dorota krypa pisze:Donoszę uprzejmie,że zasiłki pielęgnacyjne na dzieci na diecie bezglutenowej i bezmlecznej są nie do dostania ,ponieważ jak mnie poinformowano w Orzecznictwie Wojewódzkim przyznaje się chętnie dzieciom do lat 6,a potem nagle dzieci ,które mają 7 lat są cudownie uzdrowione i nie potrzebują tych zasiłków. I tak to wygląda ,ktoś jest w tym wszystkim niepoważny. :roll:
Co do tych zasiłków,to nie jest tak jak "Oni" tam informują,że tak chętnie przyznają dzieciom do lat 6,my przećwiczyliśmy to ze swoim synkiem 2,5 roku temu -zasiłku nam nie przyznano i dopiero po odwołaniu(treść odwołania krążyła na forum)przyznano nam zasiłek na rok, a następnie bez ceregieli na kolejne 2 lata-do IV-06r.Ciekawe co teraz nam powiedzą.Natomiast dzieci 7-letnie nie są cudownie uzdrawiane-nasza p.Immunolog,do której chodzimy z dzieckiem już ponad 5 lat,powiedziała,ze z tym wyzddrowieniem to zależy od osobnika i z tego nie da się tak wyleczyć,natomiast może do tego jeszcze dołączyć inny typ alergii.Bartosz wyniki ma też bardzo dobre i takie miał zawsze,ale to nie znaczy,że jest zdrowy,tak twierdziła nasza poprzednia P.Alergolog,do której chodziliśmy ponad 2 lata i tak twierdzi obecna P.Immunolog-problem tylko w tym,że takie dziecko jest trudniej diagnozować i leczyć.Będąc na diecie już ponad 5 lat bez przerwy(wcześniej miał 2 razy diety na pół roku po czym był prowokowany glutenem-kończyło się to dla niego ciężkimi bardzo żle) przybywa na wadze w miarę normalnie,chociaż ostatnio przez 7 m-cy przytył aż 100g,ale nie chudnie :=D>: i to jest super.A tak sobie"zwykła dieta bezmleczna"(bo też ją ma)po wprowadzeniu sera żółtego i białego do diety zaowocowało tym,że mu się podwyższył,a miał do tej pory w normie.Niech więc Ci co siędzą w Komisjach nie mówią,że jest tak prosto i łatwo,bo tylko my wiemy jak nasze dzieci się meczą i jakie są tego skutki. :roll:
Pozdrawiamy