![n :?:](./images/smilies/011.gif)
Co wolno
![n :?:](./images/smilies/011.gif)
![n :?:](./images/smilies/011.gif)
![n :!:](./images/smilies/010.gif)
Pozdrawiam Beata
![n :oops:](./images/smilies/054.gif)
Moderator: Moderatorzy
Taką zasadę stosowałam również.Agniesia pisze:a ja kupuje pieprz w ziarenkach i sama miele w młynku
Czegoś tu nie rozumiem - jaka chemia ? przecież te wszystkie produkty są ja najbardziej naturalne.Celiak pisze:"Na terenie zakładu produkcyjnego wykorzystywane są: gorczyca, seler, gluten, soja, mleko, jaja i sezam".
Widzę, że będę musiała przerzucić się na przyprawy bez dodatku chemi. Trochę droższe ale pewne.
Dla mnie nie bardzo. Jak sobie właśnie wygooglałam można go otrzymywać przez hydrolizę "naturalnych" białek pszenicy czy soi albo mogą go wytwarzać bakterie.Celiak pisze:Nie muszę wyjaśniać chemicznego procesu produkcyjnego glutaminianu sodu – dla mnie jest to chemia.
w powyższej informacji nie ma nic o glutaminianie sodu. Są tylko wymienione naturalne alergeny.Celiak pisze:Pisząc przyprawy bez dodatku chemii mam na myśli czyste przyprawy produkowane w zakładach, które informują, że na ich liniach produkcyjnych nie występują jakiekolwiek inne produkty zawierające glutaminian sodu.