Zagubiona
Moderator: Moderatorzy
Zagubiona
Od maja 2017r. zdiagnozowano u mnie celiakię od tamtej pory jestem na diecie bezglutenowej jednak żadnej poprawy nie widać, a jest coraz gorzej. Stale spada mi morfologia i żelazo (dwa razy byłam w szpitalu na wlewie żelaza), jestem słaba, wypadają mi włosy garściami, łamią mi się paznokcie, mam skurcze i drętwienie nóg. Wyniki przeciwciał iga nie poprawiają się. nie wiem czy coś robię żle, wszystko co kupuję dokładnie czytam skład, ale czasami nie wszystko rozumiem np. syrop glukozowy, czy glukozowo-fruktozowy czy w końcu moze być w składzie czy nie. niedawno kupiłam ciastka jaglane z żurawiną i pisało na nich że są bezglutenowe, a z drugiej strony etykiety drobnymi literami pisał: może zawierać śladowe ilości glutenu czyli jak z tym w końcu jest. Chciała bym porozmawiać może z jakimś dietetykiem bo w tym wszystkim się gubię, czasami chce mi się płakać nie wiem co robię żle. Może ktoś mi poradzi jakiegoś dobrego dietetyka (mieszkam w okolicach Łańcuta). Prosiłabym o kontakt osób, ktorzy są z tych okolic i są również celiakami. Pozdrawiam wszystkich. Małgoś.
-
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 67
- Rejestracja: pt 24 cze, 2016 16:00
Re: Zagubiona
Co do stanu zdrowia, to badałaś tarczycę? Może oprócz celiakii masz jeszcze inne choróbska, Hashimoto na przykład, może jakieś alergie? A co do diety, to pamiętaj, że jak coś zawiera śladowe ilości glutenu, pszenicy czy po prostu zbóż, to TEGO NIE JEMY. Choćby reklamy krzyczały że to bezglutenowe, bezlaktozowe, bezcukrowe i w ogóle bez A wykluczyłaś na początku diety laktozę? Na początku, zanim się nie stanie na nogi, to warto jeść lekkostrawnie, naturalnie, używać tylko produktów z certyfikatem, można nawet unikać syropu gluk.-fruktozowego, żeby brzuch doszedł do siebie, chociaż powinien być bezpieczny, chyba że ma dopisek, że jest z pszenicy. Dietetyk musiałby być polecony, sprawdzony, żeby znał się dobrze na bezglut. diecie.
Re: Zagubiona
Na początku robi się naprawdę dużo błędów.Tak było w naszym przypadku.Przez rok dawałam córce niby wydawało się ,że jedzenie bezglutenowe ale niestety był tam gluten pod postacią np. słodu jęczmiennego.Niby była poprawa ale nie do końca.Celiakia często nie jest chorobą samoistniejącą do tego przyplątują się inne rzeczy.Moja córka po wielu latach diety bezglutenowej, w tej chwili dołączyły ogromne problemy z zatokami.jest po operacji ale boimy się czy to nie podłoże jednak alergiczne.Brak żelaza i słaba morfologia może być spowodowana różnymi przyczynami.Może być dodatkowo np.Helicobacter,nieszczelne jelito.NA pewno trzeba wyrzucić cukier,laktozę na początek.Starać się gotować w domu ,ograniczyć tą gotową żywność.
Mama 26-letniej Moniki,córka chora praktycznie od urodzenia.Zdiagnozowana celiakia 2004 r.wrzesień/październik.12 lat zabiegów o zdrowie dziecka...
Re: Zagubiona
Każdy na początku popełnia błędy. Ja też dopiero się uczę o co w tym wszystkim chodzi, by niechcący nie zrobić partnerce krzywdy (partnerka choruje).
Kiedyś jadło się wszystko, na co miało się ochotę, a teraz trzeba czytać etykietki.
Wkurza mnie, że ludzie się na nas gapią w sklepach, a nie raz słyszałem "w dupach się im poprzewracało od tego fit" albo "pewnie lesbijka i gej bawią sie w fit". To chamskie, straszne i poniżające, że człowiek jest tak oceniany, tylko dlatego że stara się wybrać produkt, który nie zaszkodzi.
A niestety gluten czai się wszędzie. Ja nauczyłem się 5 razy sprawdzać opakowanie i skład produktu, nawet gdy na pierwszy rzut oka widać napis BEZGLUTENOWE
Kiedyś jadło się wszystko, na co miało się ochotę, a teraz trzeba czytać etykietki.
Wkurza mnie, że ludzie się na nas gapią w sklepach, a nie raz słyszałem "w dupach się im poprzewracało od tego fit" albo "pewnie lesbijka i gej bawią sie w fit". To chamskie, straszne i poniżające, że człowiek jest tak oceniany, tylko dlatego że stara się wybrać produkt, który nie zaszkodzi.
A niestety gluten czai się wszędzie. Ja nauczyłem się 5 razy sprawdzać opakowanie i skład produktu, nawet gdy na pierwszy rzut oka widać napis BEZGLUTENOWE
Piękne są tylko chwile...
Re: Zagubiona
Witam, miałam podobny problem i okazało się że mam podwyższone TSH i bardzo duży niedobór albumin przez co wylądowałam w szpitalu:(