Czy ktoś może przerabiał temat zmiany kategorii zdrowia a.k.a. kategorii zdolności do służby wojskowej na D (niezdolny do służby w trakcie pokoju) lub E (niezdolny do służby w trakcie pokoju i wojny) z powodu alergii pokarmowych?
Mam kategorię zdrowia A gdyż za młodu, kiedy stawałem do komisji stety/niestety nic mi nie dolegało. W trakcie studiów zacząłem cierpieć na różne alergie pokarmowe (obecnie jest już ich chyba 20), z których ta na gluten jest najbardziej dokuczliwa. Celiakii u mnie nie stwierdzono - miałem gastroskopię z biopsją. Alergię na gluten, tudzież inną nadwrażliwość na gluten niespowodowaną celiakią "stwierdziłem" niestety tylko objawowo, samodzielnie (jem gluten = w 15 minut od spożycia biegunka i ostre skurcze jelit, nie jem glutenu = jest OK). Lekarze z którymi się konsultowałem (rodzinny + gastrolog) niestety nie byli zbyt pomocni ("to jak panu po glutenie niedobrze to niech pan nie je glutenu" problem rozwiązany według nich). Pozostałe alergie wyszły mi na teście ImuPro300.
Jedyne papiery jakie w tej chwili posiadam to niestety tylko negatywny wynik biopsji z gastroskopii oraz wyniki testu ImuPro300 stwierdzający alergie na kilkanaście innych produktów. Zastanawiam się czy ktoś z podobnym problemem ma doświadczenie w przekonywaniu wojskowej komisji lekarskiej do zmiany kategorii na D lub E z powodu alergii pokarmowych i jest w stanie streścić jaka papierkologia była do tego potrzebna?
alergie pokarmowe a kategoria zdolności do służby wojskowej
Moderator: Moderatorzy
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: alergie pokarmowe a kategoria zdolności do służby wojsko
Przypuszczam, że możesz się odwołać skoro zdrowie się popsuło po komisji, natomiast kiedy celiakia jest i owszem powodem do przyznania niezdolności, tak co do alergii nie jestem pewna. Na pewno są jakieś kodeksy, które to regulują (z resztą ktoś już na forum je przywoływał w aspekcie celiakii).
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
Re: alergie pokarmowe a kategoria zdolności do służby wojsko
SPecjalistów od WKU pewnie tu nie ma. Najlepiej będzie jak sam pójdziesz i spytasz się co musisz zrobić aby stanąć jeszcze raz przed komisją wojskową z powodu pogorszenia stanu zdrowia.
Nie polecam mówić o alergii, bo każdy ma w głowe wbite to, że chodzi o pyłki, a to nie jest problemem jeśli chodzi o kategorie zdrowia. A nietolerancja pokarmowa, czy fachowsza nazwa alergia typu III to jeszcze niszowa nazwa i wątpię aby mieli ją w rozpisce schorzeń na liście wykluczeń.
Problem jest o tyle spory, bo osoby na diecie eliminacyjnej czują się dobrze, a trafiając do placówki, gdzie żywienie jest zbiorowe robi się problem. Kiedy ja byłem w wojsku to żarcie dietetyczne kombinowali dopiero kiedy znalazło się 10 osób z podobną dietą. Inaczej koryto było wspólne.
He,he, temat kategorii wojskowej znowu odżywa w związku z wszechpotężną Rosją
Nie polecam mówić o alergii, bo każdy ma w głowe wbite to, że chodzi o pyłki, a to nie jest problemem jeśli chodzi o kategorie zdrowia. A nietolerancja pokarmowa, czy fachowsza nazwa alergia typu III to jeszcze niszowa nazwa i wątpię aby mieli ją w rozpisce schorzeń na liście wykluczeń.
Problem jest o tyle spory, bo osoby na diecie eliminacyjnej czują się dobrze, a trafiając do placówki, gdzie żywienie jest zbiorowe robi się problem. Kiedy ja byłem w wojsku to żarcie dietetyczne kombinowali dopiero kiedy znalazło się 10 osób z podobną dietą. Inaczej koryto było wspólne.
He,he, temat kategorii wojskowej znowu odżywa w związku z wszechpotężną Rosją