I jak ma się do tego opakowanie prażynek z firmy "Mizera"?
Po polsku jak byk stoi:
susz ziemniaczany, olej roślinny, dodatki smakowe
A po słowacu:
psenicna muka, ziemniakowy skrob, rastlinny olej, jedla sol, chutene praskom, E621, E316
No tak chyba nie może być?
Gdzie można taką niefrasobliwość firmy zgłosić? Jak nakazać producentowi konsekwencję w informowaniu o skladzie produktu?
Pisze o tym, bo zostałam poczęstowana przez babcię prażynkami - specjalnie skład czytała (no, poprosila sprzedawczynię, by jej odczytała, ta odczytała po polsku oczywiście
![n :)](./images/smilies/001.gif)
No i dobrze, że opakowanie zostawiła
![:(](./images/smilies/icon_sad.gif)
![:(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Mam zdjęcia opakowania, nazwe i adres firmy - tylko co z tym dalej?