskie te objawy poznikały Kupka jest jedna dziennie, dziecko znów jest pogodne:) itd. itp.
Dieta bezglutenowa zmieniła nam zycie
Lekarka zaleciła nam dietę. Nie zleciła żadnych badań.
Alergolog dała skierowanie na IGE specyficzne na gluten. I wyszedł ujemnie...Jak to się ma do podejrzenia celiakii. Czy przy celakii IGE spec. na gluten mogą być w normie?
Dieta bezglutenowa zmieniła nam zycie
Lekarka zaleciła nam dietę. Nie zleciła żadnych badań.
Alergolog dała skierowanie na IGE specyficzne na gluten. I wyszedł ujemnie...Jak to się ma do podejrzenia celiakii. Czy przy celakii IGE spec. na gluten mogą być w normie?
- Beata Bylina
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 214
- Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
- Lokalizacja: Rybnik
Dzięki. Jakaś nietolerancja była na pewno...Wszytskie te objawy, o których pisałam wyżej poznikały zupełnie po odstawieniu glutenu. Wcześniej było chociażby tych 5 luźnych kwaśno pachnących stolców, a teraz jest jeden normalny.
Poprawa jest ewidentna. Nawet obcy ludzie mówią, co sie stało, że ona wreszcie zaczęła rosnąć albo, że teraz tak ładnie wygląda (oczywiście nadal jest szczuplutka).
Po tej przerwie w podawaniu glutenu każą prowokowac i podawać, tak?
Bardzo się boję tej prowokacji Boję się znów trafi do szpitala
Poprawa jest ewidentna. Nawet obcy ludzie mówią, co sie stało, że ona wreszcie zaczęła rosnąć albo, że teraz tak ładnie wygląda (oczywiście nadal jest szczuplutka).
Po tej przerwie w podawaniu glutenu każą prowokowac i podawać, tak?
Bardzo się boję tej prowokacji Boję się znów trafi do szpitala
- Beata Bylina
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 214
- Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
- Lokalizacja: Rybnik
Jeśli objawy po podaniu glutenu były burzliwe,to prowokacja rozpocznie się w warunkach szpitalnych.
Z pewnością będzie nieunikniona.
Nawet kiedy IgEsp.na gluten nie potwierdza alergii,to jej nie wyklucza.
W jakim wieku jest Twoja córka i jak długo była na diecie?
http://www.forumpediatryczne.pl/txt/a,446,2
Pozdrawiam Beata
Z pewnością będzie nieunikniona.
Nawet kiedy IgEsp.na gluten nie potwierdza alergii,to jej nie wyklucza.
W jakim wieku jest Twoja córka i jak długo była na diecie?
http://www.forumpediatryczne.pl/txt/a,446,2
Pozdrawiam Beata
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
Zasadniecze pytanie w tym wypadku, to rozroznienie pomiedzy alergia na gluten a celiakia; to 2 rozne sprawy...Jesli Twoje dziecko ma sie dobrze na diecie, to obecnie bym sie nie czepiala, trzymala scislej diety, a jak mala troche podrosnie(ile ma lat??) i wydobrzeje(moze byc rok-2 w zaleznosci od wieku, a nawet wiecej) to wtedy mozna sie zastanawiac nad prowokacja i badaniami, skoro nie byly zrobione wczesniej(kurcze chociaz przeciwciala z krwi powinni zrobic!!!) to teraz juz po zawodach, wyniki robione na diecie nic nie daja!!! a do tego zupelnie oddzielnie sa robione wynik na alergie a oddzielnie na celiakie(te na celiakie musza wiazac sie z chocby jedna biopsja dojelitowa, ale to moze byc wowczas gdy dziecko juz zdecydowanie wyrosnie, nawet po okresie dojrzewania-choc lepiej chyba miec ta pewnosc wczesniej) Sa rozne szkoly, ale ja bym nie chciala robic rocznemu czy nawet 3-4 letniemu dziecku biopsji wole potrzymac na diecie jesli ewidentnie sluzy i poczekac z badaniami inwazyjnymi jak najdluzej.
Sama widzisz, ze dieta sprzyja wam, a o prowokacje sie nie martw, nigdzie nie jest powiedziane, ze trzeba ja ciagnac pol roku, czy rok. Tak sie robi, gdy nie widac zadnych spektakularnych objawow, a jesli one sa to okres prowokacji skraca sie do wystapienia 1szych negatywnych objawow lub wlasnie robi w warunkach szpitalnych, na wszystko jest jakas metoda.
Sama widzisz, ze dieta sprzyja wam, a o prowokacje sie nie martw, nigdzie nie jest powiedziane, ze trzeba ja ciagnac pol roku, czy rok. Tak sie robi, gdy nie widac zadnych spektakularnych objawow, a jesli one sa to okres prowokacji skraca sie do wystapienia 1szych negatywnych objawow lub wlasnie robi w warunkach szpitalnych, na wszystko jest jakas metoda.
U mojego syna jedno badanie wyszlo ujemne, a drugie dodatnie (nie pamietam juz ktore).
Stwierdzono wtórny zespół złego wchłaniania a nie celiakię. Od stycznia jest na diecie bezglutenowej. W lutym mamy kolejną wizytę w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
I chyba jestem w bardzo podobnej sytuacji do Twojej. Endomysium małego, wycinek z biopsji - wszystko ujemne, badania ogóle dobre (poza morfologią). Michał na diecie ma się świetnie. Przytył, urósł i nie ma biegunek
Stwierdzono wtórny zespół złego wchłaniania a nie celiakię. Od stycznia jest na diecie bezglutenowej. W lutym mamy kolejną wizytę w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
I chyba jestem w bardzo podobnej sytuacji do Twojej. Endomysium małego, wycinek z biopsji - wszystko ujemne, badania ogóle dobre (poza morfologią). Michał na diecie ma się świetnie. Przytył, urósł i nie ma biegunek
Pozdrawiam, Monika, mama Kubusia (06.02.2008), Michałka (ur. 26.03.2002) i Maksia (ur. 14.02.2000)
- Beata Bylina
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 214
- Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
- Lokalizacja: Rybnik
Moja córka od pół roku ma prowokację.
Jeśli badania z krwi będą ujemne[IgAEma,IgGEma ,Ttg ],to nie będzie żadnej biopsji.Po co?
http://www.forum.celiakia.pl/viewtopic.php?t=824
Jeśli badania z krwi będą ujemne[IgAEma,IgGEma ,Ttg ],to nie będzie żadnej biopsji.Po co?
http://www.forum.celiakia.pl/viewtopic.php?t=824
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
Przy wykluczeniu lub potwierdzeniu celiakii jest niezbedna przynajmniej jedna biopsja i to raczej w okresie spozywania glutenu, czyli po prowokacji lub na poczatku diagnozowania. Niezbedna jest miedzy inn dlatego ,ze nie zawsze wystepuje odpowiedz serologiczna widoczna w badaniach krwi, sa osoby o niedoborze naturalnym pewnych wskaznikow mogacych uwiarygodnic te markery i w koncu sa rozne postaci celiakii. Jesli byla wykonywana choc jedna biopsja po prowokacji to nie ma potrzeby robic tego w kolko, ale jesli nie byolo zadnej to juz niczego nie mozna byc pewnym