„Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu”
Moderator: Moderatorzy
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
„Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu”
Na rynku pojawiła się książka Agaty Młynarskiej „Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu” - Stowarzyszenie objęło ją patronatem.
Myślicie, że warto to kupić? Jakoś mam mieszane uczucia, czy ktoś na początku diety może mieć o niej pojęcie większe niż np. my praktycy.
W ogóle wkurza mnie to, że teraz wszyscy w tym celebryci biorą się za pisanie książek
Myślicie, że warto to kupić? Jakoś mam mieszane uczucia, czy ktoś na początku diety może mieć o niej pojęcie większe niż np. my praktycy.
W ogóle wkurza mnie to, że teraz wszyscy w tym celebryci biorą się za pisanie książek
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: „Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu”
Ja ją pewnie zamówię hurtem z resztą bg książek.
za 40zł mi się nie uśmiechało, ale np. jest teraz w Matrasie za 27,90zł ( http://www.matras.pl/pyszna-zmiana-czyl ... utenu.html ).
Oglądałam ją podczas Dni Alergii, nie najgorsza, ale dopiero po przeczytaniu od deski do deski się wypowiem. pytanie, kiedy to nastąpi?
za 40zł mi się nie uśmiechało, ale np. jest teraz w Matrasie za 27,90zł ( http://www.matras.pl/pyszna-zmiana-czyl ... utenu.html ).
Oglądałam ją podczas Dni Alergii, nie najgorsza, ale dopiero po przeczytaniu od deski do deski się wypowiem. pytanie, kiedy to nastąpi?
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: „Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu”
Też ją widziałam w Matrasie. Pewnie kupię, ale zastanawiam się, czy warto
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: „Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu”
Dla mnie to taka trochę książka napisana po to, żeby zarobić, czyli znana dziennikarka/celebrytka przechodzi na dietę i zaraz pisze na ten temat książkę...Trochę dla mnie naciągane, ale nie czytałem, więc może się mylę http://www.pomponik.pl/plotki/news-agat ... Id,1481829 A na diecie chyba nawet od roku nie jest...
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: „Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu”
Recenzja Bezglutenowej Mamy:
http://bezglutenowamama.pl/pyszna-zmian ... #more-5218
Na czytam.pl jest za niecałe 23zł
http://bezglutenowamama.pl/pyszna-zmian ... #more-5218
Na czytam.pl jest za niecałe 23zł
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: „Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu”
części pani Agaty przyjemna, prawdziwa. część pani dietetyczki jak dla mnie gorzkie rozczarowanie, niektóre fragmenty aż bolały i wołały o poprawkę..szanuję opinię innych, ale niektóre stwierdzenia niestety powielają stereotypy o dietach i są delikatnie mówiąc- nieprawdą..
część pani Olejniczak bardzo fajna, akurat ta interesowała mnie najmniej.
za to wstawki prof. Rydzewskiej mogłyby być bardziej rozwinięte, rozbudowane, tego mi mocno zabrakło.
część pani Olejniczak bardzo fajna, akurat ta interesowała mnie najmniej.
za to wstawki prof. Rydzewskiej mogłyby być bardziej rozwinięte, rozbudowane, tego mi mocno zabrakło.
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: „Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu”
Dla miecia chyba nie warto jej kupować, w każdym razie ja się jeszcze wstrzymam
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.