Dwa koła to nie problem . Rower na kilka miesięcy można kupić dość tanio.
Hehe, ja nie jestem jakimś hardcorowcem, jestem tylko mocny w gębie . W maratonach nie jeździłem. Raz tylko jechałem, ale scentrowało mi się koło po drodze, a że nie miałem sprzętu ze sobą, musiałem jechać bez tylnego hamulca. I wolałem zawrócić w połowie drogi...
Wyprawa
Moderator: Moderatorzy
- Katarzyna35
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 297
- Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
Wyprawa rowerowa GENIALNE . Swego czasu sporo jeździłam rowerem tak na 50 km jednorazowo też się zdażyło.
A co do organizacji, to może cos w stylu pielgrzymek. Wynająć kogoś z samochodem do wiezienia większych bagaży, a na rower tylko podręczny
Jak tylko sytuacja domowa nie przeszkodziłaby mi w tym, to sie zapisuję
Uwielbiam jazdę rowerem i wiatr we włosach
A co do organizacji, to może cos w stylu pielgrzymek. Wynająć kogoś z samochodem do wiezienia większych bagaży, a na rower tylko podręczny
Jak tylko sytuacja domowa nie przeszkodziłaby mi w tym, to sie zapisuję
Uwielbiam jazdę rowerem i wiatr we włosach
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 738
- Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
- Lokalizacja: Warszawa
No to na pewno. Co Cię tak na bicie rekordów wzięło? Ale ja bym chętnie jeszcze coś po drodze zobaczyła, no wiatr we włosach to mam nawet w Warszawie nad Wisłą;)titrant pisze:. Z 50 dziennie daleko nie zajedziemy...
A może, jak się zbierze więcej chętnych, to można podzielić - grupa turystyczna i grupa kilometrowa?
- Katarzyna35
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 297
- Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy