bezglutenowe przyprawy
Moderator: Moderatorzy
-
- Nowicjusz
- Posty: 35
- Rejestracja: pt 19 gru, 2008 23:15
- Lokalizacja: Wrocław
bezglutenowe przyprawy
Ostatnio zauważyłem, że większość producentów przypraw podaje informacje o zawartości śladowych ilości glutenu (i innych alergenów) albo o wykorzystywaniu glutenu w zakładzie!!!
Dotyczy to praktycznie wszystkich przypraw od papryki do liści laurowych!!! Czyste są już tylko praktycznie pieprz i sól.
Przeglądałem chyba produkty wszystkich firm i tylko KOTANI nie wymienia glutenu, ale i żadnych innych alergenów, dlatego wątpię, że jest "czyste".
Jakich przypraw używacie???
Mam nadzieję, że są jakieś "czyste", o których nie słyszałem.
Dotyczy to praktycznie wszystkich przypraw od papryki do liści laurowych!!! Czyste są już tylko praktycznie pieprz i sól.
Przeglądałem chyba produkty wszystkich firm i tylko KOTANI nie wymienia glutenu, ale i żadnych innych alergenów, dlatego wątpię, że jest "czyste".
Jakich przypraw używacie???
Mam nadzieję, że są jakieś "czyste", o których nie słyszałem.
-
- Nowicjusz
- Posty: 35
- Rejestracja: pt 19 gru, 2008 23:15
- Lokalizacja: Wrocław
Ja się nie przejmuję - klauzula ewentualnych śladowych ilości i używania glutenu w zakładzie wielokrotnie była na forum wałkowana, nie tylko w kontekście przypraw.
Producenci się asekurują i tyle, nie obchodzi ich zgryz, jaki dzięki temu ma garstka dziwolągów.
Zazwyczaj piszą, że może (co nie znaczy, że zawiera) zawierać śladowe ilości. To nie oznacza wg. mnie zanieczyszczonego produktu. Zanieczyszczony to taki, który w składzie ma gluten.
Producenci się asekurują i tyle, nie obchodzi ich zgryz, jaki dzięki temu ma garstka dziwolągów.
Zazwyczaj piszą, że może (co nie znaczy, że zawiera) zawierać śladowe ilości. To nie oznacza wg. mnie zanieczyszczonego produktu. Zanieczyszczony to taki, który w składzie ma gluten.
Ostatnio korespondowałem z Ziołopexem odnośnie Appetity:
Zwracam się do Państwa z zapytaniem o zawartość glutenu w Państwa produktach marki Appetita. Do niedawna kupowałem Państwa produkty, gdyż wśród alergenów wymienianych na opakowaniach nie wymieniony był gluten. Jednakże ostatnio w sklepie zauważyłem, iż na niektórych pojawił się dopisek iż zakładzie może być używany gluten. Dlatego chciałem się dowiedzieć czy Państwa produkty, które nie zawierają takiego dopisku są całkiem bezpieczne czy też wszystkie należy traktować jako potancjalnie zawierające gluten? [...]
Odpowiedź:
Ze względu na obecność w zakładzie mąki pszennej (wspólne składowanie w magazynie) zdecydowaliśmy o poszerzeniu listy alergenów na opakowaniu o m.in. gluten. Dokładamy wszelkich starań, aby na terenie zakładu nie dochodziło do zakażeń krzyżowych (niezamierzonego przedostania się do innych surowców), alergeny są odpowiednio oznakowane i składowane oddzielnie w wyznaczonych sektorach.
Zgodnie z wprowadzoną przez naszą firmę Polityką alergenową deklarujemy na opakowaniach wyrobów gotowych nawet potencjalną możliwość wystąpienia alergenu w produkcie.
Zmiany opisów na opakowaniach wprowadzane są stopniowo (w chwili wyczerpania zapasów), stąd obecnie na rynku znajdują się różne oznakowania.
W przypadku dodatkowych pytań, pozostaje do dyspozycji.
Z poważaniem
Monika Janiszewska
Ziołopex
Zwracam się do Państwa z zapytaniem o zawartość glutenu w Państwa produktach marki Appetita. Do niedawna kupowałem Państwa produkty, gdyż wśród alergenów wymienianych na opakowaniach nie wymieniony był gluten. Jednakże ostatnio w sklepie zauważyłem, iż na niektórych pojawił się dopisek iż zakładzie może być używany gluten. Dlatego chciałem się dowiedzieć czy Państwa produkty, które nie zawierają takiego dopisku są całkiem bezpieczne czy też wszystkie należy traktować jako potancjalnie zawierające gluten? [...]
Odpowiedź:
Ze względu na obecność w zakładzie mąki pszennej (wspólne składowanie w magazynie) zdecydowaliśmy o poszerzeniu listy alergenów na opakowaniu o m.in. gluten. Dokładamy wszelkich starań, aby na terenie zakładu nie dochodziło do zakażeń krzyżowych (niezamierzonego przedostania się do innych surowców), alergeny są odpowiednio oznakowane i składowane oddzielnie w wyznaczonych sektorach.
Zgodnie z wprowadzoną przez naszą firmę Polityką alergenową deklarujemy na opakowaniach wyrobów gotowych nawet potencjalną możliwość wystąpienia alergenu w produkcie.
Zmiany opisów na opakowaniach wprowadzane są stopniowo (w chwili wyczerpania zapasów), stąd obecnie na rynku znajdują się różne oznakowania.
W przypadku dodatkowych pytań, pozostaje do dyspozycji.
Z poważaniem
Monika Janiszewska
Ziołopex
Choroba Duhringa - diagnoza 05.04.2008
A ja duzo przypraw robię sama: "Posypka biała", "Posypka zielona" - szczegółwe przepisy na moim blogu: http://blog-alergia.bloog.pl
Wkrótce zamiszczę opis przyprawy "Moje curry" - jest bez imbiru, bez kukrkumy i bez soli. Ale sprawdziliśmy rodzinnie i ekstra nadaje sie potraw kuchni chińskiej...
Wkrótce zamiszczę opis przyprawy "Moje curry" - jest bez imbiru, bez kukrkumy i bez soli. Ale sprawdziliśmy rodzinnie i ekstra nadaje sie potraw kuchni chińskiej...
-
- Forumowicz
- Posty: 139
- Rejestracja: czw 18 cze, 2009 15:24
- Lokalizacja: Bełchatów
Ja używam przypraw GALEO jest na opakowaniu wzmianka że w zakładzie wykorzystuje się gluten ale u nas się sprawdzają.Dodam że moja celiaczka 6letnia jest bardzo czuła na gluten i np.przyprawy z kamisa ''przechorowała''.Staram się używać jak najmniej tych przypraw i oczywiście jednorodnych tzn.pieprz,ziele angielskie,liść laurowy,papryka słodka i ostra,cary,majeranek.Nie stosuję w ogóle mieszanek typu przyprawa do kurczaka czy flaków.
Przyprawa z Bezglutenu mojej Julce 100%nie szkodziła ale nie chciała jeść zup tak doprawianych.
Czasem daję pieprz ziołowy firmy mało znanej ale polskiej MIRJAN na którym nie ma wzmianki o alergenach,skład to pieprz turecki,gorczyca biała,gorczyca czarna,chrzan,owoc kminku,korzeń goryczki,majeranek.
Przyprawa z Bezglutenu mojej Julce 100%nie szkodziła ale nie chciała jeść zup tak doprawianych.
Czasem daję pieprz ziołowy firmy mało znanej ale polskiej MIRJAN na którym nie ma wzmianki o alergenach,skład to pieprz turecki,gorczyca biała,gorczyca czarna,chrzan,owoc kminku,korzeń goryczki,majeranek.
-
- Forumowicz
- Posty: 139
- Rejestracja: czw 18 cze, 2009 15:24
- Lokalizacja: Bełchatów
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Na przyprawach Herbes też nie ma niczego o alergenach.
A co do objawów występujących zaraz po spożyciu glutenu, to czułość na śladowe ilości glutenu spada w czasie trwania diety. Do tego natura objawów może się zmieniać i są pewnie zależne od dawki. Dlatego nie ufałbym ślepo brakowi objawów.
Chodzi Ci o Curry? To nie jest przyprawa jednorodnamJULKA pisze:oczywiście jednorodnych tzn.pieprz[...] cary[...]
A co do objawów występujących zaraz po spożyciu glutenu, to czułość na śladowe ilości glutenu spada w czasie trwania diety. Do tego natura objawów może się zmieniać i są pewnie zależne od dawki. Dlatego nie ufałbym ślepo brakowi objawów.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Masz rację cary to nie przyprawa jednorodna ale też jej używam.Może i są to niewielkie ilości bo wiadomo nie sypię torebki pieprzu do zupy.
Objawy po glutenie są zawsze a im dłużej jest dieta tym objawy też są późniejsze tzn.kiedyś były po 3godzinach zjedzenia czegoś glutenowego,po pół roku diety po dniu a teraz po roku(bo tyle jest moja Julka na diecie)po 3dniach. A galeo używamy ok.pół roku i jest ok.
Wyniki kontrolne są super więc myślę że ten brak objawów nie jest 'ślepy".
Objawy po glutenie są zawsze a im dłużej jest dieta tym objawy też są późniejsze tzn.kiedyś były po 3godzinach zjedzenia czegoś glutenowego,po pół roku diety po dniu a teraz po roku(bo tyle jest moja Julka na diecie)po 3dniach. A galeo używamy ok.pół roku i jest ok.
Wyniki kontrolne są super więc myślę że ten brak objawów nie jest 'ślepy".