![n :P](./images/smilies/003.gif)
To wina wakacyjnych rozjazdów, których jeszcze nie koniec.
Właśnie przyszło mi do głowy by zabrać do Bułgarii 2,5 letniego Bezglutka. Jednak ciągle się waham, nie jestem przekonana o słuszności tego pomysłu. Wygodniej by bylo zapakować się do auta i pojechać nad nasz Bałtyk ..... . Ale nad naszym morzem ma padać i być chłodno, woda też nie zachęca.
Może ktoś ma jakieś doświadczenia z pobytu w Bułgarii z małym Bezglutkiem. Czy musimy ze sobą targać całe jedzonko
![n :?:](./images/smilies/011.gif)
A może to poprostu głupi pomysł z tą Bułgarią? Co o tym sądzicie
![n :?:](./images/smilies/011.gif)