ja poproszę o szczegóły!!! tak myślałem, że w mikrofali można, ale nie wiem jak to zrobić... do jakiego pojemnika? woda jakaś musi tam być? napisz, proszę, wszyściutko po kolei, jakbyś dziecku tłumaczyła, bo mam mikrofalę od niedawna i jeszcze nie czuję do końca co można dzięki niej zrobić.Natko_ pisze:20 sek w mikrofali- kładę dwie/cztery kromki do pojemnika, przymykam i nastawiam
przechowanie chleba
Moderator: Moderatorzy
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
czyli masz zamrożony chlebek? my właśnie trzymamy w zamrażarce.Magdalaena pisze:Wyjmuję dwie kromki chleba z lodówki
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Rafał_tata - nie mroże chlebka, więc jak dodać do tego czas na rozmrożenie, to nie wiem ![n ;)](./images/smilies/004.gif)
Ale taki niemrożony to wkładam do plastikowego pojemnika (mam akurat takie "specjalnie do mikro", ale może być cokolwiek, byle miało pokrywkę - no i nadawało się do mikrofali), przykrywam, ale nie szczelnie, z lekkim uchyłem
No i albo używam funkcji expres - dla 2/3 kromek, to jest u mnie 15 sek z mocą 800Wat, albo nastawiam ręcznie 20-25 sek dla większej ilości kromek.
Chlebek się odparowuje we "własnej" wodzie - nic już nie dolewam. Wyciągam mięciutki, cieplutki i studzę chwilę z odkrytą pokrywką.
Próbowałam z poczatku grzać chlebek odkryty z łyżeczką wody właśnie, ale to, co dotykało talerza było rozmoczone, a góra sucha
Nie umiem bez przykrycia ![n :)](./images/smilies/001.gif)
Próbowałam też na sitku nad parą, ale za dużo czasu to zajmowało i za dużo do mycia potem - mikrofalówka rulez![n :D](./images/smilies/002.gif)
A co do pomysłu z tosterem - dzięki, wczoraj dostałam własny tosterek i zjadłam pycha tosty![n :)](./images/smilies/001.gif)
![n ;)](./images/smilies/004.gif)
Ale taki niemrożony to wkładam do plastikowego pojemnika (mam akurat takie "specjalnie do mikro", ale może być cokolwiek, byle miało pokrywkę - no i nadawało się do mikrofali), przykrywam, ale nie szczelnie, z lekkim uchyłem
![n ;)](./images/smilies/004.gif)
Chlebek się odparowuje we "własnej" wodzie - nic już nie dolewam. Wyciągam mięciutki, cieplutki i studzę chwilę z odkrytą pokrywką.
Próbowałam z poczatku grzać chlebek odkryty z łyżeczką wody właśnie, ale to, co dotykało talerza było rozmoczone, a góra sucha
![:(](./images/smilies/icon_sad.gif)
![n :)](./images/smilies/001.gif)
Próbowałam też na sitku nad parą, ale za dużo czasu to zajmowało i za dużo do mycia potem - mikrofalówka rulez
![n :D](./images/smilies/002.gif)
A co do pomysłu z tosterem - dzięki, wczoraj dostałam własny tosterek i zjadłam pycha tosty
![n :)](./images/smilies/001.gif)
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Celiakia '07
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Magdalaena i Natko_, dzięki ![n :)](./images/smilies/001.gif)
![n :)](./images/smilies/001.gif)
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
Jak robie w mikrofalówce, to kromki kładę na talerz i nastawiam średnią moc na dosłownie kilka sekund.
Ale dokładnie ile czasu, to musisz sobie przetestować.
Acha jak wyciągam to może być trochę wilgotna ta cześć, co dotykała talerza; więc kładę takie podgrzane kromki na ręcznik papierowy.
Ale dokładnie ile czasu, to musisz sobie przetestować.
Acha jak wyciągam to może być trochę wilgotna ta cześć, co dotykała talerza; więc kładę takie podgrzane kromki na ręcznik papierowy.
Ostatnio zmieniony wt 29 maja, 2007 19:14 przez Agniesia, łącznie zmieniany 1 raz.
- Katarzyna35
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 297
- Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
Kto szuka nie błądzi
ale sie cieszę że znalazłam taki temat
... ja po kupieniu trzymałam chlebek zwyczajnie w szafce w kuchni, ale po kilku dniach robił się , wiadomo , już taki nie zbyt świeży ... a te sposoby które podajecie widać przywracają mu całkiem przyjemną zjadliwość
Pytanko odnośnie tostera ... czy wychodzi z niego dobry chlebek taki który był wcześniej zamrożony , czy nie musi być, u mnie mrożenie odpada ze względu na małe gabaryty lodówki
?
![n :D](./images/smilies/002.gif)
![n :568:](./images/smilies/568.gif)
![:burger:](./images/smilies/067.gif)
Pytanko odnośnie tostera ... czy wychodzi z niego dobry chlebek taki który był wcześniej zamrożony , czy nie musi być, u mnie mrożenie odpada ze względu na małe gabaryty lodówki
![n :/](./images/smilies/005.gif)
- Katarzyna35
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 297
- Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
Katarzyna35,z tostera wyjdą Ci smaczne tosty, a z mikrofali miękki i ciepły chlebek
Ja również trzymam próżniowo zamknięte pieczywo w szafce, a otwarte albo w lodówce, albo w zamrażarce-jak mam miejsce. Jednak ostatnio kupiłam próżniowe pudełko i go testuję do przechowywania otwartego chleba. Póki co sprawdza się całkiem, całkiem. Stoi na stole, a pieczywo się nie psuje i jest takie jak go włożyłam w momencie otwarcia. ![n :)](./images/smilies/001.gif)
![n :)](./images/smilies/001.gif)
![n :)](./images/smilies/001.gif)